reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
MartaF zapiszę się jak sobie trochę pojeżdżę autkiem i go wyczuję na cacy,na egzamin się niestety czeka ustawowo 4-5 tygodnie + czas oczekiwania na miejsce,a to i czasem 2 miesiące :sorry2:
RSA.ie - Apply online
aha no i na pewno musi odczekac 6 miesięcy od zdania Learning,a kiedy on go zrobił?
Boziu idę bo ledwo na oczy patrzę :shocked2::shocked2:
dziwna sprawa ze mną :-D
 
witam

anineczka on zrobił w marcu i myślałam ze skoro sie tak długo czeka to może wcześniej sie zapisac:/:/:/on jeździ tu od 4 lat więc uczyc sie nie musi

ja tez wczoraj szybko zasnęłam,mam dużo roboty i padam zmęczona,tylko głowa do poduszki i zasypiam:-)
u mnie jeszcze wszyscy śpią:-)
 
siemanko

Misia..dasz rade..zobaczysz wciagniesz sie i wszystko niezle zorganiujesz...przeciez jestes dopiero kilka dni po porodzie...ahhh faceci czasami sami niewieda comowia ciekawe jak oni poradziliby sobie w takiej sytuacji...2 malych dzieci i caluski dom na glowie..

Anineczko...odpoczywaj ...a i pogoda taka do..d...wiec nic dziwnego ze czlowiek senny a co dopiero bedac w ciazy

u nas nie jest zle...Ewa w dalsym ciagu smarkata ..ja te ale lekko i cos disiaj mnie gardlo boli...nic mi sie nie chce gdie to slonko bo moja mlodsza diec to ciegle na ogrodek ciagnie ale gdzie jak mkrowszedzie chociaz jej to nie robi wklada sama kalosze maly rolnik i gotowa do biegow juz jest

co do autka mi te marzy sie nowe i jakies wieksze..debatujemy z P nad tym wiec moze da sie namowic
 
Witam
Tichonek-czwartek-meta blisko:)))
Didi-uuu-zdrówka dla Was:*
Monidan-nieee-zupełnie nic z chorobą-raczej z przypadłością społeczną:-(Wiem,że raczej Ci to nic nie powie,ale najzwyczajniej w świecie-Irlandia na psy schodzi:(
Marta-przyznaj się co tam robisz-bo ja z siostrą nanic nierobienie cierpimy:confused::sorry2:
Anineczko-kochana-że wcześniej spać chadzasz to naturalne:tak:a w ciągu dnia Cię nie"muli":confused:
Gastone-ulala-gratuluję za wczasu nowego autka:tak::-)
Uciekam,bo moje dziecię namiętnie mi przeszkadza-zgroza;-)
Miłego dnia
 
Witam sie!
A u Nas w domu pusto sie zrobilo, rodzinka pojechala, wiec moge odetchnac. Niestety nawet jeszcze nie posprzatalam, bo Amanda Nam sie mocno rozchorowala, do dzis nawet nie wiem na co, bylo nawet podejrzenie zapalenie wyrostka, co mnie dobilo, ale w kazdym razie nic nie wyniklo i goraczka spadla(miala 39.5 a nawet wiecej przez prawie dobe),wymioty tez ustaly(wymiotowala sama zolcia,wielkie ilosci jej),tylko zagadka pozostaje jej bolacy brzuszek ehh do dzis nie je,a to juz 4 dzien,ale stara sie pic. Jest bladziutka i slabiutka,ale widze poprawe.Zaczela sie nawet bawic dzis od rana,sprobuje przygotowac jej jakis posilek,bo dzis juz musi cos zjesc.Jak nic nie bedzie jadla,to mamy do szpitala jechac na krew i usg brzuszka.Mam nadzieje,ze obejdzie sie bez tego i zacznie dzis jesc normalnie i ze to poprostu jakis paskudny wirus.Jelitowka zostala wykluczona,bo juz ja w tym roku miala.Poza tym przy jelitowce jest tez biegunka,ktorej Amanda nie ma i wymiotuje sie niestrawionym do konca jedzeniem,a nie sama zolcia i to przez tyle czasu.Gp powiedziala, ze to prawdopodobnie wirus,skoro ustala jej goraczka i wymioty,bez zadnych antybiotykow,tylko syrop na spadek temperatury.Ale to juz 4 dzien i ona wciaz nie je i pokazuje,gdzie ja boli na brzuszku,wiec wciaz sie martwie i ja obserwuje.Wszystko zalezy od dnia dzisiejszego,czy cos zje czy nie.Prawdopodobnie ma taki skurcz zoladka przez to wszystko,ze to wlasnie to ja boli.Ostatnie dni caly czas spala,dzis juz jest zywsza,wiec to dobry znak mysle.Jestem padnieta,bo non stop kolo Niej,nie spuszczam jej z wzroku,ale dzis juz tez przerwy potrzebuje,moze M dzis wroci wczesniej, to sie wybiore na jakis spacer lub na zakupy. Milego dnia!

misia az mnie zatkalo jak to przeczytalam.Ci faceci!Wogole sie nie przejmuj tym!Ty dopiero co urodzilas maluszka,w domu drugie dziecko i oczekuje,ze Ty juz raz dwa sie ogarniesz i zorganizujesz?!Zeby to zrobic,to przede wszystkim musisz wypoczac te pierwsze dni,nabrac sil,potrzebujesz pomocy od Niego,a nie glupiego gadania!Ile czasu A bedzie z Toba w domu?Jesli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy(np zakupy)to daj mi znac.Nie zwalaj sobie wszystkiego na glowe,niech to On staje na glowie,zeby Ci pomagac.Ciezko jest zorganizowac sie,kiedy malenstwo stale wisi na Tobie.Daj sobie czasu kochana!Dzidzius wejdzie w jakas rutyne spania i jedzenia i wtedy poukladasz sobie wszystko inne wokol Was.Tymczasem ciesz sie swoja rodzinka, balaganem w domu sie nie przejmuj, daj sobie na luz, A niech sprzata i gotuje, wypoczywaj ile sie da!Tak ma byc!A jego uwagami sie nie przejmuj.Mysle,ze po tamtym i tak sie wystraszyl i napewno zrozumial, ze zle powiedzial, bez namyslu. Oni poprostu nie zdaja sobie sprawy jak to jest urodzic dziecko i jak ciezko jest wrocic wtedy do "normalnosci".Trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Bry:-)
Lubiczanko,ano czwartek,masakra co?!:szok::-D
Ja dziś popołudniu mam wizytę w szpitalu i już się cieszę na odsiedzenie tam conajmniej dwóch godzin:wściekła/y:Opitolę się dziś na łysola bo może zechcą mi zaglądać w majty to łyso by mi było ale przez to,że ja taka do zajęć nieprzygotowana:baffled::-D
Boszsz,ale jak ja do wanny wlezę,jakiś wyciąg by się przydał:baffled:
Chyba do fryzjera raczej dociągnę bo nie czuję się jeszcze jak do porodu,choć to nigdy nic nie wiadomo:sorry2:
Larcia,Didi zdrówka dla Waszych pociech:tak:
Idę coś zjeść i się brać za siebie bo idzie mi wszystko jak krew z nosa:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny przypywam do Was z malym pytaniem.Czy ktoras z Was korzystala tutaj z uslug okulisty tzn mi chodzi konkretnie o wyrobienie okolarow, i niewiem czy majac medical card musze isc najpierw do gp po skierowanie jakies czy moge isc od razu do okulisty tzn do tego sklepu gdzie sa okulary bo tam chyba jest okulista....no niewiem,mam nadzieje ze ktoras bedzie umiala mi pomoc:sorry2:
pozdrawiam
 
Hej mamcie.
Tichonek wiem co czujesz.Ja w ostatnim okresie jak slonica lazilam.Pod prysznicem nie moglam wystac.O wannie nawet nie marzylam :-D Jeszcze chwilka i juz bedzie po;-)
Larcia zdrowka dla Amandy.Nie martw sie pewnie mocne zatrucie.Zapalenie wyrostka napewno nie bo to sie pogarsza i nie przechodzi.
A ja sama siedze.Moj J pojechalz dzieciakami z Maxa przedszkola na basen .Dziewczyny jakies wsciekle od rana a ja - bez kija nie podchodz bo mam @:wściekła/y:
 
reklama
Do góry