naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
adusia, ja sie chetnie zamienie duzo bym dala, zeby moc wyjechac na swieta. w polsce spedzam drugi raz wielkanoc, odkad jestem duza i nie chce, naprawde nie chce. wyjezdzalam kiedys na ukraine na ten czas /mimo, ze tam obchodzona jest pozniej, to jest cudownie!/, pozniej irlandia. zle sie tu czuje po prostu. tak nieswiatecnzie przede wszystkim. moze to dlatego, ze jednak mam ciagle wrazenie, ze jestem sama?
marianeczka, przystojniacha ten twoj syn! a co do wyjazdu ja tez nic nie doradze. nie mam pojecia, jak wyglada leczenie na te karte, my standardwo latamy po irlandzkich konowalach. a tego to ci nie zycze mimo wszytsko. co tam sie w ogole dzieje z tym twoim synkiem? ciagnie sie za nim jakies pasqdztwo, lekarze nie radza z tym sobie?
daj znac, jaka jest wasza decyzja. naprawde trudno mi cos powiedziec, zwlaszcza ze nie wiem, co jest tytusowi.
marianeczka, przystojniacha ten twoj syn! a co do wyjazdu ja tez nic nie doradze. nie mam pojecia, jak wyglada leczenie na te karte, my standardwo latamy po irlandzkich konowalach. a tego to ci nie zycze mimo wszytsko. co tam sie w ogole dzieje z tym twoim synkiem? ciagnie sie za nim jakies pasqdztwo, lekarze nie radza z tym sobie?
daj znac, jaka jest wasza decyzja. naprawde trudno mi cos powiedziec, zwlaszcza ze nie wiem, co jest tytusowi.