reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

A Al tez po tylku dostaje i wcale nie mysli,ze to zabawa. Nie mowie ,ze bije swoje dziecko ale klaps w tylek jest czasem konieczny...no i ja strupow nie mam. Bo to tak troche jest,ze gadka szmatka..a dziecko i tak swoje...poczuje-zrozumie. Do 3 roku zycia kary cielesne sa skuteczne. Niestety dziecko trzeba czasem do pionu postawic,zeby na leb nie weszlo.
Ps- oczywiscie,nie chce przez to powiedziec,ze leje moje dziecko namietnie....czizas,,,zeby nie bylo, Klaps zdarza sie mega zadko bo i on jest grzeczny w miare. Ale do tego tez musielismy jakos dojsc.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dzieczynki.

Wpadłam zobaczyc co u was. Energia mi powraca, wymioty sie skonczyly no i dzis mialam pierwsze spotknie z moja kruszynka, ma juz 13cm i fikala na wszystkie strony ale jakiej lci jest moj maly lokator jeszcze nie wiem.
Poza tym mamy bilety i lecimy na swieta do Pl czego sie bardzo ciesze:)

Milego dzionka
 
Madbebe-doskonale Cię rozumiem,ale właściwie nie wierzę w wychowywanie tzw bezstresowe czyli zero klapsa-i tu się zgodzę z Misią:)))
Misia-a skończyłaś antybiotyk?Bo może za wcześnie odstawiłaś-jak poczułas się lepiej?
 
Poszłyśmy z Anią na dwór, ale dosłownie pół godzinki nas nie było, bo wieje okropnie. Ania nie gryzie i nie bije na szczęście, ale czasem ciągnie mnie bardzo za włosy:no::sorry2:, to u niej jakiś objaw miłości, bo najpierw ciągnie a potem się przytula i się śmieje. Tłumaczymy, że tak nie wolno, bo mamusię boli. Czasem wtedy odpuści, ale często nie i nowrmalnie zbija się, że mnie boli:baffled:. Wtedy po łapkach dostanie.:sorry2::zawstydzona/y: Poza tym, jak wie, że źle zrobiła to sama siada w kącie:rofl2: i słucha kazania mamusi lub tatusia. Ale moje dziecko jest prawie zawsze grzeczne, więc nie mogę narzekać
 
hej dziewczynki witam sie i ja -oczywiscie znowu chora, jestem wciekla na maxa,nie dosc ze zimno to mam taka prace ze musze z dzieciakami byc 3 godz na dworzu masakra.wracam do domu taka zamrznieta ze musze wziasc odrazu przysznic cieply bo nie moge sie zagrzac:(
Misia a co do kalapsow ja tez uwazam ze to jest potrzebna CZasami,chociaz moj jest duzo starszy od twojego i powinniemn rozumiec ale czasami mam wrazenie ze on ma mnie gdzies no i klaps wtedy idzie.Bez klapsow wychowywane sa irl dzieci czyli bezstresowe wychowanie i uwiezcie mi to sa male diably ale irl maja to wyrabane bo zatrudnia nianke i niech ona sie nimi zajmuje;((((MOGLABYM O TYM PISAC PISAC BO TO TEMAT RZEKA
Tak wiec klaps czasami jest potrzebny przynajmniej u mnie skutkuje jezeli nie dociera do mojego syna jak go prosze ze 100 razy zeby cos zrobil;)(oczywiscie pozniej tych klapsow bardzo zaluje)ale....:) Powiedzcie mi gdzie sie podzialy te dzieciaki jakimi my bylismy respekt przed rodzicami szacunek pamietam jak ojciec cos powiedzial to bylo swiete a u mnie w domu R moze gadac ja z nim a kacper i tak swoje a on mam dopiero 4 lata to co bedzie za 5 lat;0
 
Ja tam strasznie nie lubie okreslenia bezstresowe wychowanie i wlasciwie nie wiadomo do czego to przypiac..Mylse ze to bardziej pozwalanie na wszystko a niekoniecznie nie-klapsowanie. I tak mysle ze da sie slownie wplynac tylko troche to potrwa..Tym bardziej ze ona bardzo dobrze rozumie co sie do niej mowi,tylko czasem oczywiscie wybiorczo ;-),wiec klaps niczego tu nie zmieni:no:Poza tym nie zdziwilabym sie,gdyby pozniej komus odwdzieczyla sie klapsem,bo niby czemu jej nie wolno,skoro mama tak robi gdy jest zla?
Z tymi strupami-zeby nie bylo ze poszraniona cala jestem:-Dzdarza jej sie drapnac z pozostawieniem sladow;-)ale nie ma tragedii;-)
asienka
-u nas tez mala czasem smiechem reaguje jak jej sie uda pociagnac,drapnac itd.Generalnie widze ze dobrze wie,ze robi zle.Czasem nawet powie aaałaa zanim ja zdarze to zrobic;-)Mimo to jeszcze probuje postawic na swoim;-)

tez planowalam spacer ale u nas co chwile pada wiec nie ma sensu
:no::baffled:
 
Ja uwazam, ze klaps to ostateczność i wg mnie lepsze sa inne kary przynajmniej dla starszych dzieci, bo taki 5latek to z klapsa nic sobie nie robi
Emma ode mnie nie dostała, ale od M po łapkach dostała bo wkładała tam gdzie nie mozna i raz wystarczyło
Ja wystarczy ze jej powiem ze nie wolno, odrazu wtedy przylatuje z placzem i przeprasza mnie całując, ale niech by tylko spróbowała mnie drapac, albo bic
Jak tak robiła kiedys, to ja ja odrazu odsuwałam od siebie i mówilam ze juz sie z nia nie bawie bo bije mamusie

i potwierdzam Alus od Misi, bardzo grzeczny jest :tak:
Moja w sumie tez z wyjątkiem jazdy w aucie i wózku :baffled: no ale to juz inna sprawa, nie bede jej karac za to ze nie chce w aucie siedziec
Biola, te dzieci popsuła tv, gry, komputery i to ze maja wszystko
 
reklama
hej dziewczny zeby nie bylo ze ja to jakas wyrodana matka jestem to nire tak moj kacper moze przez cale swoje zycie dostal z 5 klapsow ja tez staram sie rozmawiac tlumaczyc albo poprostu inne kary wprowadzac ale czasami gdy jestem b nerwowa a kacper mnie wyprowadzi z rownowagi czasem klaps sie przytrafi;)
 
Do góry