reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Witajcie!!!

Ale Wy piszecie.
Mnie wczoraj dopadł jakiś wirus.
Mój musiał wziąć wolne, bo nie byłam w stanie zajmować się dziećmi.
Dziś trochę lepiej na szczęście.

Opłaty za wodę mają wprowadzić od nowego roku.
Mają być limity i dopiero jak się je przekroczy,
to trzeba będzie płacić. A opłaty mają być niewielkie.

O CHB nic nie słyszałam, ale wszystko możliwe.


Dziewczyny w ciąży. U mnie w 7 tygodniu było jedno serduszko, w 15 dwoje dzieci :)

Zmykam prasować.
 
noooo Misia,Tichonku tak więc nic straconego :cool2::-D

dzieciaki sprzątają pokój z zabawkami tak więc mam kilka godzin...ba! kilka dni wolnego :cool2:

ja też mam dzisiaj prasowanko....buuu:baffled:

:-p:cool2::cool2::cool2::cool2:

A my miałyśmy iść jeszcze na dwór po południu, ale Ania spała 2,5 godziny i już nie było kiedy:-), jutro mamy szczepienie, Boszzz:no::baffled:, nie wiem, kto je gorzej zniesie. Tak więc laski jak się rano nie pojawię to nie dlatego, że mam pranie:-p:-p:-p:-p. Swoją drogą mogłam poprasować jak mała spała:baffled:
 
anineczka-:-D:-D:-DTy jak cos napiszesz o tej twojej ferajnie to ja sikam:-D
Aga_Natalia-to pocieszylas dziewczyny,misie chyba szczegolnie;-)

My po obiadku.Wikta niby spiaca,ale cos sie nie kwapi do zasniecia.Za to wszelkie przytulanki lozeczkowe do snu uklada:-Dciagle tylko slychac a-a-a:-D
Ja to dzis obiad zrobilam,ze mnie maz nie przeswiecil to sie dziwie i jezszce zjadl wszystko:szok:Nie przyprawilam miesa na mielone,nic a nic:no:Zjarzylam sie toz przed podaniem.A to dlatego,ze dzielilam nie przyprawione na kotlety coby wikcie odlozyc i tak juz zostalo:szok::sorry2::blink:Sie ma te zdolnosci kulinarne.:cool2:Ide bo placz sie rozlega..
 
Dżizas,wiecie co?Poszłam do koleżanki (0,5 godz.w jedną stronę)zmęczyłam się niemiłosiernie:zawstydzona/y:Ale to nic,poszłam najedzona,u niej zjadłam kawałek ciasta...już mnie ssało,a jak wróciłam do domu to taki wilczy głód mnie dopadł,że myślałam,że padnę:szok:Zjadłam i ciekawe na jak długo spokój:dry:Masakra jakaś:szok:Cienko się widzę...albo wręcz przeciwnie:sorry2:
noooo Misia,Tichonku tak więc nic straconego :cool2::-D
Nawet tak nie żartuj:no:
Aga_Natalia-to pocieszylas dziewczyny,misie chyba szczegolnie;-)
Chyba ja bym się bardziej załamała:-(Misia ma rodzinę tutaj a ja poważnie Wam mówię,że nie dałabym rady:no:Nikt do mnie nie przyjedzie,nie mam tu nikogo do pomocy a P nie może sobie wziąć wolnego bo ja się przy dzieciach nie wyrabiam:-(Nie wiem co bym zrobiła:no:
Jeszcze Radka do szkoły wyprawiać,zaprowadzać,przyprowadzać:no:
 
reklama
Ja też całkiem sama. Nikt nie był u mnie do pomocy i nie jest.
Mam tylko męża. "Przyjaciele" nagle się odwrócili.
Więc sama zajmuję się dziećmi i nie jest źle.
Przy dobrej organizacji mam czas na wszystko.
Ostatnio była u nas pielęgniarka i stwierdziła,
że to chyba najczystszy dom w Irlandii.
Obiady też gotuję sama.
Nie taki diabeł(bliźniaki) straszny jak go malują :)
 
Do góry