Mamy z Irlandii!!

[naja]

marianeczka, a trza bylo.. co sie wpieprza, nie ma wlasnych problemow?

ja probuje nie zasnac przy komputerze. ojciec malego dogrywa cos tam z jakas firma, zaraz powienien wrocic, mlody spi, a ja mialam popisac. tymczasem dopiero teraz czuje, ze spalam zdecydowanie za malo..

no ale mam kawalek domu tu, w polsce jej, jak sie maly cieszy na widok ojca! niesamowity widok

co do planow wyjazdowych moze traficie na jakies tanie polaczenie? poszperaj w necie, jest jeszcze troche czasu, mozecie trafic na tanie bilety. nam sie notorycznie przytrafia kupowanie dzien przed wyjazdem, czego nie polecam, ale miesiac wczesniej mysle, ze powinno byc spokojnie.

ja tymczasem rozpaczam, ze nie bede na sw. patryka w irlandii... jej, bede siedziec w polsce w domu i sie wkurzac. juz mi sie robi smutno. lubie ten dzien i nic na to nie poradze.

 

[adusia0503]

Bylam dzis z Paula u lekarza. Oprocz lzawiacych oczek dostala wczoraj po poludniu temperature(38 stopni) i ponownie dzis w nocy...
Lekarka powiedziala,ze to "head cold" ,i oskrzela sa czyste. Na  moja prosbe przepisala antybiotyk. Mam nadzieje,ze bedzie ok.
Martwie sie,bo w poniedzialek czeka nas dluga droga... A nie ma nic gorszego niz chore dziecko w podrozy....

 

[anineczka]

marianeczka jezeli twoj maz nie jest oskarzony (a mysle ze nie ) w tej sprawie, niech sprobuje zadzwonic do sadu, ze nie przebywa w Polsce i ze nie moze przyjechac bo np. pracodawca nie dal urlopu (a pewnie jeszcze nie zapracowal maz na urlop).
Moj brat mial ta sama sytuacje i zadzwonil do sadu, a sprawa sie odbyla bez niego.
Chociaz sprobujcie.
adusia, powiem ci ze dziwne to przeziebienie ???
Oczka od tego ropieja ???
Zycze powrotu do zdrowka i przesylamy caluski on Antka :-* :-*

naja Dzien Sw.Patryka to bardzo fajne swieto.
Teraz wypada w piatek, a ja mam zamiar wziasc wolne w sobote. Bede miala dlugi weekend i spedze go z rodzinka. ;D

 

[marianeczka]

oj, chyba nic sie z tym nie da zrobic... bo jemu samemu zalezy zeby na tej sprawie byc, bo ona sie toczy przeciwko jego bratu. okropna historia, nawet mi sie nie che o tym mowic, no i pawel wlasciwie jest strona skarzaca, ale osiagnal juz swoj cel (brat narkoman zaczal sie leczyc) i chce wnioskowac o zmniejszenie kary.

no, zobaczymy...
a chore dziecko to w ogole koszmar. bardzo mi przykro... prosze mi tu natychmiast wracac do zdrowia!!!

 

[anineczka]

Ooo no to jezeli jest to rodzinna sprawa to pewnie chce tam byc.
Mysle ze pracodawca nie bedzie nieprzychylny (bo oni zazwyczaj sa bardzio ugodowi i sympatyczni)
A jezeli kupuje bilety przez internet to naprawde moze trafic na super okazje.
Ja wczoraj swojej niani wyszukalam nawet tani lot z Ryanaira.
A lukne zaraz z ciekawosci po ile stoja na 3 kwietnia ;D

 

[anineczka]

Niewiem gdzie mieszkacie i gdzie macie najblizsze lotnisko, ale z tego co patrzylam ze 200 euro musial by wydac
No i powiem Ci marianeczko ze malutko tych bilecikow zostalo tak wiec musi w miare mozliwosci sie pospieszyc
Ludzie na swieta stad wyjezdzaja a i duzo osob tutaj przyjezdza do rodzinek :

 

[marianeczka]

ufff... wlsanie kupilam mu te bilety. przylatuje z 2/3 kwietnia centralwings, odlatuje juz 4 kwietnia ryanairem. za oba bilety zaplacilam w sumie 550 zl. nie jest zle. tylko nie zdarzymy sie za bardzo soba nacieszyc... w sumie to tylko jedna doba, ale pawel nie chce brac tak na poczatku wolnego, a tak w 3 dni obroci, a dwa dni i tak ma wolne w tygodniu. wiec jakos sie dogada na pewno...

 

[anineczka]

Eeee no to super.
Powiem Ci ze nawet tanio

Ale i tak fajnie ze chociaz na te 2 dni przyjedzie. Pewnie bedzie duzo do opowiadania

 

[filpi]

witam, czasu mi brak na cokolwiek
przeczytałam wieczorem zaległosci ale juz nie miałam siły napisać
tesciowa sie nabyła i pojechała (uffff jaka ulga ;-) ) oczywiscie z fasolki sie ne ucieszyła ale poza tekstem ze bedzie chore bo sie dze przy kompie nie powiedziała nic wiecej :/
a kij jej w nos
najmniej mnie obchodzi jej zdanie

na list ze szpitala czekałam tylko tydzien a teraz na wizytke az trzy
no nic jakoś wytzrymam

Marianeczka fajnie ze maz zadowolony, neidługo sie nim nacieszysz
bedziecie razem

doczytałam ze Paulinka chora buu mam nadzieje ze jest coś lepiej i szczesliwej podróży wam zycze

nei popisze wiecej bom chora, boli głowa i uszy, uciekam do łóżeczka
pozdrowionka

 

[adusia0503]

Witajcie!!!
Paulinka nadal chora...od 4 dni ma antybiotyk a ja nie widze żadnej poprawy... Ma dodatkowo jeszcze większy katar i  kaszle!
Martwie sie...
Poza tym już dziś boli mnie brzuch na myśl o jutrzejszej podróży.
Podziwiam Cie Naja!!! Ty stale podróżujesz z małym. Ja lece dodatkowo z mężem a mam obawy...
Paulina jest bardzo ruchliwa a w czasie choroby  zmierzła... nie będzie wesoło...