reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
hej ho!:blink:
ja juz zdrowiuska prawie jestem , pogoda straszna i to wsio z nowosci!:sorry2:

tichonku mam nadzieje , że dzis juz w lepszej formie jestes:tak:
margaritta renni asienka tichonku milego spotkania dziewczyny!:tak:
pauletta masakra :-D:szok: zasnac przy jedzeniu w takiej pozie :-D
martaf jak tam dzis?:sorry2:


miłego dnia dziewuchy!;-)
 
sandrulińska dzisiaj dodatkowo ucho mnie boli:/ dlatego weny na pisanie nie mam:/ ale Szymek juz dużo lepiej:)))dzięki:*
 
d.dobry!
polozyc te moje dziecie spac ostatnio to makabra jakas:szok:Dobrze ze jest ten cycek jeszcze,bo ja sobie nie wyobrazam bez:no:Fakt ze jak mnie czasem scisnie,to pod sufitem laduje,ale jakos jej lepiej przy cycu-mniej boli;-)Najgorsze te jej przewrotki na brzuch co chwile.Co zajrze to ta looka miedzy szczebelkami i sie cieszy:-DKomedia:-DNie zdarze wyjsc i juz noga w gorze i zarzuca,coby znowu sie kulnac na klate:eek::-D
Kamcia-niech Ci bedzie tym razem,znaj moja laskawosc,daruje Ci zycie;-):-)
MartaF-tys dzielna,dasz rade!Dobrze ze z Szymem lepiej!Zdrowka!
Tichonku-jak tam?Zyjesz?Skad te hafty?masz jakis pomysl?:sorry:
Jam juz tez zdrowa;ufo juz z nosa sie nie wydobywa,wiec sie ciesze:tak::-)
Milego dnia!
 
Witam

Tichonku
:-:)-:)-(

Tak jak myślałam moje dziecko padło dopiero o 22:-:)no:, a w międzyczasie udało jej się stanąć na nóżki:-):-):-), wcześniej to tylko na kolankach i wyrwać klawisz od laptopa:szok:
 
Cześć To Ja Kłapouchy :-D:-D:-D Witia wstał dzisiaj przed 6 :eek: na szczęście troche jeszcze z nami w mairę spokojnie poleżał a później to P wstał więc ja sobie jeszcze podrzemałam :-)
Marta super że z Szymkiem lepiej a teraz zajmij się sobą i się kuruj :tak:
Sandrulińska co do poz zasypiania mojego dziecia się nie wypowiadam wystarczy że pokażę to : spioch.jpg :-D:-D:-D:-D:-D i wiele wiele innych takich zdjęć mam :-D
Larcia to możemy gęsiego pojechać do madbebe jak będziemy jechac bo ja tak jak Ty będe wiedziała jutro rano :tak:
Tichonek i jak dzisiaj?? lepiej już??:sorry:
 
Asienka,Margaritta,Renni:-(Ja Was strasznie przepraszam,ale jednak musimy przełożyć nasze spotkanie:-(Czuję się jak idź stąd:-(Całą noc kibelek ściskałam:-(Ledwo żyję:-(Do tego,chyba z tych haftów łeb mnie rozbolał i nie spałam w nocy za wiele:no:Radek przeze mnie nie pójdzie do przedszkola bo ja dętka totalna dzisiaj:-(Wzięłam krople żołądkowe i kawałek pieczywa Wasa bo nie mam sucharków:sorry2:A tak mnie ssie,ze już nie wiem czy z głodu czy z choróbska:sorry:I żadne czyżyki nie wchodzą w grę:no:My się trzymamy planu:sorry:...Skórki z pomidorów ze mnie leciały:shocked2:Więc prawdopodobnie gdzieś mi siadły na żołądku z wczorajszego śniadania:-(
Dziewczynki,mam nadzieję,że się nie pogniewacie:sorry:Może się na przyszłą środę umówimy?:sorry:Bo mi strasznie głupio i smutno,że tak wyszło:sorry:Się cieszyłam na ploteczki a tu o!:-(
Najbardziej zadowolony mój P bo ja nie mogę,Was nie będzie to całe ciacho dla niego:sorry:
Spać mi się chce jak jasna cholera,a kawy też nie mogę:-(Miętówka dziś w zamian:sorry:
Aaa..no i co myślicie,Wasa może być zamiast sucharka?Bo już nie chcę bardziej mojego żołądka wkurzyć?:sorry:Wczoraj z wieczora biszkopta i miętowej herbaty nie przyjął:no:A ja głodna:sorry:
 
hej maj lejdis

Pogoda ze stolycy- jakoś mrzalo/mrzyło rano ,ale ciepło do tego. Poza tym....
Tichonku Ci powiem nieśmialo,ze w sumie "ciesze się" ze Ci zle:zawstydzona/y:nie no zartuje,ale wiesz o co mi chodzi.... znaczy nie zrozum mnie zle,ale.. sie dobrze sklada,ze nie spotykamy sie dziś;-) mam taką febre na nosie ,ze az dziurki nie widac i dodatkowo jedną przed chwilą na ustach.Jednak jakies przeziębienie wychodzi:eek:

Ale nic to- bo i tak bym gnała do Was tyle,ze... Niki juz w nocy była jakas "ciepła" a teraz to bidulka se lezy tylko taka słaba i wciąz ciepła- takze nie miałabym serca jej zostawić:sorry:

Jednak Wy mamami jestescie i wiecie,ze własnie tak to jest..kładziemy zdrowe dziecko spać a wstaje "ciepłe"...:-(

takze loooz Tichonku- dziewczynki na pewno zrozumieją:tak: choć pewnie jakby Dyta była to nie odwołalabyś gwizdze.gif -zartuje:-p:-D:-D



Pauletta nieprawdopodobne te pozy syncia do spania:-D:-D i ze mu tak wygodnie:sorry::-D

pranie miałobyc,ale... ciemno jakoś:dry: no to cywamy z małą w domku :sorry2:
 
Tichonku nic się nie stało. Najważniejsze, żebyś wyzdrowiała. Wstępnie możemy się umówić na przyszłą środę o tej samej porze:-)
Margaritta Tobie i Niki też zdróweczka życzę

Pauletta Wiktorek jest super:-):-D

I tym sposobem obiadek już jest:-), bo musiałam mężowskiemu coś ugotować, żeby zjadł jak przyjdzie na lunch. Pogoda rzeczywiście nie fajna:no:. Andzia śpi, pewnie będzie wstawać niedługo, bo już prawie godzinkę drzemie, ale apetytu nie ma. Chyba znowu brzuszek:-:)-:)-(. Nawet nie wiem po czym ją tak brzuszek pobolewa jak ona prawie nic nie je. Tylko mleka a dzisiaj nawet ono nie za bardzo.
 
reklama
Witam,

tichonku-wielka szkoda:-(! Mam nadzieje, ze szybko wrocisz do formy.
W przyszlym tygodniu nadrobimy, don't worry.

A tak swoja droga to Nati tez jakas ciepla dzisiaj wstala:baffled:.

Asienko,tichonek,margaritko-:ninja2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry