reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hej
No ruchu tu nie ma ostatnio i wiemy wszyscy dlaczego :-)
frog4, sylllwia ja jestem z Radomia a do Skarzyska to pociagiem bądz samochodem rzut beretem może jakoś się w Polsce najdziemy:-D:-D
sardrusinska jejku wspólczuje wiem co to za ból mi tak się składało zawsze że jak wychodziły mi 8 to i @ dostawałam dotego przeziebienie wiec ból za bóllem:baffled::baffled::baffled:
Kobietki wracajcie już z majówki bo smutno:sorry:
 
reklama
Hej
No ruchu tu nie ma ostatnio i wiemy wszyscy dlaczego :-)
frog4, sylllwia ja jestem z Radomia a do Skarzyska to pociagiem bądz samochodem rzut beretem może jakoś się w Polsce najdziemy:-D:-D

Karolinanicola no jeszcze Ewelcia z Szydlowaca:-). Wiec koniecznie jakies spotkanko, jesli bedziemy w tym samym czasie w PL, trzeba umowic:happy::happy::happy:. Teraz pytanie ktora kiedy wybiera sie w rodzinne strony??? Moze bedziemy w tym samym czasie?????;-)

Kamcia super ze spotkanko udane. Milego wieczorku dla ciebie i MartyF:-D

Gastone jak twoje samopoczucie. Mam nadzieje ze juz dobrze sie czujesz. Dbaj o siebie kochaniutka i spokojnego wieczorku zycze:happy:
 
ello!Spotkanko bomba!Kiedy nastepne?:-D
My tez jakies 1.5 godziny temu zladowalismy w domu.Nie musze mowic ze mala nie spala cala droge,dopiero w domu sie poddala:eek::szok:
milego after party!
PS.prosze o wszelkie foty bo ja mam nic:sorry: madbebe@gmail.com
Padam...;-)
 
hejo
dzieki za mile spotkanko bylo fajnie
My tez jakies 1,5 h temu wrocilismy.. Albert spal prawie cala droge powrotna..obydzil sie 15 km przed Galway..
teraz wszyscy wykapani ..Erwa ma fuul energi jeszcze ale konczy juz flache i mam nadzieje zasnie..bo Al napewno nie
 
Ja tez sie melduje cala po spotkanku:-D
Dziekuje dziewczynki, milobylo Was poznac i Wasze rodzinki;-)

Maly juz wykapany, a jak wrocilismy to zaczal sie bawic zabawkami jak nigdy, chyba sie za nimi stesknil:-D

Kamcia a Ciebie gdzie zawialo ???:-D:-D
 
Fajne fotki :) Co prawda nie wiem która to która:sorry: ale fajnie się tak spotkać :-)
Zazdroszczę i ja .. następnym razem muszę się stawić;-)
 
No i ja się malduję :tak: młoda wykąpana i padnięta śpi już spokojnie w sypialni trochę jej ta podróż dała w kość jak wracałyśmy trochę się zryczała :baffled::-( stawałyśmy kilka razy ale jakoś dojechałam do domu i tą cholerną bazę do fotelika wywalam dziecko prawie w niej stoi:baffled: jak dotarłam do domku to już tak płakała że mnie całą zażygała :eek: ooo słyszę ją chyba już po spanku :sorry:
A po za tym spotkanko suuuuper cieszę się że jednak się zdecydowałam pojechać miło było Was wszystkie spotkać kochane :tak::tak::tak::tak:ale jednak nie prędko teraz zabiorę małą na taką eskapadę:no:
 
Witam również.
Nie było fajnie :no: Było świetnie :-D:-D:-D:-D
Choc nie powiem , zmęczeni jesteśmy,ale już liczę na następny zlocik;-):-)
Szkoda jednak,że tak krótko :sorry:
Organizację trzeba dopracowac,ale nie było źle :-D

Pauletta ojej bidna Zuzia :sorry:
Ale i tak była dzielna :-)

Kurcze,ale fajnie jak się wie z kim się piszę i poznało się na żywo :tak::tak:
 
reklama
I ja sie melduje!!

Dzieki lasencje za mile spotkanie!! Smiesznie tak bylo na zywca wszytskie zobaczyc. :tak: Niestety nie ze wszystkimi udalo mi sie zamienic kilka slow no ale- spotkanie zaliczone!!

Pauletta- ja sie wcale nie dziwie,ze masz dosyc! Nawet w drodze powrotnej gadalismy z Aaronem, ze szacun dla Ciebie za odwage na taka podroz z Zuzinka (slicznosci, swoja droga- pomyslec,ze musialam do Limerick jechac,zeby ja zobaczyc, mimo,ze mieszkamy na jednej dzielnicy:-D).

Alencjusz troche pokimal w drodze powrotnej, ja tez ale potem sie obudzil i juz tak marudzil,ze mialam gula ! No ale nie dziwie sie, bo jak dojechalismy na miejsce to on juz od godziny powinien spac! Nawet go nie kapalam- raczki,buzia, zeby, butla i lulu!
Ogarnelam chatke, zaladowalam zmyware i sie relaksuje przy bro:-)
Aaron w drodze powrotnej zasnal za kierownica.....:szok: Zarzucilo go na pobocze.....dobrze,ze to pobocze bylo takie karbowane jakies i taki halas sie wydobyl spod kol i to go obudzilo....normalnie,az sie trzeslam ze strachu.....:-( A z drugiej strony tak mi go szkoda....charuje dzien i w nocy....teraz tez juz psozedl na nocke, nawet sie nie przespal...oczy czerwone, glowa go nawala....kazdego dnia boje sie,ze cos mu sie stanie...:-(
No ale nic....nie marudze. Spotkanie bylo fajne, choc troche pizgalo. Jestem pod wrazeniem tego playcentre- wspaniale miejsce!! Al sie wybawil- cieszyl cala geba!!:-D Dzieciaki przeslodkie!!:-)

No to na tyle chyba! Chyba czas cos przekasic! To znaczy,czas w sensie godziny to dobry nie jest ale ja jestem glodna na maxa!!
 
Do góry