reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Czy któraś z was orientuje się, czy mozna robić zakupy online w Dunnesie z dostawą do domu?
Widziałam ostatnio jak przywieźki sąsiadam właśnie zakupy z Dunnsa (w Galway) ale na ich stronie nic nie umiem znaleźć na ten temat
 
reklama
Nie mozna. W dunsie jest jedynie mozliwosc zrobienia dostawy do domu. Czyli robisz sobie zakupy w sklepie, placisz 3 euro przy kasie za home delivery i ci je dostarczaja.
 
moniadan- no oczywiscie, tymbardziej, ze mozna tam wpakowac ile rzeczy sie chce i nie ma limitu:-D przy kasie mowisz, ze chcesz home delivery i daja ci ksiazke, zebys wpisala tam swoj adres. W "moim dunsie" dostawy sa do 17.
A mam jeszcze jedno pytanie:confused: Jak bylam ostatnio w szpitalu, lekarz "wlozyl mi" <hihi> ten zel chyba na zmiekczenie szyjki, wnioskuje zarowno z tego jak i z tego ze dzidzius jest ulozony glowka w dol, ze bede miec porod naturalny. I tu nasuwa mi sie pytanie: czy ja mimo to powinnam sie ogolic?? Nie chce mi sie za bardzo, w sumie tez nie bardzo mam jak:-pale jesli pomysle sobie, ze w razie co beda mnie tam golic to juz zdobylabym sie na to sama:cool2:
 
mam pytanie odnosnie ranki , sladu po szczepiace bcg... moja mala ma 2,5 mieciaca szczepiona byla 2 tyg. po narodzinach, w miejsce po zastrzyku jest mocno wypukle i czerwone a ostatnio zauwazylam ze sie zbiera ropka... czy to jest normalne, czy raczej powinnam zglosic sie do lekarza???
 
ania1981-Po 2-3 tygodniach w miejscu szczepienia powstaje naciek, a na jego szczycie pojawia się krosta zmieniająca się w owrzodzenie (wielkości 2-5 mm). Zmiana goi się po 2-4 miesiącach, pozostawiając żyworóżową, stopniowo blednącą bliznę o średnicy 3-8 mm. broń boże nie wolno przy tym nic "majstrować", w wytworzonym pod skórą wrzodzie są zywe prątki gruźlicy! jeśli jednak coś bardzo cię niepokoi udaj się do lekarza, on jako fachowiec zna się na tym i moze stwierdzić czy wszystko jest ok.
mam też pytanie, gdzie zaszczepiłaś swoją maludę? te szczepienia w Irlandii wykonywane są raczej rzadko, powiedzmy,ze na życzenie rodziców - ja zgłosiłam swoje dziecko do tej szczepionki już we wrześniu i nadal czekam...troche mnie to wkurza, bo w maju wybieram sie do Polski, a bez tego szczepienia ani rusz,dowiedziałam się ostatnio, ze gruźlica znow sie tam rozprzestrzenia niestety, a nie chce narażać dziecko na jakieś choróbsko.pozdrawiam
 
dziekuje Ci bardzo ,powiedz mi tylko jeszcze czy ta ropka to normalne? po urodzeniu malej moja pielegniarka srodowiskowa zaraz na pierwszej wizycie skierowala na Cabra Dublin 7 Quarry Road, 8693700 to jest do nich numer i adres, bo w szpitalu po narodzinach mi powiedzieli ze w tej chwili nie maja, kolezanka ktora rodzila dzien po mnie tez jeszcze nie ma zaszczepionego swojego synka caly czas dzwoni i sie dowiaduje i wciaz slyszy ze w tej chwili nie szczepia bo w irlandi nie ma tej szczepionki i ze nie jest ona konieczna wiec ma sie nie denerwowac... wiec chyba mi sie udalo:) pozdrawiam
 
Myślę, ze najrozsądniej byłoby, gdybyś jednak poszła do lekarza, lepiej dmuchać na zimne, być może okaże się, ze wszystko ok i niepotrzebnie się martwiłas, ale niech to sprawdzi specjalista. przynajmniej cię uspokoi. napisz później co lekarz stwierdził-serdecznie pozdrawiam, aha i dziękuję za adres i telefon, byc moze będę zmuszona pojechać na to szczepienie az do Dublina.jutro jeszcze raz do nich zadzwonię i dowiem się co się dzieje? kaza mi tak długo czekac...
 
paulineczka o ile wiem to tu nie gola ale jak nie masz ochoty sie golic to mozesz sie przystrzyc, ale wierz mi ze przy porodzi to jest ostatnie zmartwienie jakie przychodzi do glowy...
 
reklama
Aniay- wierze ze jest to ostatnie zmartwienie przy porodzie:-)ale ja mam sie zglosic we wtorek do szpitala na 14 i maja mi zaczac wywolywac porod (jesli oczywiscie sie nic nie ruszy wczesniej) i jak zaczna wszystko od ogolenia mnie:confused: Chyba jednak jutro sie do tego zabiore:-p
 
Do góry