reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

lubiczanko mój J też teraz ciągnie nadgodziny ale z przymusu tyle mu nadorzucali w grafiku, także święta spędze z Agutką:tak::tak:. Dobrze że spara mam pod nosem więc jak coś zabraknie to myk do sklepu.
anineczko ja z najprostszego przepisu potrafię zrobić zakalca. Mam opracowane tylko 2 ciasta, dodam że jutro zabieram się za mazurka mam nadzieje że nie posłuży jako proca na tutejsze koty:-D:-D:-D. MMMmmmmm kobietko smaka narobiłaś:-p:-p:-p
Spacerek z Agatką zaliczony za rozkazem męża nie wychylałam się na sklepy tylko koło domku się kręciłam i dobrze bo zdążyłam w drzwi wejść a tu sru grad..... Teraz Agutka spi więc może spokojnie wypije kawkę popołudniową, choć patrzeć na moją gwiazdke to grzeczne mam dziecko sama się zabawi choć czasem jak ma dzień na nie to da popalić.
Zapraszam na małą czarną :cool2::cool2:
 
reklama
mamo_ady - w foodlandzie zostaly juz tylko platy w wiaderkach,na wage wyjszly;-)dzieki mimo to!
Marta - ciesz sie ze chociaz na part-time wrocilas...zawsze to jakas kaska:tak:

ja makowczyki juz upieklam,na dzis jeszcze salatka sledziowa coby bylo co jesc jutro;-)
leece:-)
 
Karolinanicola-mój J też nie z wlasnej woli:/Już drugiego dnia nadgodzin stwierdził jak mu zle z tym,że nie ma w ogóle czasu dla dzieci,że nie pomaga mi przy Kąpaniu Danielka,że sam nie kapie Starszaków:)Miłe to a jednocześnie faktycznie mi plecy siądą przy takiej kompleksowej obsłudze całej trójki:/Na pocieszenie-dłużej niż miesiąc to nie potrwa:)))

Karolinanicola-mój J też nie z wlasnej woli:/Już drugiego dnia nadgodzin stwierdził jak mu zle z tym,że nie ma w ogóle czasu dla dzieci,że nie pomaga mi przy Kąpaniu Danielka,że sam nie kapie Starszaków:)Miłe to a jednocześnie faktycznie mi plecy siądą przy takiej kompleksowej obsłudze całej trójki:/Na pocieszenie-dłużej niż miesiąc to nie potrwa:)))

Madbebe-ale jaja-a ja właśnie skończyłam smażyć kotlety na jutro-zonk:/Będzie na sobotę,a jutro spróbujemy zupkę ugotować(juz dziś trzymajcie kciuki)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
lubiczanko mój J też teraz ciągnie nadgodziny ale z przymusu tyle mu nadorzucali w grafiku, także święta spędze z Agutką:tak::tak:. Dobrze że spara mam pod nosem więc jak coś zabraknie to myk do sklepu.
anineczko ja z najprostszego przepisu potrafię zrobić zakalca. Mam opracowane tylko 2 ciasta, dodam że jutro zabieram się za mazurka mam nadzieje że nie posłuży jako proca na tutejsze koty:-D:-D:-D. MMMmmmmm kobietko smaka narobiłaś:-p:-p:-p
Spacerek z Agatką zaliczony za rozkazem męża nie wychylałam się na sklepy tylko koło domku się kręciłam i dobrze bo zdążyłam w drzwi wejść a tu sru grad..... Teraz Agutka spi więc może spokojnie wypije kawkę popołudniową, choć patrzeć na moją gwiazdke to grzeczne mam dziecko sama się zabawi choć czasem jak ma dzień na nie to da popalić.
Zapraszam na małą czarną :cool2::cool2:
A to ty sie koleżanko do nas nie wybierasz??:eek:
 
Postanowiłam,że przepisem podzielę się jutro jak przeżyjemy.
Ja nie lubię robic ciast i o to w tym chodzi.A jak nie lubię to nie robię,ale czas się chyba zmusic do polubienia bo Antek dośc często upomina się o domowe ciasta.
Jeszcze muszę opanowac białka,bo zawsze mi siadają w cieście i np.w pleśniaku ich wogóle nie widac :baffled::dry:
A mazurka zostawię do pieczenia bratowej,ja tylko udekoruję :-D
Na całe szczęście święta spędzamy z bratem mym i w zasadzie nic nie muszę robic...o Alleluja :-D
Tylko biała kiełbacha i karkóweczka w naszym zakresie :-)

Dobra,lecę do dzieciaków bo słyszę ,że Matt walczy mieczem z telewizorem :szok:


Ooooo uspokoił się bo Cliford zaczął leciec:-D:-D
 
mój tez pracuje w sobote i w poniedziałek też:/
ja w szafkach posprzatałam bo juz na nic miejsca nie było:( czekam na K i lece po zakupy bo wy juz pichcicie a ja pustą lodówke i szafki mam:/
 
Lubiczanko nie znalazłam Cashel ale w Clonmel jest o 11:30 :tak:
A Clonmel jest gdzieś blisko Was?

Kurcze zabrałam się do jabłecznika.W trakcie okazało się,że mam za mało mąki i dodałam trochę ziemniaczanej,za mało jabłek i śmietana ważna do wczoraj :baffled:
Będziem życ?
\no mam nadzieje ze bedziecie...bo ja jeszcze chcialabym skorzystac kiedys z Twoich umiejetnosci ;-)

Jej jak ja czytam ze wy juz tyle narobilyscie to se mysle ze ja nie zdarze....oprocz 870:-p sztuk pierogow nie mam nic:no:
Zakupy do konca nie zrobione:baffled:
Mialam dzis powiedziec m zeby mnie zawiozl do Carlow na zakupya le sie balam ze nas deszcz dopadnie....
Mam nadzieje ze jutro bedzie ladnie.....

Gadalam z Aska dzis(ta co sie zarejstrowala ostatnio) net jej chodzi jak chce i Nicola daje jej popalic...slyszalam dzis jak sie darl....:-(
 
Marta,Ewelcia-ja tam nic nie mam-tylko schowałam do zarażarki paszteciki-będzie miał J niespodziankę w Święta i bigos 3ci dzień gotuję(jeszcze 2 przed nami)ciasta-wszystkie piekę w sobotę(lubię świeżutkie),gołąbki-J w sobotę po pracy...jaja same się ugotują,sałatkę w sobotę-właściwie wszystko robię w sobotę:)))
Anineczko-czyli telewizor ocalał?
 
Lubiczanko no ja tez w sobote....

Moj m na szczescie ma wolne w niedziele i w poniedzialek.

Normalnie jestesmy rozchwytywani i nie wiem po co ja bede szykowac:-p.
Na niedziele zaprosili nas znajomi...pozniej dzwonila kolezanka ciezarowka i tez na niedziele a powiedzialam ze jka u Roberta nam krocej zejdzie to wpadniemy do nich a jak nie to w poniedzialek;-)....
Aga rodzi na poczatku maja,wiec juz nie dlugo...dzis sie pochwalila ze bediz emiec coreczke,zreszta druga...jedna ma 14lat;-):tak:
 
reklama
a mnie łepetynka rozbolała:/chyba dlatego ze za dużo myśle:( musze jeszcze tort kupic bo robic nie umiem:/ ehhh,nic mi sie juz nie chce
 
Do góry