reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Marta - 3mam kciuki za rozmowe z szefem:tak:
karolinanicola-powiem Ci ze ja sie czuje,jak Ty od jakichs 3dni.Wczoraj to mnie nawet w klacie paliło i nie wiem o co kaman:szok:Moze to jakies przesilenie,zmiana pogody (sie pocieszam),wiec glowa do gory!Nie musi byc zle,mimo ze nie czujesz sie OK..
Spadam do roboty,bo skacze z watku na watek,a ciasto zaraz bede z podlogi zbierac.No masz i Wikta wstala.To juz lece bankowo:tak:;-)
Milego dzionka!
 
reklama
Misia a nie możesz wymienic paszport w ambasadzie jak wrócisz?
To trwa długo,ale nie trzeba do Pl latac.
Paszportu nie może odebrac nikt po za tobą.Nawet upoważnienie nic nie da.
Jeśli trafisz na miłą panią w urzędzie paszportowym to możesz miec paszport już po 12 dniach.Ja tak miałam :tak: Ale mówię,to trzeba trafic na dobrego urzędnika,który przyspieszy wyrobienie paszportu.
Tylko potrzebna jest Tobie zgoda podpisana przez M (nie wiem czy A zostaje tutaj czy leci z Wami) potwierdzona notarialnie.
Zadzwoń do ambadasady i podpytaj.Wiem,że oni sami też załatwiają pesel.Może coś podpowiedzą.No w końcu jakieś wyjście musi byc.

Napoje dla siebie możesz wziąśc,ale nie mogą przekroczyc 100ml.Dziecka to nie obowiązuje.Czyli dla Ala możesz zabrac 2-3 butelki już z rozrobioną mieszanką.będą Ci tyllko kazali spróbowac mleczko i będą patrzec czy nie kipniesz przy nich,w razie gdybys przemycała arszenik ;-)
Na lotniskach są woreczki.
Na siebie możesz łącznie wziąśc 1l płynów wliczając w to kremy,toniki i inne bzdety.
Na dziecko nie ma ograniczeń.
Zresztą poczytaj.To są ogólne zasady dla wszystkich lotnisk w UE:
http://book.wizzair.com/breaking_news/
 
Ostatnia edycja:
misia 1)z tego co wiem to torebki tam mają,picie dla Ala możesz wziąśc zamknięte a jak otwarte to każą ci spróbowac
2)ja wymienialam dowód,starego ci niezabiorą dopóki nie odbierzesz nowego,odebrac nowy mozesz kiedy chcesz wcale nie musisz po 2 tygodniach bo ja odebralam po 3 miesiącach,tylko pamiętaj ze jak lecisz do pl na starym to i nazwisko na bilecie musi byc stare a na powrót juz bilet na nowe nazwisko! ja musiałam 2 oddzielna bilety kupowac:/ co do odebrania teraz juz musisz osobiście,wczesniej mogłas upoważnic ale teraz przepisy sie zmieniły:(
z 3) ci nie pomoge bo nigdy paszportu nie miałam:/ a co do dowodu to kurde może byc niewesoło bo mi adwokat kazał od razu leciec do urzędu i wymieniac bo moge miec poważne problemu z tego powodu a ty zebys na granicy nie miała:/ nie znam sie to mi tylko adwokat doradzał:/
 
Dzieki dziewczyny! Juz mam luz z tym piciem wiec! A mleka Ala probowac...o Fuuu....niecierpie tego mleka...mam nadzieje,ze nie rzygne!:-D

Doczytalam juz o tym paszporcie,ze nie musze wymieniac odrazu...a ja latam na paszport wiec ulga! I rzeczywiscie wymienie sobie w ambasadzie.
Anineczko-a a ta zgoda A to na co?? On nie leci z nami.

Wychodzi wiec na to,ze teraz w Pl moge zlozyc wniosek o dowod ale za miesiac bede musiala po niego leciec...ale lipa!!!
Teraz boje sie tylko,co oni powiedza na ten moj dowod, ktory de facto jest PODWOJNIE stary bo nie zostal ywmieniony nawet po pierwszym malzenstwie! Boze....tak sie boje,ze wogole mnie wysmieja! albo od razu do paki...:baffled:

Mamo...jakie ja mam teraz stresy!! POnadto jest jesczze taka sprawa,ze akt slubu stad jest taki,ze nie ma na nim informacji,ze ja przejmuje nazwisko meza! Wogole nie ma nic na ten temat... a czytalam,ze ta infrmalcja na akcie sie musi znajdowac! No i co?
 
Ano jakoś tak się porobiło:zawstydzona/y:P mi wczoraj na lunchu przywiózł test bo te moje hafty mu takę myśl podsunęły,myślę se:Walnięty!:baffled:Ale zrobiłam bo mi dupę zawracał.No i wyszło,że tak,ale,że ja niedowiarek to kazałam mu kupić jeszcze jeden test jak będzie wracać z pracy(przy Radku też dwa robiłam:tak:).Kupił,ale odczekałam do dzisiejszego poranka i zrobiłam na czczo i wygląda na to,że jednak na Boże Narodzenie do Polski nie polecę,no chyba,że z miesięcznym dzidziem:sorry2:
Wczoraj to tak wybiłam z głowy mojemu P,że to w ogóle możliwe,że nawet nie dociekał.Ale jak zadzwoniłam dziś do niego to powiedział,że jak on teraz do 17-tej wytrzyma w pracy:-D:-D:-D
...A,że wiem dokładnie kiedy TO było więc mogę już suwaczek wkleić,przecież nie będę czekać 3 miesiące aż mi GP łaskawie potwierdzi:dry:
Ale ta gorączka,ból brzucha to jednak raczej wirusisko:tak:Tak myślę,Gastone mówiła,że jej po jednym dniu przeszło bo będąc w ciąży ma się więcej przeciwciał i mnie dziś lepiej to może właśnie dzięki mojej Fasolce.
Dyta,dzięki za maszynkę,ale jak widzisz nie będzie potrzebna:happy2:

Tak jak obiecalam... :-) Nie gratulowalam suwaczka odliczajacego dni do poczecia ale za to OGROMNIE GRATULUJE teraz. I Tobie i szanownemu sprawcy;-)
No to moze teraz popros Didi, to Ci przepowie, co w brzuchu piszczy;-)
A propos Didi... Dzisiaj sie wlasnie natknelam na twojego posta, co do plci mojego maluszka... Ze niby jednak dziewczynka...
Mnie specjalnie nie zalezalo konkretnie na chlopcu czy na dziewczynce- byleby zdrowe bylo- ale skoro juz nam lekarz 2 razy potwierdzil (+ ta babka w Galway na USG, co to niby widziala ale nie chciala powiedziec), to ciesze sie, ze bedziemy mieli synka i sama na wlasne oczy widzialam jajca i raczej nie ma mowy o pomylce;-):tak:
No i jeszcze fakt, ze 2 razy USG robil mi jeden z najlepszych specjalistow w Trojmiescie dodatkowo utwierdza mnie w przekonaniu, ze raczej te jajca w lipcu zobacze:-)

A tak w ogole, to duuuuzo osob w PL mi powiedzialo, ze bede miala synka:tak:
Ja juz Wam pisalam, ze nie wierze w takie bajki typu ksztalt brzucha, ladny wyglad, preferencje smakowe... wszystko to niby swiadczace o plci dziecka
Ale smiac mi sie chcialo, jak weszlam z Ada do sklepu i ekspedientka do mnie " Corcia jest i teraz synek sie szykuje?"
Ja jej na to, ze wlasnie dzisiaj lekarz mi powiedzial, ze bedzie chlopiec a ona "Od razu po twarzy widac":-D:-D:-D
No smiac mi sie chcialo, bo pomine fakt, ze to chyba pierwsza obca osoba, ktora nie pomylila mojego tlustego brzucha z brzuchem ciazowym:-D No, w samolocie babka tez wrzucila mi torbe na polke, bo jak powiedziala, mi nie wolno dzwigac:-D Czyli chyba zaczyna byc powoli widac:confused: No czas najwyzszy!!! Na tym etapie z Ada chyba juz bylam zawodowa ciezarowa:-D No 8 kg wiecej bylo jak nic. A teraz tylko, Bogu dzieki, 1-2 kg...

A ja dzisiaj z pomoca meza zawalczylam z bigosem. Wlasnie sie gotuje i smierdzi:-D Mam nadzieje, ze chociaz dobry wyjdzie- bigos znaczy...:-D

Teraz ide sie szykowac, bo dzisiaj ja musze Ade odebrac. Wieki juz mnie w creche'u nie widzieli...:baffled:

Madbebe, platy sledziowe, takie na wage kupilismy wczoraj w Foodlandzie.
 
Mama_ady...jestespierwsza co sie pomylilam..ale wazne aby dzidzia byla zdrowa...
wiesz noi nie mialam z toba wiekszego kontaktu i tez tak to sobie tlumacze...bo zawsze z osobami ktorymowilam mialam duzy kontakt... taki wiesz w realu

Misia .napisz mi swoj tel na gg ...powiem Tobie jak ja to robilam bo mi nie chce sie tyle teraz pisac 3562387
 
Ostatnia edycja:
Misia ta zgoda to na wyrobienie paszportu dla Ala,ale ty przecież masz paszport dla Ala :baffled:
Sorki za wprowadzenie w błąd :sorry2:
Co do dowodu to się nie stresuj.Nie zamkną Cię :-D
A dowodu nie można też w ambasadzie wyrobic?
 
misia mój K wyrobił dowód 2 lata temu i jeszcze nie odebrał :/ najgorzej ze mu sie paszport kończy w maju i ciekawe czy puszczą nas w lipcu przez granice z nieważnym paszportem??
 
reklama
Misia..jak zlozysz wniosek na nowy dowod ..piwedz ze musisz miec zaswiadczenie do biura paszportowego z nowym numerem dowodu..to WAZNE...

co do paszportu ..to wiem jak pokaze im sie bilet powrotny... to oni moga przyspieszyc wydanie nowego paszportu tylko nie wiem czy nie ma za to dodatkowej oplaty.. no i chyba bilet musi byn na nowe nazwisko... .

ale tak czy inaczej musisz miec to zaswiadczenie ze zlozylas wniosek na nowy dowod ..nawet jak bedziesz robila tutaj nowy paszport..

no i wez ze soba akt malzenstwa i akt urodzenia ALa...w razie W na lotnisku ...
ja zawsze woze to ze soba
 
Do góry