reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Mam dosyc mojego dziecka dzisiaj...

od 6 rano wyje...z przerwami....ale nie chce sie bawic i tylko raczki, raczki, a i na nich marudzi, medzi i jest do niczego!! :wściekła/y: A jest dopiero rano! A jaki bedzie dzien do konca??? Chyba sie zastrzele!
 
reklama
Witam sie i ja.My jeszcze przed sniadankiem,wpadlm sie najpierw przywitac.
Marta w Dunsie tez sa zawsze torty, ja kupilam ostatnio malemu bo u mnie dzieciaki torta i tak nigdy nie jedza wiec byl maly,kolorowy,z balonikami a dla staruszkow zrobilam alkoholowego.

KasiaIrlandka apropo przepisow wrzuc na przepisy ten przepis na szarlotke z budyniem.Chetnie sie skusze!
Uciekam na sniadanko bo goscia dzis mam a obiad jeszcze jakis trzeba sklecic.
 
Dzień dobry wszystkim, a może lepiej dobre przedpołudnie :-)!
Chyba dzisiaj taki dzień, że wszystkie maluszki wstają markotne:eek: ! Mój Natanek dziś już od 6.30 wrzaskiem robił pobudkę wszystkim domownikom :wściekła/y:i chciał wstać, ale zemną nie tak łatwo zwłaszcza o tej godz., dałam mu flachę i musiał jeszcze leżeć,aż zasną :-D.
Misia83_83 jak twój dzidziuś taki markotny, że nawet ręce nie pomagają to może ząbki mu wychodzą, ja zawsze daje mojemu panadol jak jest taki marudny i pomaga:tak:
P.s. mam nadzieje,że nie będziecie złe że przyłącze się do Waszego forum :sorry:
 
Marcysia oczywiście,że nie będziemy miały Tobie za złe.
A wiesz jedna dziewczyna jest z Headford :tak:
Larcia :-)
Misia nie zabijaj się.Szkoda życia ;-)
Może Viburcol pomoże małemu?

Aha.Dziewczynki ,które chcą pomóc tej forumowiczce niech mi napiszą pw czy chcą nr.mojego konta.
Paczkę wyślę kurierem,bo poczta irlandzka zdziera.
Narazie czekam tylko na odpowiedz czy mamie czegoś nie potrzeba.Idzie zima,moze jakieś ciuchy czy buty.
Dziewczynka dostała już wózek,krzesełko do karmienia a nawet bujaczek :tak:
 
Ostatnia edycja:
marcysia365 witamy i na pewno nikt nie będzie zły im więcej nas tym lepiej :-)

moniadan jak znajdę dłuższą chwilkę to napiszę te przepisy bo nie mam ich spisanych tylko wszystkie w głowie :tak: krokiety są bardzo proste a gołąbki no cóż najwięcej roboty w parzeniu kapusty ale wszystko Ci wytłumaczę co i jak parę razy i dojdziesz do wprawy;-) a jak będziesz miała problem to przyjadę i pomogę żebyś wiedziała dokładnie jak to robić :tak::-)

zmykam teraz chatę ogarniać:confused2: nie chce mi się strasznie no ale cóż trzeba:sorry:

edit: zapomniałam wkleić nie wiedziałam że jest to możliwe a jednak psychika potrafi płatać figle http://dziecko.onet.pl/37390,5,7,ciaza_niemozliwa,1,artykul.html
 
reklama
Hejka laski
MamaAdy
i Asienko_r - miłego pobytu w PL :happy: :happy:
MartaF serdeczne życzenia dla Oliwki (spóźnione ale szczere..:sorry:)
Gastone - ciekawe, który to szpital :wściekła/y: niestety we Wrocku..buu :crazy:
Jola24 - heh.. na szkole rodzenia też mnie przeraziło te łoże z porodówki..:szok: aż mną telepało jak wracałam do domku...brr..:eek: ale potem jak już szłam rodzić to nie wydawało się wcale groźne a wręcz czułam się tam bardziej oswojona, że tak powiem :laugh2:
Pauletta - niezła jesteś jeśli chodzi o te czytanie :tak: przypomniałaś mi czasy jak wciągałam Sagę o Ludziach Ludu - jeszcze jak w szkole średniej byłam..co kilka dnie w bibliotece pojawiałam się po kolejne tomy..a jak się złościłam gdy któregoś nie było..:-p heh..
KasiaIrlandka - no tak trzeba uczcić pół roczku naszych szkrabów :rofl2:
 
Do góry