reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Aniay wspolczuje bardzo :-:)-(
Biedna Oliwcia:-(
Trzymajcie sie dziewczyny i nie dajcie sie:tak:
Zycze stalowych nerwow do sluzby zdrowia;-)

Didi mysle,ze nie bedzie tak zle.
Po godzinach jazdy mysle,ze jedziecie do Shanonn?
Kierowca ma wliczone korki w jazde tak wiec nie powinno byc opoznienia.
A nawet jezeli to ostatni dzwonek do odprawy jest na 40 minut przed odlotem.
Tak wiec najpozniej musicie byc o 17:00-17:20.
Trzymam kciuki,zeby sie udalo.
Albo szukajcie kogos z autem:dry:
 
no w szpital na szczescie nie zignorowali malego przyrostu wagi zrobili oliwci badania krwi, moczu i narazie kazali dokarmiac mlekiem bez laktozy, poki co po ponad dwoch dobach jest ok, chociaz na poczatku mala zareagowala paskudna zielona kupka... ale juz znowu ma ladne kupki.
W czwartek mam pojechac na kontrole wagi i spotkac sie z doradca laktacyjnym, moze powie mi co robie nie tak:/
Ciekawe ile przy dokarmianiu uda mi sie utrzymac laktacje:confused:
 
hej
pojawiam sie i znikam czy ktos mnie jeszcze pamieta? wybaczcie moja absencje...
u nas wszystko swietnie. ja pracuje nadal w aptece, szkole sie, duzo sie ucze i to mi odpowiada. co prawda psiocze na swoja robote (jak przystoi na polke, co to wiecznie narzeka), ale tak naprawde nie mam powodow do smutku.
a tytus wlasnie skonczyl dwa lata!!! i od wrzesnia chcemy go poslac do zlobka, zeby sie jezyka uczuli z dziecmi socjalizowal, bo nam jeszcze outsider wyrosnie :)
poza tym zaczelam zastanawiac sie nad przeprowadzka do innego miasta, bo, moze nieslusznie, ale mniemam, ze praca sie znajdzie wszedzie, a w koncu nic mnie tu nie trzyma. kilkenny wprawdzie bardzo lubie, ale ciagnie mnie nad jakies morze... myslalam o kilarney albo o galwey... pawel nawet zlozyl aplikacje do galway ostatnio i gdyby dostal te robote to czemu sie nie przeprowadzic? galway sliczne jest, nieprawdaz? a rynek pracy - bardzo nasycony?
no dobra, koncze, pozdrawiam wszystkie irlandki z wyboru,
papa calusow 102
 
Hej Marianeczka
Wszystkiego Najlepszego dla juz duzego Tytusa ;-)

Galway piekne jest i jest woda :tak:
Wlasnie w poniedzialek bylismy na lodach na Salthill (dzielnica nadmorska).
Super sie spacerowalo po deptaku:-)
Niestety niewiem jak jest tam z rynkiem pracy,bo juz z rok tam nie mieszkam :no:
Ale mysle,ze z Twoimi umiejetnosciami poradzisz sobie ;-)
A to Antek nad oceanem

 
anineczka - boski jest antek!!!

a oto tytus:

p1000250to8.jpg
 
Marianeczka, jeśli chodzi o Galway - polecam, mieszkam tu już ponad 2 lata, ładne miasteczko, ma swój klimat, piękna zatoka blisko, do Connemary niedaleko. Jeśli chodzi o rynek pracy - to jest dużo restauracji, pubów, sklepów - zawsze jakąś tam pracę można znaleźć. W innych zawodach już jest ciężej (choć banki są, szpitale, mnóstwo aptek) się dostać do pracy - trzeba mieć doświadczenie no i język, ale czasem i tak młodego Irlandczyka zaraz po studiach wolą przyjąć, niż Polaka z doświadczeniem. Jednak chcę zaznaczyć, że nie ma reguły - szczęście tutaj też gra role. Więc zaaplikuj, jak nie spróbujesz - to się nie przekonasz.
Pozdrawiam.



 
reklama
:wściekła/y: no jak sie okazalo jak kazda wyrodna matka glodzilam moja coreczke
ostatni tydzien, dokarmiana sztucznie zlapala 360 gram:szok:
tyle ze teraz cyca to tak coraz mniej chce ciagnac:baffled: no ale co poradzic ma trzy miesiace i niecale 4kilo
mam pytanko czym mozna niemowlaka dopajac jesli nie ma sie polskich herbatek?
 
Do góry