reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z FRANCJI!

czesc francuzeczki:)
josephine - jak tam Ci sie mieszka? znalazłaś kolegów dla mełego?
moja Wiki ostatnio zrobiła się łobuziara, nawet pani w przedszkolu mi o tym mowiła (byłam na pierwszym dywaniku, hehe), ze ona mówi do dzieci attendez, a moja wiki odpowiada coż po polsku (cwaniara mowi czekanie jest nudne) i idzie sama na dwór. Przetłumaczyłam babce co to znaczy, ztwierdziła, ze Wiki ma racje, bo jest nudne, hehe, a Migotce, ze pani musi pomóc się ubrac w kurtki innym dzieciom, które sa mniejsze i sobie nie radza i zrozumiala, ze trzeba sie nimi opiekowac jak Adasiem i ona bedzie czekac, chociaz to nudne i liczy na nagrode za to.
 
reklama
Antylpoka! haha ale fajna ta Twoja coreczka!!
my caly tydzien w garderie spedzilysmy, moja corka mimo ze placze jak ja zostawiam to pozniej tylko co wyjde odrazu ladnie sie bawi, i znalazla juz sobie ulubiona pania! ;) ja sie bardzo ciesze mimo ze troche nerwow mnie kosztuje dojsc tam z nia bo placze po drodze jakby ja ze skory obrywali az sie ludzie pytaja ...ja odpowiadam ze do garderie ja prowadze to wtedy juz sie nie patrza , bo moze mysleli ze ja cos jej robie ...ach ci ludzie!! niech popatrza troche na siebie!
i tak od przyszklego tygodnia trzy razy w tygodniu bedzie chodzic juz na dluzej, ale tylko do konca lutego potem chyba tylko dwa razy , choc ja bede nalegac zeby jej zostawili trzy razy minimum! ale fajnie tam jest, naprawde super opieka!
Josephine Ty dalej w Polsce?
pozdrawiam
 
hej

Zoe : super ze ta garderie fajna, a cora pomalutku przywyknie do rytmu, nowych osob. DObrze ze trafilas na fajne panie bo to we francji rzadkosc, a w przedszkolu to juz w ogole graniczy z cudem :)

Antylopka : Hej :) Kupe czasu ! ;) Ja teraz jetsem w Polsce, od 3 tyg. ale jutro wracamy. Znajomych dla synka nie znalazlam i powoli dostaje szalu... W budynku same dziadki... Nie wiem co mam myslec, szukam domu oczywiscie bo to i tak mial byc transfer, ale nie wiem zyjac tam 2 m ce czy brac pod uwage wersal czy nie... bo sa i bardzo wazne plusy i minusy : Plusy : CISZA! przestrzen, bardzo dobre przedszkola, szkoly ( z trzech najlepszych szkol licealnych we francji 2 sa w wersalu! pirewsze to oczywiscie Louis le Grand w 6 arr. ale na mieszkanie na bld st germain za 3-4 ln nas nie stac hehe)
bede moza okrutna : ale jest tez dobra 'popuilacja' a we francji nie ma wbrew pozorom takiego wymieszania jak sie mowi, jets ogolne w kraju, ale kazdy departament ma dobre i zle miasta, a kazde miasto dobre i zle dzielnice. wersal jest tak specyficzny ze nie ma zlych dzielnioc, nie ma tam syfu po prostu... poza tym dla przechadzek miasto jest po prostu piekne!
ale minusy : malo praktyczne : ogromne, wszedzie daleko, market szkola administrracja: murowane 10-15mn na pieszo. malo dziecim duzo starcow, no i daleko od paryza - a maz ma ciezka i czasochlonna prace, a tu jeszcze dojazdy...
no wiec nie wiem...
na razie zero znajomych i raczej sucha atmosfera, ale jest tez zima i parki ziona pustka... wiec czekam na wiosne zeby zobaczyc czy cos sie ruszy, czy miasto jets wymarle caly rok...
na szczescie mam 2 razy w tyg. ta garderie w ktorej zostaja rodzice, i tam maly przez 2,5h bawi sie z dziecmi
rano nie chodze bo synek za pozno wstaje, ale dobre i te 2,5h po poludniu

no takze tak to narazie wyglada
w miedzyczasie szukam domu ale poki co mam tylko kryterium szkola i odleglosc od paryza
jesli chodzi o szkoly to przewaqza 78, ale o odleglosc od paryza to jednak moze bedzie powrot do 92 :) zobaczymy :)

ps. corcia jets niesamowita :) ach te dzieci... hyhy
a jak sie chowa adas ?????
 
Adaśko super:) odpukać, ładnie przybiera (cięzki już!, bo z 6 kilo pewnie ma), jest radosny, na wizycie u lekarki rozgadany. Wiki wczoraj spotkała jak bylismy na spacerze swojego ulubionego kolegę z przedszkola i razem jeździli na hulajnogach. Jego mama te zbyla na dywaniku bo oni zawsze razem wariują. wczoraj my wracalismy już, on to na hulanjnodze za nami i biedna mama go gonila. Jak sie zorientowałam, ze on on za nami jedzie a mamy nie widziałam to poczekalismy na nia. Ona zgrzana biedna mu tłumaczy, ze nie wolno odjezdzac samemu, a on ze nie sam, tylko z Wiki.
 
witajcie!! ja przezywam koszmar! a wiec moja mala chodzi do tego garderie..na godzine 14 , ale ona przyzwyczajona ze o 13, 14 spi! wiec jest bardzooooo zmeczona!potem wracamy i ona spi do 19 potem wstanie i chodzi spac o 2 w nocy! po wielkim placzu i pretensjach zasypia!! dzis pani mowi ze ona nawet nie daje rady sie bawic bo taka zmeczona, ale grzeczna jest.kurcze szkoda mi jej i mam nadzieje ze ona sie przestawi na nie spanie w dzien, mimo ze wstaje po 10 to i tak nie wyspana bo stracila swoj rytm! pomozcie , moze jakies rady macie????
Josephine juz w Paris??? co slychac u Was?
 
zoe : hej
patrz wywolalam cie z lasu chwile po mnie wpadlas, a sie na pustki skarzylam ;)
ja wczoraj wrocilam, wracamy do rytmu :)
ze spaniem: nie poradze ci kochana bo ja mam wielki stres jesli chodzi o spanie dzieci - wszyscy mowia ze przesadzam
bardzo pilnuje zeby synkowi sie rytm nie zaburzyl... jedyne co to bym probowala zeby mala zasnela ok. 11 do 13h30 okolo
tylko nie wiem o ktorej ci wstaje rano i czy polozenie o 11 jest wykonywalne!
ja mam juz stres na zapas, boje sie w przyszym roku o przedszkole... nawet nie wiem czy malego dac
trweba bedzie wstac o 7h30 a moj wstaje przedzial 8h45-9h20 od czasu do czasu bujnie sie ejszcze dluzej!!!
wczoraj np. musialam go zerwac o 7h10 rano na lotnisko i co? o 10h30 juz byl 'gotowy'... bo niedospal!!!!
on nie moze stac przed 8h30 bo inaczej nie ma zycia, 2 godziny pozniej nadaje sie do lozka

a twoja corcia nie wiem jaki ma rytm.. ale powinna na pewno spac wczesniej, a nie po garderie - to juz jest za pozno, bedzie ci wstawac po podwieczorkowych godzinach no i wtedy miec energie do 24!
 
masz racje z tym pilnowaniem rytmow! mi tez mowili ze przesadzam ale mala bardzo dobrze sie z tym czula, i rano wstawala ok 8 , 9 pozniej szla spacpo 12 lub najpozniej po 13 wstawala okolo 15 i tak wieczorem ok 22 byla juz gotowa do spania lub nawet wczesniej, terza mi wstaje po 10 nie wyspana bo poszla pozno spac! takze nie da rady jej o 11 wsadzic do lozka! najbardziej spac jej sie chce po 12 kiedy juz jemy i potem sie szykujemy do wyjscia,
tak mi jej szkoda bidulki bo tam jej sie podoba ale nawet sie nie nacieszy bo tak jej sie spac chce! no ale widocznie musze poczekac, a i tam w lozeczkach nie chce spac ale ja mysle ze to kwestia przyzwyczajenia i trzeba sie przemeczyc, jutro jeszcze pojade kupic jej jakis moze kocyk malutki taki aby mogla go wziasc ze soba! lub jakiegos misia, bede probowac!!!
 
zoe - na moje to zacznij ja budzic wczesniej, niech po godzinie nawet pójdzie sie położyć, ale drzemke powinna miec przed garderie.
josephine - musiałabyć młodego przestawić na wczesniejsze wtsawanie, aby dotrwał do odpoczynku w przedszkolu o 12.30.

u mnie to nie było problemu, bo Wiki krotko po 2-ich urodzinach przestała sypiac w dzień.

wrzucam fotki mojej dwójki rozrabiaków:)
 
reklama
Do góry