reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Ełku lub okolic

No ja też w tym wieku nie chciałabym dokarmiać Małej, przecież to męczarnia, próchnica i zły nawyk kurde!
Ja w nocy nie jem ;) Butelką Butelką!!!A od kiedy wasze dzieci nie noszą pieluch?
 
reklama
Net-ka Nikola od roku i 3 miesięcy była uczona na nocnik ale na wyjścia nakładałam bo to jesień była jak ja zaczęłam uczyć a już w lato co raz bez wychodziliśmy chyba ze dłuższa podróż i brak toalety to wtedy papek był teraz to już bez pampka tylko teraz jak tak zimno sie zrobiła to zaczęłam na noc nakładać bo z nią to rożnie jest i jest raz ze tydzień nie nasika a czasami i dwa dni z rzędu potrafi mieć wpadkę ale w domu bez pampak to jest już tak jak pisałam od skończenia roczku
 
Moje koło 2 lat chodziły bez. Po roczku były oswajanie, zwykle koło 1,5 roku łapały o co chodzi a kontrola na fizjologią przychodziła po 2 roku. Młodsza bez pieluchy chodzi od 1,5 roku. Ma tylko na noc i dłuższe wyjazdy (jak jedziemy do rodziców np.) Nie wiem, jakoś łatwiej mi ją przebrać z mokrych ciuchów, niż zmieniać pieluchę. Teraz zdarza jej się zmoczyć a na noc musi koniecznie być bo tylko czasem ma suchą.
My już po malowaniu, były profesjonalne farby malarskie i płótna. Ponoć można to od wczoraj kupić w Lidlu. Jesteśmy też już po wczesnym obiedzie. Zaraz będzie kawa :tak:
 
Kurde byłam dziś znów u Pani dr i ważenie MAŁEJ było. Nic nie przytyła od piątku. Waży 4,200. Boże, znów na ważenie mam z nią iść w czwartek. Znów stresa mam. Karmię ją przecież, je jak należy, martwię się, że to może coś być, że coś nie tak z nią. Zapytałam czemu nie przybiera, skoro je ładnie, usłyszałam, że jeśli nie przybierze to w czwartek dostane skierowanie na mocz i krew, będą jej robić badania. Urodziła się z wagą 3kg,54cm. W szpitalu spadło troszkę wiadomo. Do miesiąca przytyła 1,200! A teraz takie wixy jakieś są. W ciągu tygodnia potrafi przytyć 10 gram albo wcale-jak wychodzi teraz, a przecież jej nie głodzę ;( już nie wiem co mam o tym myśleć, jestem przestraszona.
 
Od piątku minęły tylko 4 dni. Przy ważeniu takich dzieci tak często starczy, że raz zje mniej i porządnie się wypróżni i już wychodzi, że nie przybrało. Nie panikuj na zapas. Czemu ją tak często ważycie?
 
rany co za dzień mała od 15 z temperaturą pospała i spadła a teraz znów 38c ehhh bez kataru, kaszlu :confused2: nas szczęście ze starszakiem jest lepiej i oby do poniedziałku się wykurował bo nie che aby miał zaległości w szkole


Net-ka ja tak samo myślę jak Adzia :tak: już w czwartek to tylko dwa dni no ale lepiej wszystko dokładnie sprawdzać :tak:
 
Wszystko było okay, pewnego dnia poszliśmy z Ninką z czymś do lekarza i okazało się, że przybrała tylko 10 gram po tygodniu. Usłyszałam, że mam przyjść znów za 3 dni do ważenia, że zamorzę dziecko, że mam robić wszystko by przybrała. Siedziałam nad nią z butlą, moja mama też i w te 3 dni zrobiłyśmy 120gram więcej. To było w piątek i kazali przyjść nam znów dziś, poszłam zadowolona, bo Mała je normalnie, nie ma problemów, 0 kolek, gitara gra, my na wagę a tu.... 4200-taka sama waga jak w piątek... Już mam dość. Powiedziała mi, że jak nie przybierze, to da skierowanie na badania i będzie obserwować i śledzić czemu Mała nie przybiera. Czuję się tak jakbym jej nie karmiła. Jakbym ją tu głodziła. A karmię ile wlezie, nawet między posiłkami pcham jej butle, bo już jestem tak przewrażliwiona. I jeszcze jak na złość Nina w przychodni przed ważeniem porządną kupę zrobiła...
Chyba jestem najczęstszą pacjentką ostatnimi czasy, bo 2 razy w tygodniu to bywamy cały czas tam. :no:Praktycznie od narodzin.

Chciałam dodać, że nikt nas nie pochwalił za to, że tak ładnie w ciągu miesiąca przybrała. Położna mówiła, że książkowo dzieci przybierają 600-800gram miesięcznie, to my 2 razy tyle zrobiłyśmy. Ostatnie tygodnie nie przynoszą większych efektów na wadze, nie wiem czemu ale w 1 miesiącu życia było super. Dodam, że moje dziecko jest długie. Wyrasta właśnie z rozmiaru 62 i myślę, że za tydzień 68 będę jej zakładać. Ubranka na 3 miesiące...

Izabell współczuje ja to się stresuje wszystkim, a jak widzę ze być może Mala się źle czuje lub coś to już wogle chodzę jak nakręcona. Oby Nikola jutro wstała zdrowa.
 
Ostatnia edycja:
Net-ka dla pocieszenia napiszę że u nas lekarka czepiła się do obwodu główki bo niby była większa od klatki piersiowej a powinna już być mniejsza a nasz pani endo powiedział że to jej taka uroda ale ja tak się zestresowałam tym ze co tydzień było mierzenie dziecka oczywiście ja sama w domu to robiłam aby się nie zamartwiać ale na szczęście klatka przeskoczyła głowę i było ok

Ja też mam taka nadzieję
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aż sprawdziłam wagi moich w książeczkach
H urodzona 3380g wypis 3160
5 dni 3150
1 mc 4370
12 dni później 4690
3,5 mc 5850

Z urodzona 3140 wypis3000
8 dni 3500
4 tyg 4200
9 tyg 4910
4 mc 6000
może skonsultuj to u innego lekarza?
 
Do góry