Mamy z Ełku lub okolic

[izabell96]

adzia mam nadzieję że dziś będzie lepiej i może dojdziecie do porozumienia i nie będzie aż tak źle

Net-ka szczepionki hmmm jak to dawno było ale pamiętam ze tez tego nie lubiłam później jak przychodziłam do domu to co chwila sprawdzałam czy mała nie gorączkuje bo zawsze po szczepieniu pielęgniarka mówiła że dziecko może mieć temp i być marudne. Najgorsze że są trzy ukucia chyba że rodzica stać to wtedy można zakupić szczepionkę 3w1 a wy jak szczepicie??

Kacper zaczął kaszleć brzydko dziś wiec w ruch poszedł flavamet mam nadzieję ze się uda go wyleczyć syropami i witaminami i obędzie się bez lekarza. Pizza za mną chodzi od soboty, wiec od rana mam w planach zrobienie jej na obiad tylko trzeba wyjść po zakupy brrr a rano dziś na termometrze -15c brrrrr

 

[Net-ka]

To prawda piękna pogoda Izabell96, bo świeci słońce ale mroźno, niestety wyjść na spacer z Ninką nie moge w taką pogodę, bo boję się, że zaraz znów będzie psikać.
No właśnie szczepienia-będziemy mieć tą opcję pomniejszoną, bo moja córa to taki mały wariat i później da mi do wiwatu-tak myślę- także chcę uniknąć skutków ubocznych albo po prostu chcę by było ich jak najmniej.
Chcę zaoszczędzić sobie i dla niej nerwów, oprócz tego pneumokoki i rotawirusy -szczepiłyście dziewczyny?
U mnie dziś zupa warzywna, tata przyjdzie pewnie do mnie na obiad.
Adzia jak tam manifestacja pod biblioteką?

 

[adzia282]

Radni obejrzeli podyskutowali i pojechali, głosowanie wstrzymane, na razie mają zebrać prognozy, różne dane i odbędą się prace komisji.
U nas dziś na obiad rosół, ale w najbliższych dniach z mięsa z rosołu zamierzam zrobić pyzy.
Net-ka my szczepiliśmy szczepionkami 4 w 1, na pneumokoki zaszczepione po roku. Mamy to szczęście, że tą szczepionke funduje nam przychodnia. Na rota nie szczepiliśmy.
Na spacer nie chce mi się iść w taki mróz i chyba sobię daruje, szczególnie, że dopiero teraz mam czas trochę usiąść. Najpierw afera z biblioteką, potem tygodniowe zakupy w Ełku i w między czasie różne inne sprawunki. Teraz czas na kawe.

 

[Net-ka]

Ciekawe co będzie z tą biblioteką, kto postawi na swoim. Swoją drogą dlaczego Pani dyrektor tak bardzo chce zmian?
Czemu Wasz radny taki bezpłciowy? WSTRZYMAŁ SIĘ od głosu...dziwne...
Gdzie macie przychodnię Adzia? Ja u siebie będę za rotawirusy i pneumokoki płacić.
Ja chciałabym wyjść choćby na 15 minut z Małą no ale nie ma jak.

 

[adzia282]

Net-ka chodzimy do przychodni przy szpitalu wojskowym. Jak się zapisywaliśmy to kolejek prawie wcale nie było. Niestety teraz jast mało pediatrów a nasza pani doktor do każdego z sercem i uwagą podchodzi, więc wizyta trwa długo i robią się teraz kolejki. Ale warto czekać bo nim przepisze jakiś lek to 3 razy się zastanowi czy dziecko będzie ten lek tolerowało. Na miejscu mamy labolatorium i lekarzy specjalistów w szpitalu. Kiedyś nam tłumaczyli, że ta szczepionka jest dla pracowników i z nadwyżek szczepią ponadroczne dzieci. Jedyne za co mieliśmy zapłacić to 15 zł za wykonanie szczepienia ponadlimitowego.

 

[Net-ka]

Czy to Pani Dr Podwojska? Mąż należy do tej przychodni, ja chciałam zapisać Ninkę do mojej poradni i tak też zrobiłam, teraz zastanawiam się czy nie zrobiłam błędu, bo czasami się tam wkurzam ale ostatnio mój lekarz się zrehabilitował i trochę inaczej podeszła do pewnych tematów.
Ciekawe - ja myślałam, że dziecko trzeba do pół roku zaszczepić cholerka, bo później to już nie ma sensu-tak mi ktoś mówił, a widać mylił się skoro Wy szczepiliście Waszą Małą.
Jak mi jeszcze kiedyś podpadnie mój lekarz to przepiszę chyba Małą do tej wojskowej przychodni.

 

[izabell96]

adzia to jest jeszcze szansa na to ze zostanie wszystko po staremu z biblioteką i klasami 0-3

Net-ka my tez szczepiliśmy 3-1 a resztę odpuściłam i tez dla tego aby było jak najmniej skudów ubocznych zdecydowałam się na 3-1

My już z małą rundkę codzienna mamy odhaczoną i zakupy zrobione a ze mnie dziś wena naszła na sprzątanie to i sypialnie sprzątałam pod łóżkiem, które musiłam przesuwać co raz i pościel zmieniałam a ze M nie było do pomocy to nieźle musiałam kombinować aby kołdrę do poszewki wsadzić a że kołdra 220x200 to nie było łatwo

 

[adzia282]

Podwojska nie jest chyba pediatrą, my chodzimy wszyscy do dr Masłowskiej. Fajne jest jeszcze to, że do niemowlęcia przyjeżdża do domu raz położna a potem co 3 mc do roczku pielęgniarka. Zawsze można się dopytać jak czegoś się nie wie a oni sprawdzają czy nie ma czegoś niepokojącego w rozwoju dziecka (i jakie warunki w domu też pewnie) poza wizytami w przychodni.

 

[Net-ka]

Adzia pomyliłam rzeczywiście.
A ja się głupia bałam, nie chciałam tam Niny zapisać, bo miałam wrażenie, że z dziećmi tam raczej nie chodzą. Takie głupie myślenie. Ciemnogród.

Izabell96 no u mnie też już trzeba zmienić pościel, posprzątać dom -codziennie ogarniam z wierzchu wszystko, odkurzam, podłogę przelecę tu czy tam ale trzeba się zabrać porządnie raz i wszystko od początku do końca wypucować.


Nina właśnie otworzyła oczy a już myślałam, że śpi-KŁAMAŁA...

 

[izabell96]

Net-ka może szybko zaśnie ;-)

Ja się użeram z synem aby poszedł się myc i tak z 10 razy powtórzę aż w końcu się wydrę to pójdzie z wielka łachą co za uparciuch a nikola dziś sobie drzemkę ucięła po 15 do 18 i teraz będzie chodzić do 23. U nas już raczej drzemek nie ma w dzień a dziś ją jakoś tak zmogło.