izunia1986
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2011
- Postów
- 149
hej hej
u naj jakoś leci,nic nowego.Naszczęście juz zdrowi,chociaż mały jak spi to często kaszle,juz włączam nawilżacz,bo myślałam,że może powietrze za suche.
Prezenty już nakupowane można czekać spokojnie na święta.chociaż raz bez pospiechu,teraz tylko mój musi prezent dla mnie kupić:-)
doris to dobrze wiedzieć,że nawet dotv przyjeżdzają,do koleżanki do pralki to wiem,że przyjechali,ale i tak musiała ja odwieść do sklepu,nawet jej sami nie zabrali.
michalina napewno będa w ikee żywe choinki,chociaż wczoraj byliśmy i jeszcze nic nie było.Ale co roku sa.ale nie wiem ile kosztują bo mamy sztuczna i nie patrzyłam.
wisienka ja po forme poszłam do swojego counsilu.Myślałam,że to się tam załatwia,ale facet kazał wypełnić forme i albo wysłac do Dewsbury albo przynieść do nich i oni wysyłają.W piątek jedziemy na spotkanie.Ciekawe co nam powiedzą,biorąc pod uwage to że mieszkamy w nowych(prawie 5 letnich)domach,mamy 3 sypialnie i generalnie nie mogliśmy narzekać.Chociaz teraz jak jest mały to się wszystko zmieniło i dlatego złożyłam aplikacje.Bo jak pójde do pracy to wydam kupe kasy na przedszkole a jak zostane z małym w domu to będziemy na jednej wypłacie także wiadomo nieciekawie.
monia fajnie że córcia próbuje chodzić,Natums jest na etapie prób raczkowania.ale za bardzo mu to nie wychodzi i się wkurza.bo nogami macha albo skacze a nie wie że jeszcze ręce trzeba ruszyć.Ostatnio wylądował na buzi
u naj jakoś leci,nic nowego.Naszczęście juz zdrowi,chociaż mały jak spi to często kaszle,juz włączam nawilżacz,bo myślałam,że może powietrze za suche.
Prezenty już nakupowane można czekać spokojnie na święta.chociaż raz bez pospiechu,teraz tylko mój musi prezent dla mnie kupić:-)
doris to dobrze wiedzieć,że nawet dotv przyjeżdzają,do koleżanki do pralki to wiem,że przyjechali,ale i tak musiała ja odwieść do sklepu,nawet jej sami nie zabrali.
michalina napewno będa w ikee żywe choinki,chociaż wczoraj byliśmy i jeszcze nic nie było.Ale co roku sa.ale nie wiem ile kosztują bo mamy sztuczna i nie patrzyłam.
wisienka ja po forme poszłam do swojego counsilu.Myślałam,że to się tam załatwia,ale facet kazał wypełnić forme i albo wysłac do Dewsbury albo przynieść do nich i oni wysyłają.W piątek jedziemy na spotkanie.Ciekawe co nam powiedzą,biorąc pod uwage to że mieszkamy w nowych(prawie 5 letnich)domach,mamy 3 sypialnie i generalnie nie mogliśmy narzekać.Chociaz teraz jak jest mały to się wszystko zmieniło i dlatego złożyłam aplikacje.Bo jak pójde do pracy to wydam kupe kasy na przedszkole a jak zostane z małym w domu to będziemy na jednej wypłacie także wiadomo nieciekawie.
monia fajnie że córcia próbuje chodzić,Natums jest na etapie prób raczkowania.ale za bardzo mu to nie wychodzi i się wkurza.bo nogami macha albo skacze a nie wie że jeszcze ręce trzeba ruszyć.Ostatnio wylądował na buzi