reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

reklama
Anitaka a to nie jest teraz tak, że FBH otrzymuje się, że tak powiem "z urzędu"??

Mnie najbardziej przerażają te wszystkie formalności co gdzie i kiedy ehhh jeszcze ja jestem ubezpieczona w NÖGKK i muszę jeździć na Schwechat jak coś potrzebuję, mąż w WGKK i jestem ciekawa jak to z małym będzie jak się pojawi..

Dziewczyny a co sądzicie o znieczuleniu zewnątrzoponowym? Decydujecie się?
 
Anitaka, jak wspomniała mkarolka0 z automatu przychodzi list z FA. Mi kazali tylko potwierdzić numer konta i przysłać Anmeldebescheinigung (moje i małej). Żeby małej wyrobić musi być paszport. Odebrałam w tamten piątek, we czwartek wybieram się do MA, bo kazali odesłać jak najszybciej. A potem wniosek o KBG, jak już dostanę decyzję z FA. Reszta formalności już za mną :)
 
mkarolka0 ja rodziłam z PDA, trafiłam na super anestezjologa i nie miałam żadnych skutków ubocznych, czułam nogi itd. więc mogę tylko polecić :)
 
Ja mam to samo...póki co mam taktykę taką, że powtarzam sobie, że skoro inne kobiety dają radę bez to dam i ja, a z drugiej...nauka idzie do przodu... no ale ryzyko zawsze jakieś jest.. ehhh jednym słowem im bliżej godziny zero tym więcej różnych myśli się nasuwa ;)
 
Ja z G dostalam MKP w 5 tygodniu, teraz z fasolka w 7 tyg. O G sie troche staralismy, wiec jak tylko zobaczylam II kreski to tego samego dnia do gina. Mi po krwawieniu w 12 tygodniu w szpitalu (FJK w 12. bezirku - odradzam wszystkim ten szpital :angry:), dali tylko magnez i kroplowke na "wzmocnienie". Dopiero jak zapytalam o duphason to "nie planowalismy tylko na pani zyczenie podamy". Gin wypisal mi normalnie na 2 tygodnie.
 
reklama
mkarolka0 doskonale rozumiem, bo też tak myślałam i nie planowałam znieczulenia. Dopiero kiedy z bólu zaczęłam się trząść i nie mogłam złapać tchu, skurcze zanikły i po pół h dalej nic, a do tego wody płodowe zzieleniały, tak się wystraszyłam, że małej coś się może stać, że poprosiłam o PDA, żeby to wszystko ruszyło jakoś dalej. W moim przypadku wszystko wróciło do normy, skurcze ruszyły i mała po kolejnych 4 cm była z nami :) Wszystko wyjdzie " w praniu" Ja takiego obrotu sprawy nie planowałam, ale cieszyłam się jak dziecko jak już mnie przyjęli na oddział i mówili, że zostaje bo zaczynam rodzić :)
 
Do góry