reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

Hej Madziulaczek! Niestety w niewielu kwestiach pomogę, odpiszę tylko na niektóre pytania:
Poproś ginekologa żeby Ci przepisał wszystkie badania z Polski do tutejszej książeczki (jest to możliwe na 100%, bo nawet z tego forum dziewczyny przyjeżdżały do At w którymś tam miesiącu ciąży i lekarze przepisywali badania, koszt to chyba 50€). Jak będziesz miała przepisane te badania to normalnie możesz się tu starać o macierzyńskie, więc warto.
Migiem starać się o Anmeldebescheinigung (potwierdzenie pobytu stałego), bo bez tego niestety nic nie załatwicie... Cała rodzina musi mieć taki papier. Macie na to 3 miesiące od zameldowania się w Austrii.
O rehabilitacji i zapomogach na chore dziecko nie wiem niestety nic, więc się nie wypowiem.

W Wiedniu przedszkola są nawet do 18, ale w mniejszych miejscowościach słyszałam, że są krócej, ale nie aż tak. Może jest zapisany bez obiadów? Z reguły właśnie koło 11:30-12:00 w młodszych grupach dzieci jedzą lunch.

Używane rzeczy to na www.willhaben.at możesz szukać, czasem naprawdę za grosze można trafić, nie raz za darmo.

Co do języka, wiem, że to nie tak łatwo, zwłaszcza przy dzieciach, ale można się zmobilizować samemu w domu. Dużo słuchaj i oglądaj po niemiecku, też zawsze coś w głowie zostanie. Ja chodziłam na kursy, ale prawda jest taka, że jak się nie ma styczności z językiem i się go nie używa to dużo ucieka.

Powodzenia!
 
reklama
reklama
Do góry