reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

reklama
Dzieki dzieki wielkie. Moja ogolna lekarka tak wlasnie robi z tymi pokojami ale lubie do niej chodzic mimo ze zawsze musze dluzej czekac. No mala napewno lepiej sie zajma w tym okresie niz ja wiec niech lezy tam jak najdluzej zeby dojrzala.
 
Ogolnie to jestem zadowolona z opieki w tych szpitalach w Hainburgu I tu w Mistelbach. Nie ma nikogo kto by mowil po Polsku ale wszyscy sa mili. Polozna przy porodzie tez mialam fajna a nic wogole nie bylam przygotowana jezeli chodzi o slowa niemieckie zwiazane z porodem, tylko tyle co wiedzialam I jakos poszlo. Nastawiona bylam wlasnie taki porod I se go chyba zamowilam.
 
Dziewczyny a moze macie doswiadczenie w innej kwesti tj. ulozenia posladkowego dziecka. Jestem w 31 tygodniu a dziecko ciagle glowka u gory. Do gina ide za 5 tygodni albo po dobre wiesci albo po skierowanie na cesarke :-( wiem ze dziecko teoretycznie moze sie obrocic w kazdej chwili ale moja ma glowke ciagle na drugiej godzinie czyli tak jakby troche w poprzek. I w sumie nie wiem czy kombinowac z jakimis cwiczeniami czy dac jej spokoj i czekac az sama sie obroci :-(
 
Natalia moja sasiadka urodzila we wrzesniu sn choc dzieciatko bylo odwrocone pupa. Nawet dlatego wybrala szpital, w ktorym w razie czego szybko zrobiliby jej cesarke, ale obylo sie bez! Takze glowa do gory, badz dobrej mysli!

Marti piekne imie!

Ja uwazam, ze kilka pokoi w praxis sa bardzo dobrym rozwiazaniem. Przede wszystkim u pediatry. Bo wiadomo dziecko trzeba przewaznie rozebrac, ewentualnie przewinac i wtedy nie trzeba sie spieszyc i nie jest sie tez popedzanym :-) My chodzilismy najpierw kolo UNO do dr Voitl.A teraz jestesmy juz u dr Kautek, ktora prowadzi praxis razem z dr Tichatschek; przyjmuja 3 minuty spacerkiem od U2-Schottenring.
 
Ostatnia edycja:
Marti, ja rok temu urodzilam wczesniaka, niecale poltora kilo, ponad miesiac w inkubatorze. A dzis, prawie poltora roku, 13kg, chlop silny jak dab. Takze sie nie martw, dobrze bedzie. A karmia butelka czy przez sonde? Bo moj dlugo sonda byl karmiony, i pozniej ciezko mu bylo ssac sie nauczyc. No ale i to jakos pokonal i teraz je za trzech.
Sorki, ze tak rzadko sie odzywam ale praca, dzieci, dom i czasu dla siebie brak. Postaram sie jakos czesciej odzywac.
A co do lekarek, to chyba wiekszosc taki system ma. Ja chodze do dr Lichtenegger w 22gim i jestem zadowolona. Ale ona tyllko po niemiecku.
 
Patili, jej ja raczej nie bede taka odwazna, jezeli sie nie obroci. Boje sie komplikacji, a nie mam tu zaufanego lekarza, bo moja lekarka juz od 2 miesiecy na zwolnieniu i chodze do zastepczego :-( Poza tym to moj pierwszy porod i naprawde nie wiem czego sie spodziewac :szok:

Cwiczyc juz zaczelam, wybiore sie jeszcze na jakies "czary mary" do poloznej no i pozostaje mi czekac. Dziekuje za mile slowa, pozdrawiam :-D
 
natalia 7, poród posladkowy jest trudny i z tego co wiem może być bardzo bolesny, ja bym się tego nie podjęła. Musi być przy tym dobry lekarz, który specjalizuje się w takich porodach. Ja zapisałabym się na cesarkę. Moje dziecko bylo normalnie ułożone i poród był bardzo trudny i skonczyl sie vacum. błagałam o cesarke ale nikt nie chcial mi zrobić. Lekarze często namawiają na takie porody, tylko nie myślą o tym, co będzie, gdy pojawią się jakieś komplikacje, póżniej rodzice mają ten ciężar na gloowie.
 
reklama
Do góry