Uff w końcu dzieci śpią, oszaleć już można dziś było. Pogoda koszmarna, leje jak w lesie tropikalnym, cały dzień ciemno, Eryk marudny po przedszkolu - wymęczyły go dzieci, a drzemki nie chciał. A Olie machnął sobie 4 godzinną przerwę w spaniu i chciał mamusi pomagać w pieczeniu ciast
Nie powiem, plecy mnie teraz bolą
Koleżanka z męża pracy ma koleżankę, która pracuje w małej Bipie i mówiła właśnie, że jutro jest już ostatni dzień promocji. Patrzyłam na stronie, to kalendarzyk jest tylko do września, na następne miesiące nie ma. I na grupach flohmarktowych na fb też coś dziewczyny pisały, że podobno koniec Baby Days. Jutro się w większej Bipie dopytamy. My mamy duży gutschein i wolę go wykorzystać jak jest -25%, bo to jednak duża oszczędność. Pieluch prawie nie używam, pampki tylko na noc i na wyjścia używam, więc idzie mi malutko, ale kupię sobie większe, bo Olinek szybko rośnie, a to zasypki, a to chusteczki (bez nich żyć nie mogę), a to jakieś płyny do kąpieli itp.