reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

vici: z tym kontem to dobry pomysl, co prawda ciocia jeszcze nie jestem, ale siostrzyczka tez dobiega 30-tki wiec kto wie ;-)

dzieki za trzymanie kciukow :happy:

mam pytanko: zna ktos przepis na polskie golabki (ale z tych austriakow prodoktow?) :-D

papa
 
reklama
Witam z rana,
Ja juz w pracy siedze. Oczy mi sie kleja, w ogole to zaspalam.
Poziomeczka w sumie nic zlego sie nie dzieje. Pani doktor co wizyte powtarza mi, ze jest "alles perfekt". Tylko ostatnio wypytywalam czy wszystko na pewno dobrze i ona powiedziala, ze jakbym chciala to moge jeszcze gdzie indziej zrobic badania i nawet podala mi adres jakiegos specjalisty. No i teraz mam w glowie metlik:zawstydzona/y:
Zycze szybkiego rozpakunku ;-)
Vici hmmm to teraz juz w ogole nie wiem. W sumie nie jestem chrzestna, wiec nie jestem zobowiazana do jakis mega prezentow. Jednak z drugiej strony to corka mojego brata. Bardzo jestesmy ze soba zzyte, bo poki mieszkalam w Polsce widzialysmy sie praktycznie kazdego dnia, czesto sie nia opiekowalam. Dlatego chcialabym jej dac cos wyjatkowego.
Happy
golabki tutaj w sumie mozesz zrobic zupelnie tak jak w Polsce. Mieso mielone dostaniesz, ryz tez, kapuste biala tak samo. Tylko mnie tutejsze przeciery pomidorowe troche inaczej smakuja. A tak w ogole to narobilas mi ochoty:laugh2: Moze w weekend sama zrobie. Tylko najpierw musze zadzwonic do mamy po instrukcje;-)
Milego dnia
 
Happy golabki tu to rzaden problem jak juz mb_1 napisala.Wszystko dostaniesz bez problemu.Ale poradze wam jedno...moja mama zawsze w wielkim garze parzyla kapuche i sciagala lisc po lisciu-masakra robocza jak dla mnie.No i w koncu wyczytalam,ze w mikrofalowce mozna tez.Trzeba tylko kupic taka glowke kapusty aby bez problemu weszla do mikrofali i co chwila wyciagac i bez problemu liscie odchodza i duzo mniej roboty i balaganu :yes:
mb_1 jak nie jestes chrzesna a blisko jestes jak czytam to (nie wiem ile kaski przeznaczacie) mozecie kupic kaplet kolczyki,wisiorek ze zlota naprawde sa przecudne.My kupilismy na chrzciny Jacka chrzesnicy a corce mojej siostry :-DJak to dziewczynka to zawsze w bizuterie mozna udezyc.Bransoletki,kolczyki i tego typu sprawy.No i najlepiej jednak kupic w PL bo taniej...
 
witam was!

naparzylam wczoraj mikstury z gozdzikow, nasmarowalam brzuch olejkiem z cynamonu, poprzytulalam sie z mezem.... i.... nadal tu siedze :-D

Ja wiem, ze nic zlego sie z dzidzia nie dzieje. Poprostu to czekanie mnie meczy i chcielibysmy miec nasza niunie wreszcie w naszym lozeczku i moc sie nia juz cieszyc. Jestesmy niecierpliwi....
No a poza tym boli mnie wszystko od pasa w dol, miednica, kosc lonowa, pachwiny, nogi i stopy!!!! Nie moge dobrze spac i dlatego spie tak dlugo, dzis do 11-tej!

Moja siostra jeszcze dzieci nie ma (jest mlodsza), wiec ten temat mam jeszcze przed soba. Ale jak juz bedzie miala dziecko to prawdopodobnie zaloze mu konto, na ktore bede cos tam wplacac miesiedznie. Mojej Maji chce tez takie cos zalozyc, mianowicie Bausparen, bo to sie najbardziej oplaca. Znacie? Macie?

happy, wspoczuje ci tej astmy i alergii. U mnie kiedys tez stwierdzono astme, jakies 7 lat temu. Ale pobralam troche lekow i jakos przeszla. Od dawna nic nie biore i nie mam zadnych napadow, wiec jakby jej nie mam. Ale nie boj sie i nie martw sie. Znam kilka kolezanek, ktore z astma pieknie przeszly ciaze. Jedna ma nawet juz dwojke!:tak: Proponowalabym ci jednak w takiej sytuacji poszukac moze jakiegos lekarza prywatnego, ktory bedzie poswiecal ci wiecej czasu podczas kazdej wizyty (nawet przy prywatnym lekarzu czesc kosztow zwraca kasa chorych). No i w takim razie dobra bylaby dla ciebie tez ta Wahlhebamme. Wiem, ze to duze koszty ale jesli was stac, to wtedy bedziesz miala dobra opieke i nie ma co sie bac! Napewno wiaze sie to z jakimis dolegliwosciami itd, ale dla posiadania dziecka kobieta potrafi przezyc wszystko! I warto! Nie rezygnuj w zadnym wypadku!!!!!

mb_1, a jakie ona ci te badania przepisala? masz jakies klopoty zdrowotne? ile masz lat? sa jakies wskazania do tych badan?

golabki jadlam w ostatni weekend - tesciowka zrobila. Ale sama tez juz tu robilam. Tesciowa odkryla teraz w jakims sklepie kapuste tak jakby kiszona ale w calej glowce. I zrobila wlasnie z tej kapusty golabki, mowila, ze super szybko, bo nie musisz juz tej kapusty parzyc, zdejmujesz te liscie tak poprostu, one sa miekkie i ladujesz tam farszu. Fakt, golabki wychodza troche kwaskowe, ale jak tkos lubi taki smak to polecam, mniej roboty!

no to ide na sniadanko....:-D
 
Ostatnia edycja:
No prosze Poziomeczka ty dalej na posterunku :-D:-D wierze ze czekanie najgorsze...
Co do bausparen to nasz ma wplacamy po 50 miesiecznie...i sobie tez zrobilismy ale tylko po 20 :-D
zmykam bo mezus zaraz na przerwe wpadnie
 
Poziomeczka mam 27 lat.Problemow zdrowotnych nie mam.
Do tej pory mialam robione Nackenfaltenmessung, Organscreening. Poza tym badania krwi. Przedwczoraj znow na toksoplazmoze, bo z pierwszego badania wyszlo, ze nigdy nie mialam.
A lekarka stwierdzila, ze moge te dodatkowe badania w jakiejs klinice zrobic, poniewaz ja jestem panikara :zawstydzona/y: i bez przerwy sie dopytuje czy aby na pewno wszystko w porzadku.

Happy jesli masz astme na skutek alergii to, tak jak juz poziomeczka napisala, wazny jest tutaj lekarz. Mojej kolezance lekarz zalecil planowanie ciazy tak, zeby ominal ja okres pylenia. Wiem, ze latwo sie mowi i czasem wychodzi zupelnie inaczej, ale mozna sprobowac;-)
 
Poczytalam troszke i juz nic nie rozumiem:wściekła/y: Wydawalo mi sie ze to badanie USG z MUKI od 18 tygodnia, to jest to organscreening. A teraz rozumiem, ze to jeszcze bardziej szczegolowe badanie:zawstydzona/y: Ojejej, jak to w koncu jest?
 
vici, a to nie wiedzialam, ze mozna wplacac mniej niz suma przwidziana. Bo przewidziana jest chyba EUR 1200,- rocznie, czyli wychodzi po 100,- na miesiac.

mb_1, widze, ze rzeczywiscie mala panikarka z ciebie ;-)
rozumiem. Ale z drugiej strony nie martw sie o nic. Jesli ciaza przebiega prawidlowo, to nie ma co robic miliona badan i szukac dziury w calym! 100% pewnosci i tak nigdy nie ma, zawsze moze sie cos nieprzewidzianego wydarzyc. Ale takich sytuacji nie bierzemy pod uwage, wiec po co sie zamartwiac.

W MUKI masz w sumie przewidziane 3 usg. Jesli lekarka robi usg przy kazdej wizycie, to i tak wychodzi ich wiecej, wiec na kazdej wizycie mozesz maluszka poobserwowac, zobaczyc czy bije serduszko, czy sie rusza. I to powinno wystarczyc.
Organscreening, czyli to polowkowe, to jest dodatkowe badanie w szpitalu (usg), gdzie sprawdzaja wszystkie organy, czy zoladek jest, czy system krwionosny funkcjonuje, czy warga gorna jest zamknieta (czy nie ma zajeczej wargi), czy sa wszystkie konczyny, paluszki i takie tam.
Reszty badan nie potrzebujesz, nastepne w szpitalu powinno byc w 37 tygodniu.
Nie martw sie, jestes mloda, dobrze znosisz ciaze, wszystko jest ok. Nie rob wiecej badan, bo tylko wydasz kupe kasy, bedziesz sie martwic przed wynikami i i tak wyjdzie wszystko dobrze.
A czujesz juz ruchy, czy jeszcze nie?
 
Ja tylko na chwilke w przerwie pakowania i prasowania.Przyszlam powiedziec papa i do poklikania jak wroce :-) Jutro juz pewnie czasu na neta nie bedzie.
Co do prowadzenia ciazy tu ja w niczym nie pomoge bo prowadzilam swoja w PL
Poziomeczka co do bausparen to mysmy zakladali juz 3 lata temu jak maly mial niespelna rok i moja opiekunka w banku(sparkasse) doradzila ,ze najlepiej po 50 wplacac nie pamietam juz teraz ale jakos tam najkorzystniej wychodzilo.Co rok przychodzi pismo ,ze mozna podwyzszyc ale on nam dalej odradza.Dobrze miec kogos zaufanego i pogadc z nim dokladnie o tym.A nam zalozylam tylko dlatego aby jakas tam dodatkowa kaska sie odkladala.Nam kiepsko oszczedzanie wychodzi wiec lepiej miec pare zabezpieczen w razie "w"
 
reklama
mb_1: my wlasnie tak zaczelismy (od jesieni, czyli po najgorszym pyleniu) i czekamy do tej pory, wiec bede szczesliwa jak wogole cos wyjdzie ;-). Zreszta zima tez nie jest latwo, bo zimne ostre powietrze tez jest nie dobre dla astmatykow, a i ciezko w Austrii uchronic sie od dymu papierosowego, bo wszedzie pala, nawet jak napisane, ze dla nie palacych... Ale tak jak poziomeczka pisala : zapisalam juz sobie kilka tel.numerow do lekarzy, wiec bedzie ok. Przynajmniej dzisiaj nie mam juz dolka. :tak: Za duzo Tv Poloni sie naogladalam ;-).

mb_1: w sklepie z dzieciecymi rzeczami w Gasometer widzialam ostatnio takie urzadzenie do sluchania serduszka dziecka w domu. Kosztuje ok. 50 euro. To taki dodatkowy bajer, ale moze warto, tak dla wlasnego uspokojenia. :tak:

vici: milego wyjazdu!
 
Do góry