hejka!
Beabea, juz karnisze montuja!? to super. Juz niedlugo bedziesz to miala za soba!
jeszcze troszke cierpliwosci!
mb_1, a to normalka, ze jestes zapominalska i niezdarna. Takie to uroki ciazy!
Odpowiadajac na twoje pytanie, oprocz badan przeiwdzianych przez MUKI robilam tez Nackenfaltenmessung, czyli to badanie na syndrom downa, usg polowkowe (Organscreening) oraz usg w 37 tygodniu, ale te wszystkie badania sa juz w standardzie mojego szpitala. Poza tym robilam usg trojwymiarowe ale to wlasciwie raczej bajer dla rodzicow niz powazne badanie medyczne.
Poza tym nic nadzwyczajnego nie robilam. Ja tez mialam usg robione co wizyte u lekarza.
Zasadniczo nie robilabym paniki i jesli twoja leakarka jest ok to nie szla bym do innych zaciagnac ich rady. To moze cie tylko zdezorientowac. No chyba, ze nie jestes zadowolona ze swojej lekarki, nie ufasz jej, badz jest jakis problem, ktory chcialabys skonsultowac z innych lekarzem. To wtedy tak.
A czy cos sie dzieje konkretnego?
Ja, jak widzicie, nadal tu jestem. Dzis bylam na kontroli, nadal wszystko super, wody plodowe dobre, ktg swietne, usg dobre. W sobote nastepna kontrola ale do soboty mam stosowac naturalne metody poloznych, czyli pic napary z imbiru, gozdzikow i cynamonu, masowac brzuch specjalnym olejkiem, uprawiac duzo sexu, a s piatek mam wypic miksture z olejem rycynowym, to podobno zloty srodek.
No wiec zobaczymy....