reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

O tak technika karmienia tez duzo robi...nie wiem jak tu ale w Pl pieknie mnie poinstruowaly i na poczatku duzo pomagaly bo Victor to bardziej sie bawil cyckiem jak jadl(ale szybko mu przeszlo) i nieraz lubial scisnac to smialy sie,ze juz schabowego mu sie zachciewa.No ale w domu juz bylo wszystko w porzadku.I jak to ladnie sie mowi najlepiej brzuszek do brzuszka lub na lezaco(oboje) I jak Beabea pisze warto z lekarzem o tym porozmawiac bo rozne powody kolek moga byc.Szwagierka miala problem i okazalo sie,ze maly ma problem z flora bakteryjna w ukladzie pokarmowym i teraz na kropelkach leci(ma 4 miesiace) Nieraz to poprostu powietrze ale lepiej pogadac z lekarzem...
 
reklama
hej dziewczynki

nadal tu jestem :crazy::baffled::-D

w niedziele bylismy na kolejnej kontroli w spitalu. Ktg wyszlo bardzo dobre, tak wiec czekamy dalej. W srode musze isc znowu i wtedy bede miala tez usg i rozmowe z polozna na temat, jak by tu ta mala uparciuszke wygonic na swiat!:tak:

w sobote balismy nawet na miescie, spotkac sie ze znajomymi mojego meza. Wszyscy sie na mnie patrzyli jak na aliena, ze jak to ja jeszcze sie odwazylam wyjsc... :-D No a co mam robic? lezec w lozku i czekac?

tydzien szkoly przelecial, ja nie chodzilam, bo myslalam, ze cos sie wydarzy...
dzis zaczyna sie kolejny tydzien, chyba musze chociaz cos porobic z domu, popisac troche pracy seminaryjnej czy cos...

no a tak to nic.... dzis taka brzydka pogoda...:no:
 
Witam i ja przelotem :-) Piore,sprzatam a popoludniu jade pazurki sobie machnac...zobaczymy jak wyjda.
Poziomeczka dobrze,ze ktg wporzadku i czekamy na dalsze wiesci teraz w koncu nie znasz dnia ni godziny :-D:-D Fajnie,ze sie rozerwaliscie troche :-) A ty znow szkole przerabiasz,kiedy sobie odpoczniesz??

U nas z rana sniegiem dowalilo i to tak,ze auto odsniezac musialam :szok: Wczoraj wybylam wieczorkiem na 2 godzinki i bylo mi lepiej.W TV tylko o jednym i powoli mam dosc.Ja rozumiem wiele ale aby kazda stacja od 2 dni to samo nadawala...Zal mi oczywiscie i lacze sie w bolu ale takie cos mnie drazni...Ciekawe czy teraz przez caly tydzien nic w tv nie bedzie(oczywiscie mowie o polskiej)Jak jest kilka polsatow,tvn`ow i tvp tak wszedzie to samo nawted na tvn turbo...
W piatek juz na komunie wybywamy :-) ciesze sie ogromnie,ze zobacze siostre i maluchy jej.Tylko ta droga...oby pogoda dopisala.
 
o matko, snieg??:szok:
to straszne! ja chcialam isc dzis na spacer, troche sie poruszac i zeby mala sie troche wcisnela w nakal moze.... ale leje!:wściekła/y:

no tak, u nas w PL jak sie cos zdarzy to zawsze trabia o tym nastepne 2 tygodnie. Wspolczuje tym ludziom, szczegolnie ich rodzinom i tym prywatnym, ktorzy tam zgineli. No ale coz zrobic....
Ja szczerze mowiac nie mam polskiej tv, wiec w sumie sie juz dawno odseparowalam od zycia politycznego w pl, wiec az tak tych wszystkich politykow nie znalam... No szkoda ludzi, szkoda....

ale w austriackim radiu, na Ö3 np. tez o tym trabia do dzis w kazdych wiadomosciach....

vici, cos wczesnie ta komunia. czy komunie sa tez w kwietniu? myslalam, ze raczej w maju...

no mysle o tej szkole, bo moglam wlasciwie chodzic do niej przez ostatni tydzien. wiadomo, ze mi sie nie chcialo... ale potem bede miala jeszcze wiecej do nadrobienia....:szok:
 
Dziendoberek! :-D
ladna mamy dzis pogode :-D tzn. dla alergika ladna, bo wszystkie pyleczki zmywa. A noc nie byla latwa :no:.

poziomeczka: ta Twoja Majka to niezly uparciuszek :-). Mam pytanie: jak wyglada w St.J. szpitalu oddzial polozniczy, wybralas ten szpital ze wzgledu na lekarza czy na "oferte szpitala"? I czy ta Twoja Hebamme, to bedzie sie Toba tez po wyjsciu ze szpitala opiekowala??

vici:ojej snieg?! :szok:

Ja w sobote jak rano wstalam i czytalam polskie wiadomosci w internecie to tez zaraz wlaczylam pl telewizje (mam tylko Tv polonie, ale ta nadaje teraz Tvp info) , potem porownywalam wiadomosci polskie i austriackimi w internecie i nie raz zloscilam sie glupimi komentarzami, ale to prawda po dwoch dniach troche za duzo tego, nie ma nowych informacji wiec w kolko to samo leci... mimo wszystko podoba mi sie, ze Polacy w trudnych momentach tak sie jednocza... tylko, ze zycie musi toczyc sie dalej.

Poziomeczka: sluchasz Ö3? :happy: Ja tez, na przemian z FM4 jak mi sie znudza juz wszystkie piosenki. :-) No i w FM4 daja wiadomosci po angielsku, a ja znow zaczelam sie uczyc tego jezyka.

Milego dnia!
 
:tak: slucham Ö3 na przemian z Energy. Na Energy jest troche R&B, lubie te muzyke. Wiec jak mi sie Ö3 nudzi to wlaczam sobie Energy.

Szpital wybralam poczatkowo ze wzgledu na lekarza. Ale potem (wlasciwie przez cala ciaze) slyszalam o nim tylko dobre rzeczy. Podobno to najlepszy z panstwowych szpitali. Oferta jest bardzo dobra, maja tam wszystkie przyzady porodowe, wanne do porodow wodnych itd. Oni specjalizuja sie raczej na naturalne porody, wiec raczej nie wcisna ci na samym poczatku znieczulenia w kregoslup.
Rozmawialam z jedna polozna stamtad i ona opowiadala, ze staraja sie przejsc porod jak najbardziej naturalnie, z drugiej strony sa juz bardzo doswiadczone i gdy widza, ze kobieta nie da rady, to wtedy PDA tez jest jest dla nich opcja, jak najradziej.
To jest dosyc maly szpital, maja trzy pokoje porodowe i trzy pokoje "przedporodowe", gdzie jestes zanim zaczna sie regularne bole albo gdy wody ci odejda. Pokoje sa w kolorach czerwony, zolty i niebieski, ze niby taka Farbentherapie, czy cos ;-)
Zawsze jak tam przychodze to czuje sie w miare dobrze, tzn jesli mozna sie czuc dobrze w szpitalu :-D Ale atmosfera jest mila, bija stamtad dobre fluidy :tak:

Swojej wlasnej poloznej nie mam (tzw. Wahlhebamme). Bede miala porpostu przydzielona tamtejsza polozna, ktora bedzie miala akurat zmiane. Taka Wahlhebamme kosztuje ok. 400-800 Euro a nie usmiecha mi sie tyle bulic jakiejs babie po to tylko zeby ze mna byla przy porodzie. Boli i cierpienia mi i tak nie odbierze. Zeszta ja zostane w szpitalu normalnie, wiec jesli wyjde na 4-ty dzien to potem mi Hebamma kasowa nie przysluguje.

Powiem ci jak bylo, jak wyjde po porodzie ale narazie jestem pozytywnie nastawiona do tego szpitala. Robi mile wrazenie.
 
poziomeczka: brzmi calkiem ok :-). Ja zastanawialam sie juz jaki szpital wybralabym... i w scislym "finale" znalazly sie Rudolfstiftung (bo niedaleko mnie), wlasnie St. Josef (ze wzgledu na nazwisko gl.lekarza ;-)) oraz Goldenes Kreuz (ale tu raczej ciezko, bo to prywatny, wiec pewnie mnostwo kasy kosztuje). A jesli chodzi o Hebamme to zastanawialam sie, bo moja mamcia nie bedzie mogla na 100% przyjechac, a na tesciow to ciezko liczyc, wiec troche pomocy tak od kobiety do kobiety by sie przydalo... no ale poki co jeszcze nawet nie jestem w ciazy, wiec stresu nie ma ;-)

Ide popracowac bo leniuszek sie ze mnie zrobil ;-)
papa
 
Goldenes Kreuz to chyba rzecywiscie prywatny...

Ja to uwazam, ze jak place skladki na ubezpieczenie (i to nie malo), to nie bede sie leczyc prywatnie. No ale wy jestescie selbständig, wiec macie inna sytuacje.

Rudolfstiftung czytalam, brzmi niezle ale nie znam nikogo kto tam rodzil, wiec nie oceniam.

A jesli chodzi o te Wahlhebamme to musisz sie dowiedziec, bo ja nie wiem ile one przychodza po porodzie. Chyba nie jakos strasznie dlugo... A czym dluzej i czesciej przychodzi tym wiecej cie ona bedzie kosztowac...

A o opieke sie nie martw. Musicie sie z mezem trzymac razem i nawzajem wspierac to wtedy bedzie dobrze. My np. wrecz chcemy pierwsze 2 tygodnie spedzic tylko we trojke. Moi rodzice przjada dopiero w maju a tesciowie juz wiedza, ze maja nam za duzo nie przeszkadzac. Maz sobie wezmie 2 tygodnie urlpou zaraz po porodzie i bedziemy razem. Mysle, ze dla faceta to bardzo wazne, bo on tez sie wkreca w cala sytuacje i buduje wiez!
 
No witam porannie :-)Widze wczoraj pipisalyscie dluuuugie posty :-)
Poziomeczka w Pl komunie przedewszystkim w maju sa.Nie wiem jak to w duzych miastach ale w Klodzku z kad pochodze to w maju.My teraz do Niemiec jedziemy,siostra mieszka w Düsseldorfie i jakos musieli to podzielic bo duzo dzieci jest.Teraz w niedziele tez juz byly komunie oni chyba tak maja ;-) No co do szkoly i nadrabiania to fakt wiec rozumiem.
Happy komentarzami sama sie dziwilam,niektorzy powinni sie za jezyk trzymac a nie wypisywac glupoty.

No i widze temacik radia ja slucham Ö3 choc chyba czesciej KroneHIT
Ja wczoraj pazurki sobie machnelam i teraz jestem gotowa na komunie :-) No i wczoraj zostalo twardo powiedziane,ze moje BMW idzie na sprzedarz.Nie ma sensu w nia nic ladowac bo jest rok po lakierowaniu i rdza wychodzi wiec blacha do kitu jest.A przez ten rok tak jakos sie z bumcia zwiazalam,to mije pierwsze autko takie tylko moje i musze sie jej pozbyc:-(
 
reklama
hi!
vici, jakos nie skumalam, ze ta komunia w Niemczech :-) No to widocznie tam maja inne terminy.
No to teraz jestes wypacykowana na uroczystosci, hihi
Wspolczuje tez samochodziku. Ja nie mam tu swojego autka ale chcialabym. Jednak dwa samochody utrzymac to troche drogo a ja wlasciwie do pracy mialam jedno metro. No a teraz to nigdzie nie jezdze a pod szkola mam Kurzparkzone, wiec tez bez sensu.

poza tym u mnie bez zmian. dzidzia siedzi dalej.


Moj maz ma w piatek uroczyste zakonczenie studiow... z rozdawaniem dyplomow i takimi tam. Maja przyjsc rodziny, czyli zony, dzieci i rodzice. Ale czy my damy rade tam pojsc.... :szok::rofl2:

Ciekawe co u naszych kolezanek Bei i frani?
 
Do góry