reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

frania20: witamy z powrotem :-D. Widzialam zdjecia, sliczna dzidzia. :tak:Moge sie spytac w jakim szpitalu rodzilas?
Kathinka: Jestem za zorganizowaniem spotkania :tak:.
Poziomeczka: no to ladnie sie wypucowalas :-D. Ja jade do Sopronu w piatek. Jak bylo w kinie?
vici: Bylismy w fabryce czekolady i bylo bosko! :-D Najlepiej jest zarezerwowac sobie miejsce telefonicznie (jest bardzo duzo chetnych). Za dwie osoby zaplacilismy okolo 15 euro, ale naprawde oplacalo sie. Objedlismy sie jak swinki. :-D Najpierw puszczaja okolo 20 minutowy film o czekoladzie i panie Zotter, potem idzie sie do fabryki i na kilku etapach degustuje czekolade: w roznych formach, np. zabawne jest running chocolate :-D, na ostatnim etapie rozdaja szklanke cieplego mleka i kazdy moze przyrzadzic sobie wlasna czekolade do picia. Jest tez okazja zakupienia ulubionych czekolad w sklepie. Swietna sprawa z ta fabryka.
My oprocz fabryki zwiedzilismy w ten weekend rowniez Graz i Klagenfurt. Kärnten odwiedzilismy po raz pierwszy, jest piekne, ale chyba bylismy troche za wczesnie, jeszcze nie ma sezonu i wszystko bylo zamkniete.
 
reklama
no nareszcie ktos sie tu odezwal!
cos pusto sie zrobilo!

happy, ciesze sie, ze wyjazd sie udal! tez bym sobie zjadla tej czekolady! mniam mniam! Musimy tam koniecznie pojechac!

Ja jeszcze, jak widac, z wkladka, nierozpakowana :-D

Wczoraj mi mazus robil sesje zdjeciowa. Bylo smiesznie, moze cos zalacze na spolecznosci, bo nie lubie tak fotek na ogolny wsptawiac.
A w kinie bylo fajnie, ja bardzo chcialam obejzec ten film, bo lubie takie przyrodnicze. Piekne widoki, najdziwniejsze zwierzeta wodne, super podwodny swiat. Wiadomo, wartkiej akcji w tym filmie nie ma, w sali bylo moze z 5 osob, hihi
ale co mi tam, mnie sie podobal.:tak:

dzisiaj mam szkole ale chyba nie pojde. Juz mi sie tak strasznie nie chce tam lazic... mowie wam!
jutro i tak musze, bo mam prezentacje z angielskiego...:baffled:

wiec chyba dzis sobie odpuszcze, krzyz mnie boli i miednica. Czuje sie jak stara prukwa! :szok::-D

Kathinka, ja tez jestem za spotkaniem. Ale to moze poczekamy az Beabea sie rozpakuje i moze jakos w czerwcu, lipcu! A moze i vici sie wybierze do nas!
 
Czesc dziewczyny niuska wlasnie usnela:-)!!!
Kurde nie chce sie rozstawac z cyskiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:...
Jak narazie butelki nawet w buzi nie miala a ma 10dni!
Ale ogolnie jest kochana, zrobilam jej wczoraj zdjecia do paszportu wyszla strasznie smiesznie:-D.
Bedzie miala swoj pierwszy paszport za 7 dni...
happy79 W Gotllicher Heiland 2 stacje za Hernalsem tramwajem 43, nie narzekam na szpital bylo oki.
poziomeczka No no teraz Twoja kolej jak sobie przypomne te ostanie tygodnie!!!
Powiem Ci szczerze ze korzystaj poki mozesz, spij ile sie da bo pozniej bedzie ciezko;-)ale
tez milo.
Ja ostatnie dwa tygodnie masowalam piersi starym frotowym recznikiem zeby zachartowac,
albo podczas kapieli prysznicem(nie zeby tak strasznie bolalo ale tak troszke)...
Powiem Ci szczerze ze chyba pomoglo bo wiekszych problemow jak narazie z karmieniem
nie mam pierwszego dnia troszke mi peknal sutek ale juz sie zagoil i teraz odpukac
karmienie super!:tak:
A co do boli nie przejmuj sie tylko wyczekuj;-) zycze Ci powodzenia.
 
Co do spotkanie tez jestem jak najbardziej zaaaaaaaaa:-).
Tylko jak bym nie byla na forum to prosze Cie poziomeczka daj mi znac smskiem,
kiedy i gdzie.
Jak dam rade to napewno przyjde!:cool:
 
franiu, dzieki za rady. podbudowujesz mnie :tak:

o, to z tym recznikiem musze tez wyprobowac.

a frania, mowilas, ze kupilas sobie w aptece taki pas na brzuch, zeby macica sie szybciej skurczala. I jak ci sie to nosi? i jak sie to wlasciwie nazywa...?

z tym spaniem to powiem ci, ze jakos mi troche szkoda dnia, teraz taka piekna pogoda.
wiem, ze potem bedzie ciezko ale przeciez na zapas sie czlowiek i tak nie wyspi.
:-D

a ile ty franiu bylas w szpitalu w sumie?

a gdzie reszta dziewczyn!?? czy ktos tu jeszcze ze mna pogada przed porodem??:szok::baffled:
 
Czesc kobitki
Frania fajnie ze sie odzywasz
:biggrin2:Dzidzia slodziutka,tez fotki widzialam,no to zaczela sie dla ciebie nowa era;-)Przeszla juz przez wasze mieszkanie chmara odwiedzajacych?Czesto wstajesz w nocy?Nie opowiedzialas nam jeszcze o poczatkach porodu,jak to sie zaczelo i wiedzialas ze to juz to?Ile dnie bylas w szpitalu,cieli cie czy sie obylo?Zaliczylas pierwsze wizyty lekarskie z mala?

No to teraz poziomeczka w stresie
:tak:

A my po kolejnych biurokratycznych przejsciach w koncu mamy klucz w rece!!!No i zacznie sie .........od tego wochenende malowanie,flizowanie,parkietowanie
:szok:A poza tym biurokracji ciag dalszy-przemeldowywanie i zgloszenie tego faktu gdzie ino sie da,ufff
Szkoda ze ze mnie taka marna pomoc teraz,bo musze byc zdana na laske innych...
Jutro wizyta u gina,ciekawe czy ochrzan dostane ze nie lykalam tych przepisanych tabletek na moj bolacy brzuch:confused:Mam nadzieje ze maluszek ma sie dobrze i podrosl-ciesze sie ze go zobaczebo z 5 tyg. sie nie widzielismy:-D
 
dziendoberek!

jeszcze tu w dwupaku jestem :-D
Nie opowiedzialas nam jeszcze o poczatkach porodu,jak to sie zaczelo i wiedzialas ze to juz to?Ile dnie bylas w szpitalu,cieli cie czy sie obylo?Zaliczylas pierwsze wizyty lekarskie z mala?

no wlasnie, nie opowiedzialas nam franiu tych wszystkich rzeczy, a mnie by to interesowalo, hihi. Jak znajdziesz chwilke to napisz nam!

Beabea, gratuluje mieszkanka! Nareszcie mozecie zaczynac! a ty sie nie przemeczaj i niech chlopaki tam robia. Ty wybieraj kafelki i kolory i komenderuj!:tak: A my, polskie kobiety to takie glupie! Zamiast wykorzystac, ze nie mozemy za duzo robic, to chcialybysmy remontowac, przememblowywac itd. Austriaczka napewno juz by sie polozyla....:-D
jak tam u gina!? napisz czy wszystko z maluszkiem dobrze!

Ja dzis ostatni dzien do szkoly! juhu!!! :tak:
a potem juz tylko przygotowania i geniessowanie ostatnich dni z Majka w brzusiu!
Torba szpitalna juz prawie spakowana. tzn rzeczy leza na kanapie i dzis bede je wszystkie tam wkladac! ojojoj..... :szok:
 
Kathinka no namierzylas sie biudulo tych biustonoszy dobrze,ze choc 1 znalazlac co jest ok
Frania jeszcze raz gratki i oswajaj sie oswajaj jak juz wpadniesz w rytm i pozalatwiasz tez wszystko na pewno odetchniesz i do nas czesciej zagladac bedziesz.Buziaczki dla was dziewuszki :tak:
Poziomeczka a jak z tymi paznokciami do porodu? i lekarze w Austrii nic nie maja przeciw? W Klodzku jak pamietam kazali mi przyjsc bez pomalowanych i to zaznaczali kazdej dziewczynie bo na paznokciach wlasnie pierwsze oznaki wykrwawienia widac i czegos tam jeszcze.Fajnie ,ze seans sie udal a za spotkaniem jak najbardziej jestem za moze nawett schonbrun zaatakowac :-D Piekne zoo maja podobno.Nie wiem bo tylko ogrody zwiedzilismy :-p
Happyfajnie ze wypad sie udal o fabryce duzo od meza sie nasluchalam i widac zawsze wyglada tak samo to zwiedzanie :-D Graz piekny mi sie bardzo podoba,po drodze (od nas) jest lurgrotte tez fajnie i w sezonie zimowym na zapisy maja tam fajna atrakcje dla odwaznych .Wogole okolice sa cudne i te widoki...
Beabea szybkiego remontu zycze w takim razie i czekamy na wiesci od gina i z twojego brzusia :-D

U mnie w sumie nic nowego,kazdy dzien taki sam.Tyle ,ze coraz czesciej rozmowy o interesach i pracy i decyzji czy maluszek czy nie.Narazie nie zabezpieczam sie wiec wszystko mozliwe.Idziemy na zywiol a co :-D Choc troche uwazamy bo za wczesnie na malucha jesli juz to do konca kwietnia trzeba pouwazac ale jak sie wpadnie to trudno,trzy najgorsze miesiace i tak juz minely :-D
Wiosna u nas na calego ale mysle,ze i u was :-)
Buziaki i teraz na pewno czesciej bede juz zagladac
 
Czesc laski!!!
Pogoda piekna:-)niuska wlasnie przy cycu i pisze z wami:-Dnabieram wprawy;-).
Dzis nawet posprztalam w domciu i teraz tak milo.
Porod opisalam na marcu to sobie poczytajcie(opowiesci z porodowki jest tez moja):tak:.
beabea Odwiedzajacy juz byli ufff:cool2:dalam im rade;-).
Od 2 nocy wyciagam tylko cyca, a nie wstaje:-Dtak z 3 razy o 12, 3 i 6....
Cieli mnie niestety cieli i to dwa razy mam 5 szwow.
Wizyty u lekarzy z mala juz obylam teraz pediatra znow 12 i 26 moj ginekolog.
Wyszlam normalnie po 3dobach, szybciuchno zlecialo bylam zaskoczona ze to juz:-).
Udanego remontu!
Jak bylo u gin?
poziomeczka Poporodowy pas brzuszny kupilam w pl w aptece, nosze czasem jak wychodze,
bo ladnie brzuszek plaski robi:-D;-):-Dniby pisze ze powinno sie do niego robic cwiczenia,
a ja nie bardzo mam na to czas dlatego go nie nosze naokraglo, bo pisze ze moga sie
miesnie brzucha oslabic.
W sumie masz racje pogoda cudowna:-).
To super ze ostatni dzien szkoly w koncu sobie odpoczniesz!
 
reklama
frania: To Ty niezle przezycia w szpitalu mialas :szok::szok::szok:. Dobrze, ze juz wszystko w porzadku z Toba i z dzidzia. Odpoczywaj wiecej, podlogi poczekaja ;-). A przychodzi do Ciebie jeszcze Hebamme?

Ja dzis nie bardzo sie czulam :-(, zganiam wszystko na PMS, ale kto wie... moze cos sie szykuje :tak:. W kazdym razie piersi mnie bola i swedza, wciaz spiaca jestem, cisnienie mam pewnie w piwnicy, do kibelka latac musze i czasem zakuje jamnik... . Zobaczymy, jak @ wkrotce nie przyjdzie to testuje sie dopiero w swieta (ostatnio jak sie tak stresowalam to mi sie @ przesunela). Jak tak dalej bede sie nakrecala to uroje sobie ciaze ;-).

Dobra lece spac, bo jutro na 5:00 (rano!) :szok: do Sopronu.
 
Do góry