aniag78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 726
Hej kobitki!
Oj, daaawno już do Was nie zaglądałam. Remont nam się przedłuża (na szczęście jesteśmy na końcówce). Rano H. wozi nas do przedszkola, zostawiam małego i idę do nas do domu. O 12 go odbieram i wracamy, a o 18 H. po nas wpada i wracamy do teściów. Trochę już denerwujące te kręcenie się. Ale chce się wszystko zrobić porządnie, więc trzeba robić powoli.
Eryk w końcu zaczyna się rozgadywać, mówi co raz więcej i większość w końcu da się zrozumieć. Nareszcie zaczął powtarzać, więc używa co raz więcej słów.
Z dobrych wiadomości - jestem w 10tc W końcu się zdecydowaliśmy na drugiego diabła w domu Liczę dni do 3 miesiąca. Ciążę mam koszmarną, "poranne" mdłości mam od 7 rano do 1 w nocy. Nie mam wymiotów, ale ciągle jest mi niedobrze, większość rzeczy nie pachnie przyjemnie, wykonywanie najprostszych czynności kończy się przewracaniem się zawartości żołądka. Pomaga mi podgryzanie. Wpierniczam wszelakie orzechy, krakersy, biszkopty, owoce i warzywa. Oby coś jeść. Do tego mam wilczy głód, który zalewam wodą. Jak tak dalej pójdzie to przytyję 50kg, albo będę sfrustrowaną, głodną ciężarówką
Mam pytanko odnośnie porodu. Pierwszy miałam poprzez cc ze względu na ułożenie. Przy drugim porodzie jest tak jak w PL, że polecają cc? Nie chcę rodzić naturalnie (nikomu nie życzę takich porodów jak miała moja mama, czy siostry), do tego mam wąski kanał rodny, który jak to ładnie ginekolog ujął "Nie jest tak wąski, by być wskazaniem do cc, ale na pewno poród będzie pani pamiętać do końca swoich dni".
I czy słyszałyście cokolwiek o zasiłku na dziecko nadpobudliwe? Podobno podwajają familienbehilfe, jeśli dziecko ma orzeczenie o nadpobudliwości. Czy coś więcej się wiąże z takim orzeczeniem? Problemy z przyjęciem do szkoły, przedszkola itp?
Oj, daaawno już do Was nie zaglądałam. Remont nam się przedłuża (na szczęście jesteśmy na końcówce). Rano H. wozi nas do przedszkola, zostawiam małego i idę do nas do domu. O 12 go odbieram i wracamy, a o 18 H. po nas wpada i wracamy do teściów. Trochę już denerwujące te kręcenie się. Ale chce się wszystko zrobić porządnie, więc trzeba robić powoli.
Eryk w końcu zaczyna się rozgadywać, mówi co raz więcej i większość w końcu da się zrozumieć. Nareszcie zaczął powtarzać, więc używa co raz więcej słów.
Z dobrych wiadomości - jestem w 10tc W końcu się zdecydowaliśmy na drugiego diabła w domu Liczę dni do 3 miesiąca. Ciążę mam koszmarną, "poranne" mdłości mam od 7 rano do 1 w nocy. Nie mam wymiotów, ale ciągle jest mi niedobrze, większość rzeczy nie pachnie przyjemnie, wykonywanie najprostszych czynności kończy się przewracaniem się zawartości żołądka. Pomaga mi podgryzanie. Wpierniczam wszelakie orzechy, krakersy, biszkopty, owoce i warzywa. Oby coś jeść. Do tego mam wilczy głód, który zalewam wodą. Jak tak dalej pójdzie to przytyję 50kg, albo będę sfrustrowaną, głodną ciężarówką
Mam pytanko odnośnie porodu. Pierwszy miałam poprzez cc ze względu na ułożenie. Przy drugim porodzie jest tak jak w PL, że polecają cc? Nie chcę rodzić naturalnie (nikomu nie życzę takich porodów jak miała moja mama, czy siostry), do tego mam wąski kanał rodny, który jak to ładnie ginekolog ujął "Nie jest tak wąski, by być wskazaniem do cc, ale na pewno poród będzie pani pamiętać do końca swoich dni".
I czy słyszałyście cokolwiek o zasiłku na dziecko nadpobudliwe? Podobno podwajają familienbehilfe, jeśli dziecko ma orzeczenie o nadpobudliwości. Czy coś więcej się wiąże z takim orzeczeniem? Problemy z przyjęciem do szkoły, przedszkola itp?