Marti_w ja swego czasu chodzilam do MAG 11 co tydzien matki z dziecmi sie spotykaly. Kawka, ploteczki a dzieciaki szalaly po 2h zabaw w kole siadalismy i spiewalismy. Super sprawa! Chodzilam tez tam na mini kurs przygotowawczy do porodu (Vixen pamietasz :-)).
Ja kupowalam przez pierwsze miesiace pampers pozniej przeszlam na dade. sa rozne opinie na ich temat nam spasowaly i do 2 lat uzywalam. Co do odparzen to u nas zaden krem sie nie przyjal, tylko d.pke podraznialy i zaognialy w pewnym momencie tak, ze juz bylam strasznie wystraszona. przerabialam wszystkie kremy z pl jaki i te z at, a jak zasypalam maka ziemniaczana to na 2 dzien bylo juz zagojone. takze polecam, dziala!
U mnie w St. Josef byl reczniczek a z niego robilo sie rozek i dodatkowo kolderka.
Co do pytan "co zabrac do szpitala" to oprocz waszych typow polecam: czapeczke bawelniana (wietrza), rekawiczki bawelniane (dzieciaki sie lubia zadrapywac) i gumke do wlosow ;-)
ciezaroweczki kochane na nic sie nie nastawiajcie na 100%, ja mialam rodzic naturalnie - 38 h wywolywania - cesarka, chcialam karmic piersia pol roku - po 2 latach sie zmusilam odstawic, dzieciatko mialo byc duze - wyskoczyl 48 cm maluch, kilka miesiecy dorastal do rozmiaru 56, choc urodzil sie tydzien po terminie. Mial spac w lozeczku - spal z nami i moge wymieniac bez konca...
co do pediatry to tez polecam znalezc przed i zapytac o wolne miejsce... ja polecam moja dr S. Bernhard z 12.
No i chcialam sie pochwalic, ze szczesliwie udalo sie zagniezdzic 2. fasolke. Termin lipiec, wiec powolutku sie zaczynam "rozgladac", duzo zmian i stad moje pytanko czy teraz juz w kazdym szpitalu Nackenfaltenmessung i Organscreening jest platne, bo w St. Josef juz niestety tak? Pytam z ciekawosci, bo juz zapisana jestem i napewno nie zmieni to mojej decyzji. Ale jak ktos zapyta bede juz wiedziec
Ja kupowalam przez pierwsze miesiace pampers pozniej przeszlam na dade. sa rozne opinie na ich temat nam spasowaly i do 2 lat uzywalam. Co do odparzen to u nas zaden krem sie nie przyjal, tylko d.pke podraznialy i zaognialy w pewnym momencie tak, ze juz bylam strasznie wystraszona. przerabialam wszystkie kremy z pl jaki i te z at, a jak zasypalam maka ziemniaczana to na 2 dzien bylo juz zagojone. takze polecam, dziala!
U mnie w St. Josef byl reczniczek a z niego robilo sie rozek i dodatkowo kolderka.
Co do pytan "co zabrac do szpitala" to oprocz waszych typow polecam: czapeczke bawelniana (wietrza), rekawiczki bawelniane (dzieciaki sie lubia zadrapywac) i gumke do wlosow ;-)
ciezaroweczki kochane na nic sie nie nastawiajcie na 100%, ja mialam rodzic naturalnie - 38 h wywolywania - cesarka, chcialam karmic piersia pol roku - po 2 latach sie zmusilam odstawic, dzieciatko mialo byc duze - wyskoczyl 48 cm maluch, kilka miesiecy dorastal do rozmiaru 56, choc urodzil sie tydzien po terminie. Mial spac w lozeczku - spal z nami i moge wymieniac bez konca...
co do pediatry to tez polecam znalezc przed i zapytac o wolne miejsce... ja polecam moja dr S. Bernhard z 12.
No i chcialam sie pochwalic, ze szczesliwie udalo sie zagniezdzic 2. fasolke. Termin lipiec, wiec powolutku sie zaczynam "rozgladac", duzo zmian i stad moje pytanko czy teraz juz w kazdym szpitalu Nackenfaltenmessung i Organscreening jest platne, bo w St. Josef juz niestety tak? Pytam z ciekawosci, bo juz zapisana jestem i napewno nie zmieni to mojej decyzji. Ale jak ktos zapyta bede juz wiedziec
Ostatnia edycja: