reklama
Hej Mamusie jestem i podczytuję Was, ale nie mam za bardzo czasu na pisanie, praca, dziecko, dom, także wiecie
Gratuluję wszystkim zaciążonym i tym które urodziły, wybaczcie ale w ostatnim czasie tyle Was nowych doszło, że personalnie nie jestem w stanie pogratulować
Hehe miło mi, wszystkiego na pewno nie wiem, jednak co wiem to zawsze starałam się napisać. Z tym Mutterschutz i donoszeniem papierow do Krankenkasse mogę tylko napisać według własnych doświadczeń - moja firma wysyłała wszystko, ja tylko donosiłam osobiście właśnie ten odcinek od ginekologa o którym pisałyście wcześniej - gin da taką kartkę z trzema odcinkami: dla Was, dla pracodawcy i do KK. Ten odcinek trzeba donieść najpóźniej na 12 tyg przed terminem porodu. Wtedy brali też ode mnie nr konta, gdzie miało być przesyłane Wochengeld.
Kosmetyki - każda na pewno znajdzie coś dobrego dla swojego maluszka ja używałam sudocrem i się sprawdził, na pępuszek nic nie dawałam, bo takie było zalecenie ze szpitala. Octeniseptem robiła pediatra podczas wizyt kontrolnych. Synkowi szybko się zagoił i odpadł.
Z początku prałam w Loveli, ktorą sobie przywiozłam z Polski, jednak dość szybko stopniowo mieszałam z naszym praniem i potem już normalnie w "naszym" proszku. Co do kosmetyków to też jestem zdania, że im mniej, tym lepiej, nawet żadnej oliwiki nie używałam, bo syn nie miał suchej skóry. Do kąpieli z początku nic albo balneum - to dla wrażliwców, polecam.
Pampki też używaliśmy pampersy i bez uczulenia, ale wiadomo, każde dziecko inne. Pracuję w przedszkolu i zdecydowanie 90% dzieci nosi Pampersy, ja wypróbowalam jeszcze Dady ale dla mnie takie sztywne się wydawały, to samo te tutaj z Hofera, ale to moje odczucie.
Marti trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Z pracy nie mogą Cię zwolnić jak jesteś w ciąży, także się nie martw.
Pozdrawiam i postaram się częściej zaglądać
Co do pediatry, bo też chyba coś pisałyście, to już w pierwszym tyg jest wizyta kontrolna więc lepiej sobie wcześniej upatrzyć. Na wizytę trzeba się umówić naturalnie dopiero gdy maluszek jest już na świecie.
Gratuluję wszystkim zaciążonym i tym które urodziły, wybaczcie ale w ostatnim czasie tyle Was nowych doszło, że personalnie nie jestem w stanie pogratulować
Hehe miło mi, wszystkiego na pewno nie wiem, jednak co wiem to zawsze starałam się napisać. Z tym Mutterschutz i donoszeniem papierow do Krankenkasse mogę tylko napisać według własnych doświadczeń - moja firma wysyłała wszystko, ja tylko donosiłam osobiście właśnie ten odcinek od ginekologa o którym pisałyście wcześniej - gin da taką kartkę z trzema odcinkami: dla Was, dla pracodawcy i do KK. Ten odcinek trzeba donieść najpóźniej na 12 tyg przed terminem porodu. Wtedy brali też ode mnie nr konta, gdzie miało być przesyłane Wochengeld.
Kosmetyki - każda na pewno znajdzie coś dobrego dla swojego maluszka ja używałam sudocrem i się sprawdził, na pępuszek nic nie dawałam, bo takie było zalecenie ze szpitala. Octeniseptem robiła pediatra podczas wizyt kontrolnych. Synkowi szybko się zagoił i odpadł.
Z początku prałam w Loveli, ktorą sobie przywiozłam z Polski, jednak dość szybko stopniowo mieszałam z naszym praniem i potem już normalnie w "naszym" proszku. Co do kosmetyków to też jestem zdania, że im mniej, tym lepiej, nawet żadnej oliwiki nie używałam, bo syn nie miał suchej skóry. Do kąpieli z początku nic albo balneum - to dla wrażliwców, polecam.
Pampki też używaliśmy pampersy i bez uczulenia, ale wiadomo, każde dziecko inne. Pracuję w przedszkolu i zdecydowanie 90% dzieci nosi Pampersy, ja wypróbowalam jeszcze Dady ale dla mnie takie sztywne się wydawały, to samo te tutaj z Hofera, ale to moje odczucie.
Marti trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Z pracy nie mogą Cię zwolnić jak jesteś w ciąży, także się nie martw.
Pozdrawiam i postaram się częściej zaglądać
Co do pediatry, bo też chyba coś pisałyście, to już w pierwszym tyg jest wizyta kontrolna więc lepiej sobie wcześniej upatrzyć. Na wizytę trzeba się umówić naturalnie dopiero gdy maluszek jest już na świecie.
karolask87
Moderatorka
Hej dziewczyny, ale szalejecie z wpisami Jeśli chodzi o mnie, to do kąpieli dzidzi położna poleciła mi dodawać do wody zwykłą oliwę z oliwek. Żadnych żeli, płynów czy sztucznych oliwek itp. jeśli nie ma potrzeby. Co do pępowiny, to też nie planuję niczego stosować. A pupę podobno najlepiej wietrzyć. W razie czego linomag leży już w szufladzie. Hmmm zaopatrzyłam się też w sól fizjologiczną, gdyby była potrzeba. Co do Wochengeld, jak już pisałam wcześniej, pracodawca wysłał papiery do WGKK na około 2 tyg. przed Mutterschutz, ja doniosłam numer konta i "niebieską kartę" z terminem porodu. (Dostałam list, żeby donieść, bo mają już papiery z pracy). Na niebieskiej kartce było info, że powinna być uzupełniona 12 tyg. przed terminem, a dostarczona do KK przed 8 tyg. Moją sprawą zajęli się ok. 3dni po rozpoczęciu Mutterschutz (dzwonili do mnie w sprawie konta, bo mieli jeszcze stary numer). Po ok. tygodniu przyszedł list z wysokością WG i informacją, co w przypadku cesarki albo wcześniaka. Dokładniej procederu już nie umiem opisać
karolask87
Moderatorka
Co do lekarzy to dobrzy pediatrzy w moim Bezirku są już totalnie obłożeni, terminy wizyt do nich jak w Polsce :/ Muszę szukać w sąsiednich Bezirkach.
A tak poza tym, to właśnie wróciłam z Labolatorium z badania na Streptokoki i dalej nie sypiam. Ale mam pytanko do was? Piła któraś herbatę z liści malin, albo zamierza?
A tak poza tym, to właśnie wróciłam z Labolatorium z badania na Streptokoki i dalej nie sypiam. Ale mam pytanko do was? Piła któraś herbatę z liści malin, albo zamierza?
karolask87
Moderatorka
Bubcia ja kupiłam w Polsce Nie wiem jak tutaj
reklama
Anet dobrze rozumiem, że pediatra do którego chodzisz jest z 11. Bezirku? Jesteś zadowolona? W lutym przeprowadzamy się do 11. i będę szukać pediatry, bo do 16. gdzie jest nasza obecna lekarka będę miała za daleko dojeżdżać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 524
Podziel się: