reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

reklama
Haha no ja też bym chciała żeby za bardzo do góry nie poszło, mam nadzieję , że więcej niż 10kg na plusie nie będzie no ale to jeszcze dwa miesiące to nic niewiadomo :)
 
Ja to brzucha też dużego nie mam ( na wysokości pępka 90 cm ) a duszności to mam jak wbiegam np po schodach albo coś, tak normalnie to w sumie nie mogę narzekać bo chodzę dużo i nie jest źle , w ogóle nie mogę narzekać bo w porównaniu do innych to ja lajtowo ciążę przechodzę
 
Eh kasuje mi posty :(
No ja na wysokosci pepka mam ok 82cm u mnie przez pierwsze 3miesiace to byla meka nie wymiotowalam ale bylo mi caly czas niedobrze itd potem to juz spoko. A co do dusznosci to dla mnie teraz to jest horror czasem przejde z pokoju do pokoju i brak powietrza musze usiasc i odpoczac. Pocieszam sie ze jeszcze kilka tygodni i brzuch sie obnizy.
 
Ola to masz bardzo malutki brzuszek:) a ja myślałam, że mój jest strasznie mały, no ja pierwsze trzy miesiące też miałam ciężkie, bo mdłości ciągle, teraz w trzecim trymestrze mdłości mi wróciły ale nie jest źle, nic mi nie puchnie, boli jakiś nie mam wiec narzekać nie mogę :) no ale już bym jednak stycznia chciała :)
 
To mi teraz oprucz dusznosci tez nic nie dolega wiec nie ma na co narzekac. Co nie zmienia faktu ze ja tez bym juz chciala styczen i miec to juz za soba.
 
reklama
Do góry