reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Austrii

Luiza zależy który szpital tam gdzie ja rodziłam to wszystkich przyjmują ja się w 7 miesiącu meldowalam bo do szpitala który wybierzesz ginekolog da ci skierowanie :-)
Anetaz robią na sto procent bo ja w Polsce robiłam i potem tu musiałam powtarzać bo inaczej to robią tutaj. W Polsce byłam zdrowa tu miałam cukrzycę :-) jutro sprawdzę czy mam gdzieś datę kiedy badanie robiłam... Ale chyba tu jest tak samo jak w Polsce :-)
 
reklama
Luiza jak będziesz miał jakieś pytania to pisz mi wiadomość prywatną:-) to ci pomogę ile będę mogła:-) szkoda walkowac kolejny raz tego samego tematu:-) a ja musiałam zrobić dokładnie wszystko co ty będziesz musiał :-)
 
@Luiza1204 a moze zapytajcie w KK czy mozna ubezpieczyc tu partnera zyciowego. jesli tak to zdazylabys jeszcze w tym roku pojsc tu do lekarza. oczywiscie wiaze sie to z oplata za ubezieczenie dla Ciebie (niektorzy nie placa, wiec zalezy to od dochodu meza).

@anetaz
robilam tu badanie cukru na poczatku grudnia, a termin mialam na koniec marca, wiec mogl to byc wlasnie 24-28 tydz. chyba wyglada to tak jak w Polsce czyli naczczo pobieraja CI krew, pijesz 0,5l plynu (nie az taki zly, dziewczyna obok mnie paluchem kubek wylizywala :-D), po 1h pierwszy pomiar, po 2h drugi pomiar. W trakcie nie mozesz nic jesc ani pic :sorry: Dodam tylko, ze pomiar mialam w Labor i musisz sobie zarezerwowac tam wizyte...
 
Maryńka ja właśnie nic nie dopłacam za ubezpieczenie przy mężu. Dziwne ja żadnej wizyty w laboratorium nie musiałam umawiać poszłam i mi zrobili krzywą cukrowa bez problemu:-)
 
Hej: -) ja też w Labor musialam termin robić ale udało się na następny dzień jak poszlam
Co chodzi o endokrynologa to od poczatku zleca mi badania i dawki eutyroxu doktor pierwszego kontaktu bo nie chcialam w kolejkach do specjalisty czekac.
To badanie cukru robia tutaj między 25-28tc..mój napój już był od razu z soczkiem z cytrynki i nawet nie taki zły; -)
...a więc tak czy tak trzeba tutaj pierwsze paszport wyrobić a po roku można już w Polsce taniej:p... dobrze wiedzieć;-)
Pozdrowienia Kobitki! 3majcie się zdrowo Wy i Wasze pociechy: -)
 
Hej Luiza, moja imienniczko ;) Jeśli ubezpieczenie będziesz miała dopiero od stycznia, to niestety wcześniej chcąc iść tutaj do lekarza trzeba płacić, a już z ubezpieczeniem to wizyty są gratis. Wszystko w sumie wyjaśniła Gabi, jeśli chodzi o inne szpitale to mogą już Cię nie zameldować (tam gdzie ja rodziłam trzeba to zrobić do 14 tc), ale w Wilhelminienspital nie powinno być problemu. Tam też jest najwięcej położnych Polek, więc dla nieznających języka to na pewno ułatwienie.
Becikowego w Austrii nie ma, dostaje się za to Kinderbetreuungsgeld (macierzyńskie) i Familienbeihilfe (rodzinne). Warunkiem jest stały meldunek w At i potwierdzenie pobytu stałego czyli Anmeldebescheinigung. Jak już będziesz mieć ubezpieczenie to koniecznie musicie to z partnerem wyrobić, inaczej nie dostaniecie pieniędzy.

Anetaz tak, robi się tu krzywą cukrową, w Mutter-Kind-Pass jest napisane kiedy. Ja też musiałam robić termin Labor, a robiłam badanie w Labors.at

Maryńka można ubezpieczyć partnera życiowego pod siebie, ale warunkiem jest minimum 10 miesięcy meldunku na jednym adresie. Ważne też, żeby na Meldezettel mieć Hauptwohnsitz. Także Luiza póki co nie możesz zrobić z partnerem Mitversicherung, bo zbyt krótko tu mieszkacie. Dopiero po ślubie i jak będziesz ubezpieczona pod mężem to nic się nie dopłaca do ubezpieczenia :)
 
Ostatnia edycja:
@Vixen a my placilismy i to nie male pieniadze, pierwszy rachunek (za 3 miesiace mojego Nebenwohnsitz) przyszedl na prawie 700 euro, a potem co miesiac az do dnia porodu, wiec napewno zalezy to od dochodu :tak: dodam, ze jestesmy w WGKK od poczatku.
 
reklama
Do góry