reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

reklama
Witam dawno nie zagladalam ale jakis wirus mnie dopadl i na nic checi nie mialam.Znaczy na neta nie mialam checi :-) bo w domu zrobilam wszystko a nawet wiecej ;-)

Pozdrawiam was goraco i ide poczytac troche co na BB slychac
 
Hej dziewczyny! Czytam caly czas wasz watek (czasem nawet cos skrobne ;-)... ). My nadal sie staramy... w piatek bylam u ginka i znow okazalo sie, ze mam cyste :no:, . Troszke dziwne, ze podczas badania lekarz nic nie widzial... czy "zanosi" sie na ciaze czy nie... wariuje.
Glowa do gory bedzie dobrze cysy same sie w ciazy wchlaniaja najczesciej :tak: Zalezy kiedy tzn w ktorym dniu cyklu bylas lub tygodniu bo jesli zaraz po dniach plodnych lub nawet tydzien do dwoch po leakrz moze nic nie widziec z reguly cialko zolte widac w 6 TC czyli 2 tygodnie po terminie miesiczki
Najprosciej zrobic bete z krwi ta ci napewno powie na co sie " zanosi"


Dziewczyny wybaczcie ze nie zagladam ale na diecie jestem i unikam kompa bo jak siedze to mnie ssie ;) do tego iegam po spotkankach z mamusiami bo powracaly z Polski a co drugi dzien biefgam na fitness wiec kalendarz wypelniony po brzegi
 
happy79, witamy cieplutko!

szczerze mowiac to nie przypominam sobie, zebys cos na naszym watku pisala... Czy czegos nie zajazylam..? ;-)

Bo to jakies dobre kilkanascie miesiecy temu bylo ;-)Wtedy tez sie staralam, potem zrobilismy sobie przerwe na slub koscielny... i teraz juz na powaznie. Tzn. od 9.09.2009 :-D

U mnie nadal nic nie wiadomo... @ ostatnio mialam jak w zegarku, a tu juz 5 dzien czekam i nic, zrobilam wczoraj test i wyszedl negatywny... Duphaston mialam brac do @... planowo do zeszlego czwartku... tabletki mi sie skonczyly juz wiec pozostalo czekanie. W zeszlym tygodniu dopadl mnie jednak jakis wirus i dwa dni z goraczka lezalam, wiec to moze dlatego... tak sie wszystko zakrecilo.

Bylam dzis na Mariahilferstraße na zakupach. Jestem zalamana, we wszystkim wygladam jak w ciuchach od starszej siostry, szkoda, ze w wieku 30 lat juz sie nie rosnie... :-(
 
czesc dziewczyny!

happy79, trzymamy kciuki, zeby jednak brak @ okazal sie mala fasolka. A jak sytuacja? jest @ czy nie ma?
Ja ci moge tylko powiedziec, ze moj pierwszy test po prawie tygodniu od planowanego @ nie wyszedl. Tak wiec nasze fasolki lubia sie z nas zgrywac i czasami nie chca sie tak od razu ujawnic :-p

Kathinka, a od czego ty diete robisz? od komutera?? czy od jedzenia a przy kompie ci sie chce jesc? :-D:confused:

Ja tez za bardzo czasu nie mam, bo dzis obrabiam Unternehmensführung i jeszcze musze isc na uczelnie wieczorem! w sobote tez! Ojej....
No a w przyszlym tygodniu zaczynaja sie egzaminy i jakos musze to przezyc a potem chwila oddechu!

Zapisalam sie na szkole rodzenia do Hebammenzentrum na Lazarettgasse. Czy ktoras z Was to robila moze? Bedziemy chodzic w poniedzialki wieczorem. Moj maz jest juz caly zajarany, bo on ma tyyyyle pytan na ktore chce wreszcie znac odpowiedzi! :-D jest smieszny ale slodki!

Dziewczyny, z praktycznych rzeczy. Jak to robilyscie:
Jak juz mam maluszka w domu i chodze po calym mieszkaniu, raz do pokoju, raz do kuchni, to gdzie mam dzidziusia wlozyc? Ma caly dzien lezec w lozeczku czy caly dzien mam go nosic? Mysle nad kupieniem takiego wiklinowego koszyka na kolkach, ktorym mozna jezdzic po calym domu... Ale z drugiej strony nie podobaja mi sie wizualnie takie koszyki i dziecko w kilka miesiecy z tego tez wyrasta. I tak mu jest potem potrzebne normalne lozeczko. Nie chce kupowac 50 lozek.... Jak w to robilyscie?

No a co sie dzieja z Beabea i vici? Beabea zaginela a vici sprzata.... Duzy masz chyba ten dom vici, ihihihi
 
Hejo rano:-)
Poziomeczka jestem jestem ale jakos ostatnio checi na pisanie brak :-) A mieszkanko mamy nie duze jakos kolo 70 m2 pokoje male ale przedpokoj duzyyyyy.Troche latalam za praca ostatnio moze cos sie ruszy w koncu.
Co do maluszka to dzieci jednak sa rozne i roznie bywa.Moj maly grzecznie lezal i staralam sie go za duzo nie nosic bo potem jak sie juz przyzwyczai i bedzie wynoszony to masakra i ani chwili spokoju.Poki maly to jeszcze ale potem naprawde niefajne to sie robi.Bardziej od tego wiklinowego polecam lezaczki(ale te uwykle a nie jakies kabinowane) bo malucha tam wkladasz i przenosisz ze soba do kuchni jak gotujesz czy znowu do pokoju.U nas sprawdzil sie wysmienicie i polecam goraco.Lozeczko mialam najpierw w pokoju gdzie mysmy spali(nie bylo jeszcze wtedy sypialni a i goscia mielismy dosc dlugo i dalismy mu jeden pokoj) i tam przebywal az pokoj sie zwolnil a maly mial wtedy pol roku i juz sypial sam w swoim pokoiku.I w miare szybko "wyladowal" na podlodze.Mial niespelna 3 miesiace jak juz go zaczelam na podloge klasc na te maty do zabawy i mogl sie przekrecac,wywijac do woli.Odradzam dziecko trzymanie tylko na wysokosciach....znajoma bala sie chyba kurzu ,bakterii i sama nie wiem czego jeszcze i malucha tylko na loze sypialniane dawala a podlogi dziecko nie czulo.Nie bede nawet wam pisac co bylo dalej,wszystko z opoznieniem maly robil bo wiadomo lozko miekkie i nie da sie tak do konca wycwiczyc przewaracan,turlan a pozniej nawet raczkowanie czy pelzanie.
No to sie rozpisalam;-)
Happy79 czekamy razem z toba na wiesci i trzymamy kciukaski.
Kathinka ja z kolei wlasnie przy kompie mniej jem,bo jak tak sie slaniam po domu czy przy tv to dopiero masakra jedzeniowa...

Beabea co tam u was odezwij sie :-)
 
vici, dzieki za rady.
Tez jestem za tym zeby wczesnie klasc na podloge. Mozna przeciez powiedziec, ze podloga to naturalne srodowisko dziecka w czasie raczkowania ;-) Ja tam sie kurzu nie boje. Trzeba bedzie czsciej sprzatac, hihihi

Jesli chodzi o te lezaczki, tez o tym myslalam. Ale czytalam, ze dziecka nie powinno sie dlugo w tym lezaczku trzymac, bo jednak jest troche zgiete w pol i to nie jest dobre dla jego kregoslupa. Dlatego tez nie powinno sie dlugo trzymac np. w foteliku samochodowym. W ksiazkach i poradnikach radza raczej plaskie poldoze i lezaczki tylko od czasu do czasu. Choc przyznam, ze lezaczek zajmuje najmniej miejsca i bylby dobrym rozwiazaniem...
No i co tu wybrac.... :confused:
a co na to inne dziewczynki?

Ach, dzis w ogole jakos nie mam weny do nauki... slaniam sie po domu, glowa mnie pobolewa i najchetniej poszlabym spac....:hmm:
 
Hellol
My sie wreszcie wykurowalysmy,no ale zeszlo troche.........
Jakos ten czas leci,raz szybciej raz wolniej.Chyba wybierzemy sie w te niedziele na basen na Oberle bo nas znajomi strasznie zapraszaja,a ze ta znajoma ma Agnieszka na imie(dzis jej imieniny) to zamiast na kawe i ciastko chce na basen nas zaprosic.Troche mnie moj brzuchol zniecheca ale pewnie dla dobra wszystkich sie wybiore:biggrin2:
poziomeczko pewnie masz racje z ta Tagesmutter ale my mamy tyle wydatkow,ze jednak musze liczyc sie z kasa i sobie jakos radzic.Corka pojdzie do przedszkola od wrzesnia przyszlego roku dopiero,a w pierwsze tygodnie z 2 baby przyjedzie siostra i mama,ale to w maju;-)
Jesli chodzi o twoje pyt. to tez ci lezaczki polecam,tym bardziej ci sie przyda ze wiecej dzieci planujesz;-)Ja mam taki
[FONT=&quot]FISHER PRICE LEZACZEK-BUJACZEK 2w1 + WIBRACJA 0-18 (887001601) - Aukcje internetowe Allegro[/FONT]
o tyle fajny ze potem moze sluzyc jako fotelik dla starszego dziecka i ma pare innych bajerow,ale jest taki wybor ze napewno ktorys ci sie spodoba.My kupowalismy na eBayu,a tu ci wstawilam z allegro.Mozna poczytac opisy.

Mate tez mielismy i tez bylam zadowolona.Jedynie czego nie kupowalam to chodziki bo temu jestem przeciwna.
Ten lezaczek ktory ci pokazalam akurat mozna w 2 pozycjach ustawic i moja cora nawet w nim przysypiala na bardziej lezaco a takze karmilam ja pozniej w bardziej siedzacej pozycji.:tak:
Myslelismy i wymyslilismy ze teraz nie bedziemy kupowac 2 lozeczka tylko zamowilismy na allegro lozko pietrowe ale dol jest super zabezpieczony i tam przeniesiemy Nikolke a maly zajmie jej miejsce.Juz doszlo to lozko i pozostaje do maja je przetransportowac do Wiednia.A wyglada tak
[FONT=&quot]Łóżko piętrowe KACPER od INTERBEDS PROMOCJA !! (880175701) - Aukcje internetowe Allegro[/FONT]


Vici no to mialysmy podobny etap-tez checi i weny nie mialam do niczego:biggrin2:
i na wiosne czekam strasznie.A tak wogole to chcialam cie juz kiedys spytac jak mowilas ze malo znajomych w twoich stronach itp. to jak wy sie tam znalezliscie,dlaczego tam akurat?Maz prace tam znalazl?
No i jak tam nasza swiezo upieczona mama sobie radzi?Agusia jak tam ,po ilu dniach wyszlas ze szpitalaß
Ale sie rozpisalam........
[FONT=&quot][/FONT]
 
reklama
Poziomeczka sa rozne lezaczki ja mialam taki rozkladany do calkowitego plaskacza,trzeba tylko dobrze poszukac no i nie powinien byc za miekki oczywiscie.No zgadzam sie z tym,ze nie mozna tam trzymac malucha caly dzien ale jak np gotowalam czy sprzatalam kuchnie to on byl zawsze ze mna na paczatku na stole a potem jak juz byl bardziej ruchliwy to juz na ziemi.Zreszta na poczatku i tak maluch duzo spi :-)
Co do moderatora to nie ale napisze do adnima w tej sprawie i zobacze jak to dalej pociagnac.Pisalam o zamknietym ale to chyba grupe trzeba stworzyc.No i pewnie stworzymy bo fotek na ogolnym nie chce wrzucac a tak tam bedziemy swobodniejsze:-)
 
Do góry