Maryńka w takim razie w środę popatrzę czy jest suszarka w szpitalu, może wcale nie będę musiała brać swojej
Hmm bo bodziaków właśnie mam dużo, a o kaftanikach myślałam żeby ubierać na body jak np będzie chłodniej, nie tak na gołe ciałko. Kaftaniki mam tylko dwa, dlatego myślałam żeby kupić więcej
Już sama nie wiem czy to ekscytacja czy już nerwy, ale w każdym bądź razie już chciałabym zobaczyć mojego Bąbelka
Patili też mam dużo bodziaków z C&A te BioCotton
Dziś nawet trzymałam w ręku pięciopak za jedyne 7€! Ale koniec z końców odłożyłam, a może jednak mogłam kupić... W sumie to sama nie wiem, najgorzej mam z rozmiarami, kupowałyście dużo ubranek na rozmiar 56? Mam tylko kilka, a tak to już od 62, zawsze jak trzymam w ręce coś na 56, to koniec z końców odkładam myśląc, że za chwilę i tak będą za małe, a na 62 dłużej ponosi. A w sumie to nie wiadomo jak duże dziecko się urodzi. Może doświadczone Mamy coś doradzą?
Czapeczki na pewno wezmę, już mam naszykowane. Na wyjście chciałam właśnie wziąć body na krótki rękawek, półśpiochy, kaftanik i czapeczkę, w razie czego kocyk do okrycia gdyby było chłodniej. I chyba tak zrobię.