reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

Naila a ja myslalam, ze juz jestes po i tak zaaferowana malenstwem, ze nie masz czasu sie odezwac:-D To samo Frania.
Kathinka trzymam kciuki za kontrole i daj znac jak malenstwo:tak:
U nas znow pogoda do d... normalnie mnie trafia, bo co probuje wyjsc z Laura na spacer to pada. Wczoraj zdazylysmy zrobic zakupy. Dzisiaj znow zrobimy tylko krociutki spacerek. Jak tak wieje, to Laura nie moze zlapac oddechu i wywala jezyk na wierzch.
Wczoraj bylysmy na spotkaniu z takimi maluchami i pielegniarka powiedziala, ze Laura przez ostatnie 2 tygodnie baardzo sie zmienila:-D Tzn jest odwazniejsza, wszystkim robi papa, zabiera innym maluchom zabawki. Jeszcze dwa tygodnie temu to jej zabierali;-) A ja znow bylam na zumbie i juz nie jestem tak nia zachwycona jak poprzednio:zawstydzona/y: Chyba wole normalny aerobik z moja instruktorka. Tutaj mozna sie fajnie powyglupiac, o ile ma sie z kim, a ja nikogo nie moge wyciagnac:-(
Cos tu cichutko sie zrobilo. Wszyscy sie urlopuja?
 
reklama
mb no widzisz jeszcze mnie 'trzyma';-) Dobrze mu widocznie w brzuszku :):) Tez jestem ciekawa co u Frani, czy urodzila juz??
I gratulacje dla odwaznej Laury - pewnie sie cieszysz ze robi postepy :)

kathinka a co do gemeindy to wlasnie myslelismy, ze zaraz po porodzie zglosimy sie ponownie, moze jak juz BEDZIE dzidzia na na swiecie to jakos inaczej na to spojrza... Pozniej jednak stwierdzilismy, ze moze przemieszkamy tu jeszczce jakis rok, poltorej i wezmiemy kredyt na Eigentumswohnung i bedziemy juz 'na swoim'. Tylko tak szczerze to nie wiem czy chcialabym sie wpakowac w taki kredyt, tym bardziej ze trzeba miec 10% wkladu wlasnego zeby nam udzielili takiej kasy, a narazie tych pieniedzy nie ma, trzeba bedzie je odlozyc i na to tez czasu potrzeba. Takze powiem Wam ze sama do konca nie wiem co robic - cos mi ciezko podjac konkretna decyzje...
A rodzic bede w Wilhelminenspital - jest nie daleko mnie.

A pogoda faktycznie okropna - choc dla mnie na dzisiejszy dzien lepsza taka chlapa niz upaly :p
 
Jak tak wieje, to Laura nie moze zlapac oddechu i wywala jezyk na wierzch.
hehehehehe, znowu sie usmialam z tej twojej aparatki, mb_1!!! :-D
moja rada: Jak tak wieje to zakladam Mai folie przeciwdeszczowa na wozek, wtedy wszystko widzi i nie wieje jej w twarz!

gratulacje dla malej odwazniaczki, nono, zabierac zabawki, czy to ladnie? hihihihi
Dobrze, niech sobie dziecko radzi!:tak:

Naila, ja lubilam bardzo byc w ciazy ale pod koniec juz chcialam wreszcie Maje przytulic. Z tym, ze moja mala wyszla dopiero 10 dni po terminie! Wiec i to moze ci sie zdazyc. Termin porodu to tylko taki orientacyjny jest. Przewaznie nigdy sie nie zgadza dokladnie!

Kathinka, daj znac co z kontrola!

Ja mam dzis dzien wolny, tatus z corcia pojechali do babci, ja wlasnie geniessowalam masaz odpani masazystki a zaraz spadam na zakupy! :cool2:
Pogoda troche beznadziejna ale coz, w centrum handlowym nie pada :-)

nocka dzis znowu z przeprawami........:wściekła/y::confused:

w sobote raniutko ruszamy na wesele kolezanki do Salzburga i nie ma mnie caly tydzien!!! Mam juz chyba z 3 sukienki kupione i nie wiem ktora zalozyc (reszte oddam) :cool2:
 
Na kontrole nie poszlam buuuu lalo a ja nie mialam z kim dzieci zostawic ale ide w poniedzialek wieczorem do lekarza prywatnie a w szpitalu mam byc we wtorek wiec dam znac co i jak :)

Naila a moze sami sobie szukajcie Gemeinde w tej ich gazetce , jest tam sporo ogloszen i jesli vormerkschein pasuje mozna brac
My a w sumie moj maz nie chce tez wielkiego kredytu brac dlatego na razie gemeinde a moze kiedys swoj domek gdzies na obrzezach wiednia
 
poziomeczka nawet nie strasz, bardzo nie chcialabym przenosic :/ Mi sie juz dluzy, a co dopiero byloby po terminie... alez jestem niecierpliwa;-)

kathinka tylko wlasnie u nas jest to, ze my nie mamy vormerkschein. Zadne z nas nie bylo zameldowane dwa lata na jednym adresie (a jak sama zapewne wiesz to jest podstawa, aby wogole sie zglosic do Gemeindy). My to powiedzmy 'przeskoczylismy'. Powiedzielismy im jaka jest sytuacja i zapisali nad do Wohnungskomnission (czyli do tak zwanych 'specjalnych przypadkow'). No i niestety tak jak wczesniej pisalam nic z tego nie wyszlo i pozostalo nam narazie mieszkac na tych 32m.kw:-(
 
Kathinka no to trzymamy dalej kciuki za wizyte :tak:
Naila wspolczuje. Ja mam w tej chwili ok 40 m i juz z utesknieniem odliczam dni, az przeniesiemy sie do wiekszego. Moze gdyby to bylo nasze mieszkanie, to urzadzilibysmy je o wiele lepiej i wygodniej, ale w firmowym nie ma co robic. Dlatego sie meczymy. Na poczatku, poki Laura nie raczkowala, bylo ok. Jednak teraz jest wszedzie i jej zabawki tez. Minute po sprzataniu jest juz balagan:szok:
Poziomeczka u nas folia niestety sie nie sprawdza. Na Laure dziala to to jak plachta na byka:tak: Od razu wychyla glowke przez ten otwor w folii, ryczy i wyciaga rece, zeby ja wyciagnac. Takze nawet jak pada, to dama jedzie z parasolka, a mamusia moknie;-)( na dwie parasolki brakuje mi juz reki)
Szalejesz z tymi kieckami;-) Widze, ze maz jeszcze w domciu z wami. Szuka juz czegos nowego?
Milego weekendu. My znow pewnie polowe czasu spedzimy lazac po sklepach
 
Ja was czytam- tak, tak- :tak:, tylko staram sie jak najwiecej na powietrzu przebywac... przyjdzie jesien/zima i bede w domu siedziala. To nic, ze pada- mam fajny plaszczyk przeciwdeszczowy i da sie wytrzymac. ;-) Nasza wizyta w klinice przesunela sie na wrzesien, wiec wykorzystuje lato jak sie da. :-)

Pozdrawiam!
 
Czesc dziewczyny !!!
Ja już tyle czasu sie nie meldowałam ale jakoś nie miałam weny ;)
Co do dzidziusia to siedzi w brzuszku i nic niby twardnieje mi czasem ale
brak jakis wiekszych boli i tak sobie czekam .....ide za chwilke wziasc kapiel(jakis taki jeden objaw mam co przy Indze nie miałam
tzn. obfitsze upławy od 2 dni tylko kolor biało przezroczysty tak ze raczej oki).
Pisałyście coś o tej komisji macie adres albo numer telefonu???
Ja 2 dni temu byłam i złożyłam o to Gemeinde ale od 2 do 4 lat to porazka no i może z tą komisja bylo by cos szybciej?!
Uciekam sie kapac buziolki....
 
To frania witaj w klubie - u mnie tez tylko twardnienie brzucha i poza tym nic konkretnego...
A co do komisji to jej numer powinna Ci dac Gemeinde jesli faktycznie bedziesz w potrzebie. I wtedy tam sie dzwoni i umawia dopiero na termin. Takze jak cos to musisz w gemeinde pytac o to najlepiej.
A moze i bedziesz czekac krocej na mieszkanie jesli metraz masz stanowczo za maly na ilosc osob. Trzymam kciuki:)
 
reklama
Ojjj jak Asiunia na urlopie, to ja rano nie mam co czytac;-)
Frania dobrze, ze tez sie meldujesz. Dziewczyny przynajmniej pogoda dla Was odpowiednia :tak: Ja w tamtym roku caly lipiec ledwo zylam, bo przeciez bylo tak goraco.
Happy zazdroszcze powera w taka pogode:-p Mnie juz denerwuje ten deszcz. Laura nie lubi siedziec w wozku z folia, wiec spacerujemy tylko do sklepu i ze sklepu, ewentualnie wokol domu, zeby chociaz pare minut byla na swiezym powietrzu.
No i mam nadzieje, ze do wrzesnia to juz nie bedziecie potrzebowali tej wizyty:tak:
 
Do góry