Mamy z Austrii

[Beabea]

Hej
Witaj mamusia28!!!!!!!
Co do ubranek to mysle ze powinnas poszperac teraz na wyprzedazach czy tu czy w Pl bo sezon obnizek w pelni:-)No wlasnie kogo sie spodziewasz-synka czy cory?
Bylam wczoraj na spotkaniu w sprawie przedszkola dla Nikoli,po wczesniejszych telef. rozmowach ogladnelam takie prywatne przedszkole,nawet fajne i udalo sie nam wcisnac tam mala ,ale na pol dnia do 12!
To dla mnie i tak dobrze ,bo na poczatek na dluzej i tak bym nie chciala.Warunek tylko taki ze od listopada ,kiedy przekroczy granice tych 3 lat no i musi juz wolac siusiu co akurat nie stanowi juz po czesci problemu(mam nadzieje ze do tego czasu zakuma taka komende po niemiecku) Niestety za blisko to nie jest,1 przystanek U-banem no i piechotka do ubanu i od ubanu.Nabiegam sie -nie ma co...

A wiecie moze kto jest uprawnoiny na ten bilet 2razy 90 cent,chyba kurz fahrtzone to sie nazywa.To na krotkie dystanse?Orientujecie sie?Nie usmiecha mi sie 2 razy dziennie po 2 razy ten bilet po 1,80 kupowac

Mb-1 jak zdrowko ,poprawilo sie?

 

[Asiunia_D]

Klaudusia, oczywiscie ze na kawke zapraszam! Tyle ze w sierpniu bo teraz do soboty mam nadzieje ze mnie nie bedzie w Austrii:-) W koncu urlop mam, nie? A jak bedzie naprawde to sama nie wiem, narazie mamy zaplanowane ze w sobote wczesnie rano jedziemy do PL, ja zostaje a mezus w niedziele busem wraca (na kurs) A co bedzie dalej to zobaczymy. Nie planuje nic bo co bedzie jak prace dostanie?

Beabea, nie mam pojecia co to za bilety sa i dla kogo. Ja mam Jahreskarte bo mi sie najlepiej oplaca. Dwa miesiace w roku sa za darmo, no i przy jahreskarte pies jezdzi tez za darmo, i dziecko do ilus tam lat.

A z przedszkolem to i tak masz blisko. Ja musze 5 przystankow tramwajem jechac:-( Ale to z racji tego ze my w srodku roku sie przeprowadzalismy i nie bylo blisko miejsc. I tak mam po drodze do pracy. No i da sie przyzwyczaic. Policz sobie i moze tez Ci Monatka wyjdzie najtaniej?

 

[mb_1]

Beabea juz duzo lepiej. Chyba jednodniowa niemoc mnie ogarnela Gardlo wyplukalam 3 razy propolisem i juz jest o niebo lepiej. Wczoraj jeszcze popoludniu przytulilam sie do Laury i tak spalysmy 2 godzinki
Asiunia udanego urlopu. Niewazne gdzie, wazne zeby odpoczac
Klaudusia, Kathinka jakie gorsety
Musze polazic troche po sklepach i cos mezusiowi kupic. Jeszcze troszke czasu jest, ale przy moim brzdacu chodzenie po sklepach to wyczyn
Poziomeczka no no zdolniacha z tej twojej cory
Wczoraj bylysmy na kontroli u lekarza i Laura wazy 8 kg i ma 71 cm. Pani doktor stwierdzila, ze maluszek z niej. Mam sie jednak nie przejmowac. Wazne, ze przybiera na wadze i rosnie, a ze wolno, to nic. No i powiedziala, ze moge jej juz dawac nabial Jak wy robilyscie ze swoimi pociechami? Bo ja wszedzie czytam, ze dopiero po roku mozna. Poki co Laura dostaje chlebek z maselkiem. Uwielbia
Zmykam troche ogarnac mieszkanie nim sie mloda obudzi

 

[poziomeczka]

Beabea, chyba mowisz o Kurzstreckenticket. Niestety tu sie akurat nie orientuje.
Jesli bedziesz jechac codziennie dwa razy i musialabys kupowac te bilety za 1,80 to napewno bedzie ci sie bardziej oplacac bilet roczny. Kosztuje niestety 450 euro i jednorazowo to duzy wydatek ale oplaca sie w relacji rocznej najbardziej

Jak ja szukalam miejsca dla Mai to tez prawie wszystkie byly z dojazdem. Na cale szczescie trafila mi sie Tagesmutter na piechotke po drodze do pracy. Mam tylko nadzieje, ze polubia sie z Maja....

mb_1, to Laura naprawde malutkim dzieckiem jest. Ale nie przejmuj sie, najwazniejsze, ze przybiera. Kazde dziecko inaczej. Moj kloc z kolei w druga strone, wazy 12kg i mierzy 80cm! Ale ma apetyt, to co mam zrobic.

Dzis bidulka dostala w nocy goraczki, bo szczepilam ja w tamtym tygodniu na rozyczke, swinke i odre. Lekarka powiedziala, ze po ok. tygodniu dziecko moze troche goraczkowac. No i dokladnie po tygodniu tak jest! Bidulcia spi sobie. I w nocy spala ze mna i przytulala sie i powtarzala sobie przez sen MAMA.

co do nabialu, to ja zaczelam Mai dawac jogurty naturalne (takie zwykle, dla doroslych) i serek bialy. Pytalam lekarki, mowila ze zolty ser po ukonczeniu roku. A bialy ser, jogurt to mozna juz ok 10 miesiaca.
Robilam jej np. serek wiejski i dodawalam troche jabluszka, lub przecierow ze sloiczkow dla maluchow. Potem dawalam np. z pomidorem. Jogurt mieszalam z mrozonymi owocami (maliny, truskawki itd.)

Panienski udal sie bardzo milutko, bylysmy po burzujsku w restauracji Julius Meinl w pierwszym bezirku (ona placila, hihi), pyyyycha!!!! Piekny widok na Graben, no luksusik. A potem w Wien&Co na winku. Nic wielkiego, ona musiala wracac poza Wieden, wiec bez jakichs imprez. Mimo wzsystko bylo super!!!!

dzis siedzimy w domku, bo niunia biedna... No i tak to nic....

 

[sylvia77]

Hi Kobitki

Witam was wszystkie serdecznie te starsze i nowe.
Od czasu do czasu udało mi sie was trochę poczytać, ale na pisanie ciężko było sie zebrać.
U nas wszystko dobrze, malenstwo rosnie, Gabriel psoci i pomaga na budowie.
Jak sie młodego zapytam gdzie ma baby spać to wskazuje podłogę albo ogród
Kathinka- serdeczne gratulacje, dbaj o siebie i leniu**** ile sie da.
2 stacje ubahnem można przejechać za 90 centów.
Udanych wakacji i urlopów, my zmykamy na 2 tygodnie do znajomych na Mondsee w sobotę i mam nadzieje ze pogoda nam dopisze.

Pozdrowionka
Sylwia

 

[mb_1]

Poziomeczka i co w koncu kupilas?
Biedna Majeczka, oby do jutra przeszlo.
Beabea na pewno zalapie tez po niemiecku i to szybciej niz sie tego spodziewasz
Dziewczyny godzine temu wrocilam z Zumby i ... TEGO MI BYLO TRZEBA. Do tej pory mam wypieki na twarzy, moje rzeczy byly mokrusienkie. Az ozdrowialam
Milego wieczoru, ja sie biore do pracy

 

[mamusia28]

ja do porodu mam jeszcze czas kobietki, ale chyba we wrzesniu juz nie dam rady 600 km jecvhac do domku rodzinnego. Dlatego chce teraz kupic co mam w Polsce. Rodze dopiero 19 pazdziernika. A z starszym synem oststnie 6 tygodni bylo vciezkie i sie boje aby nie bylo to samo teraz. mam dopiero 27 tydzien ciazy i podobno chlopak ma byc. Chowa sie i dokladnie nie widac

 

[Asiunia_D]

Mamusia, ja ubranka dla malej jak byla jeszcze malutka to w KIK kupowalam i bylam b. zadowolona. Tanie i dobre, nigdy mi sie nie rozciagnely (w porownaniu do C&A - wszystkie sie szmaty zrobily). Wiem ze duzo ludzi tez w H&M kupuje ale ja jakos nie przepadam za tym sklepem, nigdy nic znalezc nie moge. Moze nienormalna jestem, bo wszyscy chwala a ja nie. Jedyne ubranka z HM jakie Nicole ma to takie ktore od kogos dostala:-) No i wydaje mi sie, ze jakby nie patrzec to tu taniej niz w PL. Jakos mi tu lepiej wydac 20Euro niz w PL 80zl. A skad z PL jestes? Bo ja tez mam ok 600km. okolice Kielc

Ja dawalam nabial od 10 miesiaca. Serki, jogurciki itd. Tylko ze ja karmilam butelka a to jakos inaczej sie te produkty wprowadza. Ale z tego co Poziomeczka pisze to chyba ten sam wiek.

A Jahreskarte mozna tez miesiecznie placic, nie trzeba na caly rok z gory. Ja place co miesiac 45€, no i dwa miesiace gratis.

Jeszcze dzis i jutro i urlop!!!

 

[mb_1]

Dzieki dziewczyny za odpowiedz. Jogyrt juz podalam, ale Laura dostala wysypki. Tylko nie jestem pewna, czy to nie od goraca bylo. Odczekam jeszcze pare dni i powtorze. Twarozku jej dalam tez, ale bardzo malutko. Bardzo jej smakowal A z serem zoltym, to sie jeszcze wstrzymam. Jakos mam uczucie, ze jeszcze chwile powinnam odczekac
mamusia28 ja mialam na poczatku wiele ubranek z Polski. Moja mama szalala na zakupach Ceny tu i tam sa podobne. Ja sporo rzeczy mam z reserved, 5-10-15, a tutaj z C&A
Asiunia ja tez rzadko kupuje w H&M. Tez mam problem, zeby tam cos znalezc. Dla Laury to jeszcze cos wybiore, ale dla siebie rzadko. A jak juz cos kupie, to mi sie szybko zeszmaci To jest naprawde smieszne, ale duzo lepiej wygladaja moje ubrania kupione w Polsce od kolezanki z bazaru
mamusia28 moja Laura tez sie bardzo dlugo chowala i nie chciala sie pokazac Kolezanka powiedziala mi wtedy, ze bedzie dziewczyna, bo dziewczyna przodem do matki lezy;-) A ja mialam uczucie, ze chlopak bedzie

 

[Beabea]

HEJ kobitki
Bylam dzis w magistracie po kundennummer dla Nikoli do przedszkola,a pzy okazji zahaczylam o Meidlinger Haupt. o sklepy.Nogi mi do tylka wchodza,mlody nie chce dlugo w wozku usiediec a mloda kroczy za mna jak zolw , co chwila to cos chce do jedzenia i picia (ostatnio kebaby)a w sklepie trace ja z oczu bo biega miedzy regalami i bierze do reki rozne towary i tylko chodze i odkladam i upominam i tak w kolko.
Az cud ze udalo mi sie dzis sobie sandalki kupic,takie z blyskotkami z przodu.Moja cora zdarzyla w miedzyczasie powkladac sobie na nogi buty i w nich paradowac po sklepie(buty dla doroslych).Sprzedawczyni tylko sie usmiechala a ja skupialam sie na tym czy mnie aby nie beda gniotly buty bo roznie to u mnie bywa:-)Kevinowi dalam kawalek bulki z serem do jedzenia zeby sie zajal,pokruszony wszystko w kolo,butle z piciem wyrzucal z wozka,smoka co jakis czas tez...
I tak dziewczynki wygladaja moje wyjscia na zakupy

Teraz oboje pousypialam i pije wreszcie kawkeNo i zaczne sie potem powoli pakowac.
Moj chlop dzis rano chrapie w najlepsze,ja juz oczy otwieram bo sie dzieci pobudzily i go slysze z drugiego pokoju.Patrze 7 godz. (o tej zaczyna prace)!
Zaspal sobie, wylecial jak z procy i tyle go widzieliTez jeszcze dzis i jutro i ma labe.

To tyle sprawozdania