vici
mama Victor´a & Raphael`a
mamaWieden ja niemieckiego ucze sie i ucze.Choc nie przykladam sie do tego i szlag mnie trafia.Na poczatku tylko tv niemieckie i samouczek ale odkad jest Victor to z nauka gorzej.Teraz mamy jeszcze polsat i w sumie polska tv leci i gadam tylko tyle co ludzi spotkam.Niestety nie mam za bardzo znajomych z ktorymi moge po niemiecku gadac.Raz na jakis czas sie spotykam na malych plotkach.Ale tak aby sie dogadac i odpowiedziec bez halo(my tu niezly dialekt mamy ) to niecale 2 latka.Po pol roku od przyjazdu otorzylam konto i pierwsza polise na zycie i to dla mnie byl mega sukces.Ale babka w banku mowila powoli i wyraznie i starala sie czasto niemieckim mowic.No i staram sie nieraz rozmawiac z rodzinka szwagra oni niemcy to mi gramatyke szkola;-)
Poziomeczka to nieciekawie z tymi przerwami.Moze zasiegnij innej porady lekarskiej,no chyba ze masz zaufanie do tej lekarki.W sumie kolezanka miala dziecko na granicy otylosci i karmila tylko piersia.Ale lekarka ja uspokajala,ze jezeli to tylko piers to narazie nie ma sie co martwic i rzeczywiscie jak zaczela byc "mobilna" to chudla i chudla i teraz super dziewczynka jest.
Widze,ze ja tu jedna ze slabszych jezykowo jestem
Poziomeczka to nieciekawie z tymi przerwami.Moze zasiegnij innej porady lekarskiej,no chyba ze masz zaufanie do tej lekarki.W sumie kolezanka miala dziecko na granicy otylosci i karmila tylko piersia.Ale lekarka ja uspokajala,ze jezeli to tylko piers to narazie nie ma sie co martwic i rzeczywiscie jak zaczela byc "mobilna" to chudla i chudla i teraz super dziewczynka jest.
Widze,ze ja tu jedna ze slabszych jezykowo jestem