wesolamamusia
Aktywna w BB
Witam, witam i o zdrówko pytam
Trochę mnie nie było, ale miałam pełne ręce roboty! Komunia w domu dla prawie 40 osób to masakra! No może by to nie była masakra, gdybym kucharkę wzięła a nie sama wszystkiego ogarniała i robiła i dopilnowywała! No cóż, siorka mi trochę z mięsami pomogła, a resztę sama i z mężem ogarnęłam. Wynajęliśmy namiot ze stołami i ławkami, to w chałupie luz bluz był. Ale daliśMy radę! Synio komunię przyjął, biały tydzień też już za nami. uffff...
A wczoraj mój najmłodszy synio roczek skończył. Jejku, jak ten czas szybko zleciał. Imprezkę zrobimy mu dopiero w połowie lipca, bo inaczej teraz impra byłaby bez chrzestnych, a tak chrzestni przyjadą. Ale na urodzinki to tylko trochę ciasta, torcik i ognicho będzie z kiełbasami hi, hi
ivi gratki zaliczenia egzaminów! No i dalej powodzenia życzę.
poziomki bardzo się ciesze, że wyniki są dobre! Gratulacje Wszystko będzie ok!!!!
Doris trzymam kciuki, juz tak mało Ci zostało i będziesz bobaska tulić w ramionach
A tu wrzucam Wam mnie z wczorajszym solenizantem, no i mojego komunijnego synia
Trochę mnie nie było, ale miałam pełne ręce roboty! Komunia w domu dla prawie 40 osób to masakra! No może by to nie była masakra, gdybym kucharkę wzięła a nie sama wszystkiego ogarniała i robiła i dopilnowywała! No cóż, siorka mi trochę z mięsami pomogła, a resztę sama i z mężem ogarnęłam. Wynajęliśmy namiot ze stołami i ławkami, to w chałupie luz bluz był. Ale daliśMy radę! Synio komunię przyjął, biały tydzień też już za nami. uffff...
A wczoraj mój najmłodszy synio roczek skończył. Jejku, jak ten czas szybko zleciał. Imprezkę zrobimy mu dopiero w połowie lipca, bo inaczej teraz impra byłaby bez chrzestnych, a tak chrzestni przyjadą. Ale na urodzinki to tylko trochę ciasta, torcik i ognicho będzie z kiełbasami hi, hi
ivi gratki zaliczenia egzaminów! No i dalej powodzenia życzę.
poziomki bardzo się ciesze, że wyniki są dobre! Gratulacje Wszystko będzie ok!!!!
Doris trzymam kciuki, juz tak mało Ci zostało i będziesz bobaska tulić w ramionach
A tu wrzucam Wam mnie z wczorajszym solenizantem, no i mojego komunijnego synia