reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Sandi sama nie wiem:confused::baffled: młoda jest taka uparta:baffled: jak była u niej koleżanka i siadała na nocnik i pokazywała jak się siada i mówiła "talia teraz ty zrób sisi":-D moja oczywiście udawała że nie słyszy:baffled:
no widzisz ,moja tez jak ja chcialam to nie bylo mozwy wogole o siadaniu ani na nocniczku ani na kibelku :no: pozniej po jakims czasie kilka razy w tygodniu majac pampersa zawolala ,ze chce siusiu :tak:wiec tak po ktoryms razie jak sama wolala ,zamiast pampka zalozylam majtusie i tak juz zostalo :tak: choc jeszcze pare razy zdarzylo jej sie popuscic :tak: ...teraz juz sie nauczyla :tak: ale widzisz nie wiem jak to ujac :sorry2: "sama sie nauczyla" :sorry2:?!
 
reklama
Sandi u nas jest jeszcze jeden problem że młoda rozbiera się z pampka:baffled: siknie raz lub w ogóle i go ściąga:baffled: nieraz zapomni i chodzi dłużej ;-)
 
Dzień Dobry :happy2:

Pogoda do bani, co za dużo deszczu to niezdrowo :wściekła/y:

Roksi nie zazdroszczę zalania łóżka, mam nadzieję, że u nas z tym koniec .
Na każdego przyjdzie pora :tak:

Blue u nas też leje, a miałam takie plany....

Sopapana na kiedy masz termin ?

Miloku
to gratuluję suchości :-)

Agutek fajny pomysł z tym prezentem :tak:

Kuxa witaj :happy2:
 
A jak nie będzie brała ślubu? :-D:-p Agutek, ty wszystko masz zaplanowane na 30 lat wprzód :-D:-D:-D. Ale pomysł z albumem bardzo fajny :tak:

Kuxa, witaj :tak:
to jak zacznie swoje dorosłe życie i się od nas na stałe wyprowadzi...generalnie jak już będzie dorosła :-) ewentualnie myślałam też o 18-tce :-)
 
jak ja wam zazdroszcze tego nocnikowania....
ja probowalam jakis czas temu, jak zauwazylam ze Xawek przychodzi i mowi "ee" pokazywal na pupe itp... no ale za chiny nie chce usiasc na nocnik.... chipsy sobie tam wolał chowac, wiec schowalam
pare dni chodzil w majteczkach w dzien ale jak nasikal to tylko spojrzal na kałuże, zrobił krok w bok i dalej sie bawił. wiec poczekam do lata i bedziemy biegac na golasa

no i prawie mi nie gada... zna moze z 10 slow... albo mniej...
mama tata(ale do niedawna jeszcze bylo mu wszystko jedno i mowil na tate mama i odwrotnie), baba ania (Hania) dada (dziadek) amam, łełe(picie), łała(jabłko)pupa, mimi(MiniMini),dimdam(JimJam), bia(BabyFirstTV)
tragedia z tą mową, no ale pediatra powiedziala, ze chlopcy niby później, i do 3 lat nie mam co sie martwic....
ale jak mi kolezana pokazala filmik jak jej szkrab (w dokladnie tym samym wieku bo dzieli ich moze kilka dni) spiewa "jestesmy jagódki" i mowi "opowiem ci bajke jak kot palił fajke" to mi szczena opadła poprostu... no cóż narazie pozostaje mi czekac
 
hej:-)

Soppana, a jak twoje kolano? dokucza?
buziak dla Ignasia:tak:
czasem, jak wstaję, chodzę po schodach itp:-( byłam dziś u ortopedy (prof :szok:) i powiedział, że niestety stawy mogą dokuczać (głownie kolana i biodra) do końca ciąży, mam uważać na urazy, nie obciążać, nic poza opaską na kolano nic nie dał, ew. apap gdyby mocno bolało:baffled:
A termin mam na 18-20 września, więc pełnia lata akurat na koniec przypadnie, a w ten weekend ma być nawet 30 stopni:szok:
 
soppana moja przyjaciółka ma termin na 1 września i bardzo narzeka na bóle kręgosłupa:baffled: a mnie dokucza kość ogonowa i kości miednicy:baffled: doktor powiedział że przy drugiej ciąży te bóle są mocniejsze:baffled:
 
reklama
Soppana współczuję, ból stawów nie da się porównać do niczego.
Stawiam na północ ;-)

Mnie pobolewa kręgosłup od dłuższego czasu, ale staram się żyć bez tabletek.
Znów nikogo nie ma, o której chodzicie spać ?
 
Do góry