Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[blueberry77]

Kurczę, zażyłam apap i teraz mi niedobrze . Chyba nie mogę paracetamolu.

Malaga, u nas też jest tak, że mąż nie jest zbyt chętny. Ale mam nadzieję, że go przekonam :-). Ale to za rok dopiero ;-).

 

[Agutek]

u mnie na szczęście mąż chętny hihi ;-)
nawet o trzecim czasem sobie gadamy

ale jak wspominam czy np. by tego drugiego nie teraz to odpowiada, że idziemy zgodnie z planem ale wiem, że gdybym przedstawiła mu realne powody to by się zgodził

 

[blueberry77]

ale wiem, że gdybym przedstawiła mu realne powody to by się zgodził

To znaczy "bo chcę"?

 

[Sandi]

Hej :-) i milego dnia ;-)

 

[Agutek]

To znaczy "bo chcę"?

nie nie
że teraz korzystniej, że lepszy kontakt między dziećmi, że czekanie rok czasu nie ma żadnego sensu, bo... (i tu znalezienie tych powodów - coś by na pewno się znalazło, wystarczy pomyśleć ;-)), itd., itp.

 

[blueberry77]

nie nie
że teraz korzystniej, że lepszy kontakt między dziećmi, że czekanie rok czasu nie ma żadnego sensu, bo... (i tu znalezienie tych powodów - coś by na pewno się znalazło, wystarczy pomyśleć ;-)), itd., itp.

He he. Ja tak szefa zawsze urabiam

 

[Agutek]

He he. Ja tak szefa zawsze urabiam

no ale to nie zmienia faktu, że w naszej sytuacji uważam jednak, że za rok jest ten najbardziej właściwy czas, bo zajść w ciążę łatwo, a potem kto się będzie opiekował mi dwójką dzieci jak ja wrócę do pracy?

muszę więc głównie o tym myśleć niestety

pewnie jakby było dziecko to by się jakoś problem rozwiązało, ale jak wiem, że problemu mogę uniknąć samym poczekaniem i wtedy będę miałą opiekę dla dwójeczki to uważam, że lepiej poczekać

 

[malaga]

Ja już za rok miałabym opiekę dla dwójeczki - Piotruś do przedszkola, a babcia z drugim bobaskiem ;-) Ja chcę wykorzystać to, że teściowa się jeszcze w miarę dobrze czuje i na siłach, by się opiekować dzieckiem.. Bo jest już starszą i schorowaną osobą i nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie mogła swoją pomoc ofiarować..

Trochę to takie egoistyczne

 

[madzikm]

hejka!

a gdzie się to grzebie w profilach? ja też chcę!

nie chwaliłam się Wam, że wczoraj byliśmy w Krakowie cały dzień:-)mąż miał koferencję a my się włóczyłyśmy - super było!
stałam na przystanku 20 minzanim podjechało coś do czego dałam radę wsiąść z wózkiemmasakra jakie ograniczenia

 

[madzikm]

mam 3 ostatnich odwiedzających blueberry, ewelinę i madzikm madzikm która nic nie pisze dzisiaj chyba z naszego bb robi się nasza-klasa

Malaguś Ty się chłopa o zdanie nie pytaj tylko działaj

a tak podczytywałam ale już nie miałam siły pisac bo byłam padnięta, ale ja nic nie widzę w tych profilachco tam ma być?