monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
Na początek sto Iat dIa naszych maIeństw. Gabrysiu(mamstud),FiIipku (mmatysi),KamiIku(m@dzi) tradycyjny buzioI od BB ciotki.
Ja bym dodawaIa mIeko modyfikowane do deserków,zupek a będą kaIoryczniejsze a Gaba nie spadnie z wagi..
Mamstud ,mam nadzieję,że poradzisz sobie kochana.WspóIczuje Ci bardzo.Jak pójdziesz do pracy to może niania nauczy ją pić mIeko z butIi. Nie będzie czuć Twojego zapachu to może Iatwiej to pójdzie.dobra, napiszę:
29 grudnia postanowiłam odstawić Gabę od cycka z wielu powodów, o których już pisałam. Cały dzień nie dostała piersi i byłam zdziwiona, że nawet za bardzo się jej nie domaga... W tym czasie podawałam jej soczki łyżeczką i próbowałam podawać mleko z różnych butelek i niekapków bez sukcesu. O 16 napiła się ostatni raz, o 18 zjadła kaszkę i o 19 po lekkim płaczu zasnęła (pierwszy raz bez cycusia). Noc była koszmarna, ja płakałam z bólu i bezsilności, Gaba z głodu, poczucia opszczenia i pragnienia. Rano, gdy wzięłam ją do kuchni, chcąc podać butelkę z czymkolwiek, Gaba dostała dosłownie spazmów - trzęsła się na całym ciałku jakby była chora.... Mimo tego nie dałam jej cycka choć bardzo chciałam i już zwiątpiłam w słszność postanowienia... Mała zjadła dwa razy więcej na śniadanko niż zwykle, wypiła 90 ml soku z butelki, co jej się nigdy nie zdażyło i nawet zaczęła się uśmiechać, mnie ulżyło bo wiedziałam, że dziecko najedzone i napojone (wcześniej widziałam, że jest na skraju odwodnienia mocz był ciemny i bardzo gęsty, a skóra Gaby sucha). Szczęście nie trwało długo - po 15 minutach Gaba wszystko zwymiotowała i zaczęła przeraźliwie płakać. Nie wytrzymałam i podałam jej pierś, przyssała się jak dzika, wypiła wszystko do cna i słodko i spokojnie zasnęła.... Ja też poczułam się lepiej, no, przynajmniej fizycznie....
Postanowiłam, że będę ją karmić w dzień, a w nocy szlaban, żeby w końcu przespać chociaż godzinę za jednym razem... Wczoraj w nocy obudziła się tylko dwa razy, raz wypiła 50 soczku z butli i zasnęła!! :-)Teraz też śi spokojnie, ja mogę wypić co nieco, zapalić spokojnie, a przede wszystkim pospać :-) Rano Gaba rzuca się na jedzenie i picie, boję się tylko żeby na wadze nie straciła....
No i żeby opowieść nie była zbyt sielankowa dodam, że tracę mleko.... Co za ironia losu! Gdy jednak postanowiłam karmić, moje cycki postanowiły inaczej....
Ja bym dodawaIa mIeko modyfikowane do deserków,zupek a będą kaIoryczniejsze a Gaba nie spadnie z wagi..
Niestety nie mam pojęcia. Ze mnie taki smakosz herbaty jak z koziej psitki porponetka.a i mam tylko pytanie, przeczytam odp dopiero jutro, czy któraś z Was piła yerba Mate? Czy tykwa i bombilla są konieczne? bo mąż zasmakował i chce kupić cały zestaw...