reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

velvet- wiesz u mnie to jakas paranoja, moja szwagierka tez jest w ciazy miala termin jakos 2 dni po mnie, chociaz lekarz nawet wyliczal jej koniec maja bo byli zagranica i tak jej sie rozregulowalo wszytsko, byla u lekarza i powiedzial ze szyjka dluga zamknieta i ze ma biedna przpukline to umowil ja na cesarke na sobote 30, a ona co:confused: dzis w nocy na porodowce wyladowala:-) takze mnie to juz nic nie zdziwi , wszyscy sie rozpakuja a ja pewnie jeszcze w czerwcu bede 2 w 1:cool2:
 
reklama
ankzoc - to u mnie lekarz wiedział, że zalezy mi na czasie i na ostatnim badaniu jakoś 28 kwietnia, stwierdził , że to już 39 tc i rozwarcie na 3 cm , więc mogę spokojnie rodzić i dał mi skierowanie na porodówkę na 30 kwietnia na godz. 11-tą. Tymczasem właśnie 30 kwietnia w nocy od 3-ej zaczęły mnie nękać skurcze a o 5-ej byłam już w trakcie porodu. :-) Czyli taka sama sytuacja. I nie wiem czy to moja podświadomość czy taki fuks doktorka :confused:
 
Hej Dziewczyny
nie pozostało nam nic innego jak czekać:baffled:
Ja licze ze do końca tygodnia bedzie po wszystkim
Na jutro mam termin i tez umówiona wizyte u gin zobaczymy co powie
Wczoraj ubrałam łóżeczko liczac na to ze moze to zmobilizuje Zosie do wyjscia mam nadzieje ze nie bedzie sie kurzyc.
ankzoc przekaz confi ze trzymamy za nia kciuki
 
velvet- kochana ja mialam rozwarcie na 2 cm juz po swietach wielkanocnych , 7 maja juz na 4 cm, skurcze mam od swiat wielkanocnych, ale co z tego skoro one nie daja akcji porodowej, ciekawe jakie mam teraz rozwarcie:confused: nie mam juz wizyty u swojego lekarza, ale jesli do czwartku nic sie nie ruszy, to pojde prywatnie zeby sparwdzili czy wszytsko ok, z wodami, lozyskiem i niunia
 
aga- pamietasz jak ci mowilam ze 30 moja szwagierka ma miec cesarke na zaspie?? wlasnie dzis w nocy trafil do szpitala, narazie nie mam zadnych info, w kazdym razie moze to ja tobie cos przekaze z opini o porodowce i obsludze :-D wiem tylko tyle, ze miala miec cesarke i lekarz ktory ja prowadzi nie ma dzis dyzuru, w kazdy razie byl jakis inny, i powiedzial, ze nie zrobi jej casarki i nie wiem na czym stanelo! pomimo tego ze dziewczyna ma wskazanie do cesarki na pismie!!!!
 
To nawet nie wiesz czy juz urodziła?
Ciekawe....:baffled:
No cóz i tak trzeba przejsc przez szpital i tak, najbardziej to boje sie ze jak mąż bedzie jechał do domu to ja bede jak dziecko zostawione na koloniach ryczec.....:-(
 
Hej!

Juz po sniadanku. Dojadam wczorajsze pozostalosci ze stolu :-)
Wczoraj pisala do mnie kolezanka "Czy juz?"... Pytala, czy sie chociaz najadlam, jak nie urodzilam. Chyba tym jej sposobem nazre sie dzis watrobki. Troche boje sie tego olejku :baffled::dry:

ankzoc Ja juz mam takie rozzalenie, ze mam ochote sie walnac do lozka i ryczec jak bobr! Juz do meza pisalam sms'y z pretensjami. Dzis obudzialam sie standardowo w okoloicy 3, poszlam siusiu i jak wrocilam tak intensywnie myslalam o rodzeniu i o tym kiedy to bedzie, ze prawie do 4 z hakiem nie spalam. A taka bylam wsciekla, ze maz obok smacznie spi! O bosze... Wszystko mnie wkur...!:angry::no::dry:
Siostra wczoraj dostala kasy troche od dziadka, wiec matka juz chce jechac na zakupy. Oczywiscie o ile dobrze sie czuje! Nosz! Troche sie boje, bo to na drugi koniec Wa-wy, ale pojade. Jak to maz napisal "moze mi stres odpusci". Jeszcze musze do tego konowala zadzownic!

Ja pier...! Szlag mnie trafi! :angry:
Dobra ide, nie psuje atmosfery, bo i tak jest gesta!

P.S. Tak po cichu mam nadzieje, ze ta burza hormonow to oznaka czegos... :confused:

BUZIAKI i tylko wytrwalosci nam zyczyc!:tak:
 
hej
Dziewczynki nie martwcie sie napewno cos sie ruszy niedlugo!!!!
Od terminu dopiero po 10 dniach wywoluja porod wiec macie jeszcze czas !!!dzidzia wie najlepiej kiedy wyjsc na swiat:)wybierze napewno najlepszy termin!!!
Ten mały cud:)
buziaki dla Was
 
hej
Dziewczynki nie martwcie sie napewno cos sie ruszy niedlugo!!!!
Od terminu dopiero po 10 dniach wywoluja porod wiec macie jeszcze czas !!!dzidzia wie najlepiej kiedy wyjsc na swiat:)wybierze napewno najlepszy termin!!!
Ten mały cud:)
buziaki dla Was
:-):tak::-) mądre słowa
zmykam pod prysznic zakupy i sprzatanie bo jakos to mnie odpreża
 
reklama
dzidzia wie najlepiej kiedy wyjsc na swiat:)wybierze napewno najlepszy termin!!!
Ten mały cud:)
buziaki dla Was
To i ja z tego zalozenia wychodzilam. tylko to wlasnie tak jest jak z ankzoc. Jej powiedzieli, ze do maja nie dotrzyma i tez juz sie doluje psychicznie od jakiegos czasu. Mi dzis wybila godzina "0" wg. terminu wyznaczonego przez lekarza i nic sie nie dzieje. Jak sie czlowiek nastawi psychicznie i czeka, a tu nic... To sie mozna podlamac.
W zasadzie jak jeszcze nie bylo 25 maja, to nie obchodzilo mnie nic i na luzaka czekalam. Tylko teraz jak juz powoli mija 25 to mnie AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA trafia!

Dobra ide... Bo znow atmosfere psuje ;-)
ankzoc badzmy dzielne.
AgA juz wiem, jak psychicznie doluje wybicie dnia terminu, wiec zycze Ci z calego serca, zebys do swojego nie donosila :-D
 
Do góry