reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

Kinga a ja myślę, że powinnaś mu powiedzieć, że byłaś na konsultacji u innego lekarza. Przecież masz do tego prawo, a jak lekarz mądry to zrozumie, że nie miałaś zamiaru podważać jego kompetencji, a jedynie chciałaś się upewnić. To oczywiste, że w chwilach niepewności pacjent ma prawo do konsultacji z drugim lekarzem. Ja swojemu na pewno bym powiedziała. Nie wyciągałabym pochopnych wniosków, że chciał zarobić dodatkową kasę, bo chyba na tych badaniach w W-wie to nie on by zarobił (no chyba, że się mylę).

A u mnie od kilku dni jakaś dziwna chandra, na nic nie mam ochoty, zaglądam do was, sporadycznie coś napiszę, ale jakoś tak z wysiłkiem.
 
reklama
ursula mi dziś M smażył placki ziemniaczane z kotletem z piersi w środku :)) ale w kuchni było piekiełko tak gorąco :( cały spocony a tylko w gatkach przy kuchni stał. Ale jakie dobre :))
Niestety moja koszula nie przyszła tylko szlafrok :) ale fajny nawet :) Siostra przyjechała z śledzikiem z knajpki :) taki warstwowo robiony, śledzik, ziemniaczki gniecione, cebulka, buraczki i jajko gotowane :) pycha tylko zimnego piwa było brak :(
a z kasą to ja wolę nawet nie myśleć :(
 
To mnie uspokoiłyście z tym kierowaniem :) widzę, że nie jestem sama z zamiłowaniem do prowadzenia :)

dzień chyli się ku końcowi, a mi wciąż słabo...
ursula u nas pokropiło ze 3 minuty i jak było parno tak jest :) może jutro się polepszy.

U mnie z kasą też niewesoło, a co będzie jak dzidzia się urodzi... też planuję iść na roczny macierzyński – 80% pensji, a kredyt mamy ogromny. Mężuś dorabia trochę, ale i tak nam nie starczy pewnie, musieliśmy zmienić auto na większe i młodsze, bo poprzednie się sypało. Na to też pożyczyliśmy trochę. Na wyprawkę nie wiem skąd weźmiemy, niby pomogą troszkę rodzice i przyjaciółka, ale i tak kupa kasy będzie potrzebna... Odkładać nie ma za bardzo z czego. Nie wiem co to będzie.

Kinga, ja też bym pokazała te wyniki. Powiedziałabym, że tak się denerwowałaś, że przyjaciółka poleciła Ci kogoś do konsultacji i poszłaś wcześniej niż on by Cię wysłał, bo nie mogłaś wyrobić z tej niepewności...
 
Uff.. .wróciłam. na dworzu piekło, w aucie klima siadła, w domu komp sie przegrzał, w klinice dziki tłum i klima nie dawała rady :/ MORDOR!
aga deszczu nawet nie zauważyłam bo musiało kropic pod naszą nieobecność :/ dramat
A wizyta dziś 10 min, wystawił recepty i tyle i kazał babce z recepcji zwrócić nam kase za wizyte bo to nie wizyta a recepty :p
No i 40 min babka tłukła się z tym zwrotem bo nie umiała.Jestem zmęczona, padam.
Na wizycie w zasadzie nic, tylko recepty no i że po 34 tyg będziemy myśleć czy cc czy rodzimy sami :)
Jutro Wam poodpisuję bo mi się litery zlewają z upału w plamę :/ nie mam siły Kochane...dobrze że mnei dziś nie badał bo w ciągu godziny czekania to miałam tak mokry tyłek że bałąm się że jak wstanę to będę plame miała na kiecce :p
 
gdynianka nie jest to może przepis taki dokładny ale coś w kuchni listopadowej napisałam :) polecam bo są pyszne same jak i z sosami :) np. taki z kureczek :)))))))
 
Kinga jak najbardziej powiedz swojemu lekarzowi o tej wizycie. Nie widzę w jego zachowaniu żadnej chęci naciągania Cię na kase - po pierwsze sam jutro przyjmie Cię da darmo na kontrolę tego serduszka, poza tym wysyłając Cię do Warszawy nie zgarnie za Ciebie pieniędzy?! Ta opcja w moich oczach w ogóle odpada. Poza tym miałaś absolutne prawo do konsultacji innego specjalisty i nie sądzę, żeby on miał cokolwiek za złe. Jutro pewnie się okaże, że i Twój lekarz potwierdzi, że wszystko jest okej a wcześniejsze problemy wynikały jednak z jakiegoś cienia i złego ułożenia. Moja ginekolog sama dała mi skierowanie na połówkowe do kliniki aby jakaś inna para oczu oceniła wszystko i uważam, że takie podejście jest najzdrowsze.

Wiesz, mi nawet przez głowe nie przeszło, ze bedzie ciągnął z tego kase..bo przeciez badania tak jak piszesz nie on by robił.Co do jego kompetencji, kazdy ma prawo czego nie widziec w danej chwilie wiedziec, nie wiem jak to napisac.Lekarz u ktorego byłam powiedział mi, ze on to najbardziej boi sie lekarzy ktorzy wlasnie nie mają nigdy zadnych wątpliwosci.Nie zamierzam mojego skreslac, ani źle oceniac, do tej pory był ok.A opinie na lekarz,pl ma praktycznie same dobre...było by sie tez do czego przyczepic, ale to juz sa jak dla mnie drugorzedne sprawy.Postanowiłam, ze jesli powie na wizycie, ze jest ok, nie powiem mu o konsultacji..tak dla czystej atmosfery, poprostu.
 
te upały mnie wykończą.... jeszcze ból gardła mnie dopadł i kaszel... narazie bez antybiotyku, mam psikac gardło tamtum werde, i pić syrop lipomal, pozatym domowe sposoby, narazie nic nie pomaga... :(
 
reklama
aaa i urzadziliśmy sobie nasze owe gniazdko( pokoik) pomalowae ściany( bujne wrzosowisko) nowe firaneczki i załonki, mebelki... :D jeszcze łóżko nowe by się przydało ale narazie ie teraz... są ważniejsze wydatki... budowa w planie, ruszamy za miesiąc... :D
 
Do góry