reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Och SARA piekne imie. Gratulacje Kika. Witamy kolejna dziewczynke :) (a na samym poczatku sami chlopcy na usg wychodzili)
Moj pierworodny urodzil sie 37 tyd 3 dzien i traktowali go jak dziecko donoszone a mial 2950 a tu prosze 3280 :-) ksiazkowa dziewczynka.
 
reklama
Ja biję rekordy wstawania. Dziś 12.30.... Niby śpię kiepsko, budzę się , kręce, wstaje na siku, ale poźniej za cholere nie mogę sie wywlec z łóżka!!! :crazy: A dzis i jutro mam tyle roborty! I muszę sie z tym uporać sama, bo mąż stara sie podganiać robortę w warsztacie żeby mógł byc ze mną w szpitalu. A, ze mamy ponad 100km, to raczej nie da rady zeby jeździł co chwilę :/ Naprawde nie wiem od czego zacząc. Sprzatanie, pranie, zmienianie poscieli, prasowanie ostatnich ubranek dla Laury.... Buuuu a siły brak :baffled:

Ja też mieszkam w bloku, na parterze... Chyab odgłosy mi tak nie przeszkadzają jak zapachy... Od 7 rano do wieczora wiadomo co bedzie na obiad u sąsaidów. Bleee Ciagle muszę wietrzyć :confused2:

Gosia25 - mi w ciązy coraz wyskakuje jakieś dziadostwo w róznych częściach ciała, ale po kilku dniach znika. W ogóle różne przebarwienia i nadmierne owłosienie :oo2:

dzag82 - ja jak byałm w 2 miesiącu ciazy to byłam na pogrzebie koleżanki. Nie wyobrazała sobie nie być.... U mnie tez z budźetem kiepsko... ALe pocieszam sie, że jak już wyprawka na jakieś 3 miesiace zrobiona i odwiedzajacy będa przychodzić z czymś dla Niuni, to moze właśnie za jakieś 3 miesiace wyjdę na prostą...

kreatorka - ja kupiłam dla Laury w h&m sukienki. Na wigilię taką: Wyszywana sukienka | H&M a do tego złote bolerko (pod spód po prostu białe body i baiłe rajstopki). Jeszcze szukam jakiejs złotej opaski i bucików, ale z tym jest problem.... Na pierwszy dzień świat kupiłam też w h&m taką: Sukienka i rajstopy | H&M Ma żywo zdecydowanie ładniej wyglada. No i do niej nie mam żadnego swterka... Moze jeszcze uda mi sie cos upolować.... ZObacz sobie na stronie c&a. Też są cudne sukienki. Tzn, jak oglądałam dwa tyg temu to były

Szkrabek - ale Ci dobrze, że załatwiłas już sprawę z prezentami :tak: Ja jeszcze nic nie ruszyłam w tym temacie,a w poniedziałek już spzital... Ech... Moze ktoś to zrobi za mnie?????

Domi - ależ Ty masz sny :laugh2:

aenye - super! W domku najlepiej! A do 8.12 też już niedużo czasu :tak:

Dziewczyny, wczoraj robiliśmy sobie mini siesje brzuszkową. ALe jestem ciekawa czy choć jedno zdjecie będzie się nadawało do ramki. Bo ja siebie tak nie lubię na zdjeciach!!! :zawstydzona/y: I dla Laury zamówiliśmy sesję 10.12 czyli bedzie miała 10 dni. Pani przyjedzie do nas z Wawy, więc podróż po cc mi odpadnie. No i ciagnąc 10-cio dniowe Maleństwo ponad 100km n ie było mi na rękę. Mąż tylko sie złości, że brak kasy a ja ciągle coś wymyslam.... ALe doskonale wiem, ze pogadać soebi musi, a i tak jakieś "drobne" ma schomikowane :tak: To tylko moje konto świeci pustką. Nie, nie pustką. Wielkim minusem!!!! he he he
 
@quchasia ja bym jej zwrocila uwage na klatce schodowej... Bez przesady, ale nie kazdy chce slyszec co sie u niej dzieje w domu, glupie babsko.

Gr znowu nogi mocniej mi napuchly... :(

ja się nie lubię wtrącać w sprawy innych;p gdyby się krzywda dzieciom działa jakaś to bym coś zareagowała.. dobrze, ze teraz w robocie codziennie jest hehe.. a nogami niefanie.. kładź się tak, zeby je w górze mieć i kręć nimi w stawach skokowych:)


Kika, gratulacje!!! Teraz sobie odpoczywajcie obydwie :-). 37 tygodni i 56 cm. Chyba "wysoka" dziewczynka :-). Ja mam tylko odniesienie do mojego Tymka: 36 tydzień i 50cm.

haha ja donoszona byłam i mierzyłam 48 cm;p


Marcysiaa przypomniałaś mi o zabookowaniu sesji dla małej;) też mąż krzywo patrzy bo nowy wydatek, ale co tam:-)
 
Hello!
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, od razu lepiej jest ze świadomością, że nie tylko mi tak odbija :tak:

Kika7878, gratuluję!!!! Fantastyczna wiadomość!
Ojejku jejku! My na takich samych etapach ciąży jesteśmy. Jeden dzień różnicy :szok:

Gosia 25
, mi w ciąży powyrastała cała masa takich "dzyndzelków". Mam po kilka na szyi i na piersiach. Zamierzam iść do dermatologa jak urodzę, żeby mi sprawdził skąd to i co to.

Dzag
,dziewczyny mają rację, spokojnie kupisz za 60 zł kwiaty na pogrzeb. Nawet i taniej.

aenye
, a ja już myślałam, że może jednak wrócisz rozpakowana :-)

A dajcie spokój z tymi zabobonami. Nie lubię. Ja pamiętam jak poroniłam to usłyszałam, że to wszystko dlatego, że ubranko już kupiłam :confused2:
Byłam dziś na wizycie, szyjka ledwo co jest, lekarz powiedział, że ciąża jest już donoszona. Kolejna wizyta za tydzień. I ułożyłam z położną plan porodu :-)
 
Hej! Jeszcze trochę pospałam rano, ale coś mnie gardziołko boli :(( auu Na śniadanie dawka witaminy C przyjęta wraz z herbatą i póki co jakoś się trzymam. Za niedługo jedziemy na sesję ciążową :) ciekawa jestem co tego wyjdzie! Marcysia pochwal się jakimś foto ze swojej sesji na zamkniętym!

Kika !!! świetne wieści :) gratulacje dla Ciebie i zdrówka dla córeczki :) jak na ten tydzień to bardzo ładna waga i wzrost :))

Aenye - wracaj i wypoczywaj :) zawsze co w domu to w domu :))

Traktorzystka - ja też się do Twoich odczuć dołączam - hormony szaleją!!

Domi - mi też puchną stopy - pomaga moczenie w misce z letnią wodą na noc, albo tak jak dziewczyny piszą trzymanie w górze.

Jeśli chodzi o prezenty jestem w totalnej czarnej ... Nie mam nic, chociaż z moimi rodzicami się umówiłam, że sobie prezenty odpuszczamy - zostaje mama D., jego brat i babcie.

Trzymajcie się, miłego popołudnia!
 
reklama
Do góry