reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Betix to mi grozi ok 2tyg patologia i potem porodowka to tez sporo. Mam nadzieje ze az 3 tyg nie wyjdzie. Byle wszystko sie dobrze skończyło, bo juz panikuje czy z malym bedzie ok czy zacznie sam oddychać itp. Ale to wszystko ciężkie, czego nie może byc jak w czasopismach dla mam :)


Pewno dziewczyny świętują to teho tu tak cicho ;). Moja cora zasnela w samochodzie ok 16 przyszla z placzek do domu polozyla sie do mojego łóżka i spi do teraz :0, co wnocy bedziemy robic :0.
 
reklama
dziewczyny trafiłam przypadkiem na piękną kołysankę - słucham już 3 raz i ryczę :rolleyes2: Seweryn Krajewski "Kołysanka dla okruszka" - nigdy jej nie słyszałam.

Aż żałuję, że śpiewam maluchowi już inną od miesięcy, gdbym na nią trafiła na pewno bym się tej nauczyła i ją śpiewała... taka klimatyczna i spokojna i cudna. Nie wiem czemu ale przemówiła do mnie niesamowicie... łzy mi lecą jak grochy po policzkach :-) Chyba będę ją śpiwać razem z tą co śpiewam na zmianę. :tak:
 
Ta kolysanke napisal krajewski dla zmarłego tragicznie synka, dla mnie ona ma inne znaczenie... i nie chce sie ją dobić bynajmniej nie teraz. Tak łzy mi płyną jak ja slysze ale z rozpaczy a nie wzruszenia.
Może nie powinnam ci tego pisać :(
 
Szkrabek ja mam tak czasami tan czuję drgania i gdzieś czytałam właśnie że to ma coś wspólnego z pępowiną :)
Ja też uwielbiam tę Kołysanka, ale jej nie śpiewem bo strasznie fałszuję, a ona jednak jest trudna :)

Zozzolka to faktycznie czeka cię ciekawa noc .
 
Szkrabek też nie znałam tego utworu. Zozzolka nie wiedziałam,że powstał w tak smutnych okolicznościach.

Ja do brzusia puszczam od czasu do czasu piosenkę Majki Jeżowskiej - pa aa aa w wykonaniu Mietka Szcześniaka i jakiejś dziewczynki. A moj D. czasem puszcza Maluszkowi piosenkę Skubasa - Kołysanka.

Dziś szukałam fotografa do sesji ciążowej,ale okazuje się,że w moim mieście to nie takie proste...
 
Betix to mi grozi ok 2tyg patologia i potem porodowka to tez sporo. Mam nadzieje ze az 3 tyg nie wyjdzie. Byle wszystko sie dobrze skończyło, bo juz panikuje czy z malym bedzie ok czy zacznie sam oddychać itp. Ale to wszystko ciężkie, czego nie może byc jak w czasopismach dla mam :)

Zozolka pewnie coś ominełam, ale czemu boisz się, ze mały nie bedzie sam oddychał? miałaś jakieś kłopoty? Sorki, ale tyle nas, ze nie ogarniam która jakie przejścia ma..


a Dzag rzeczywiscie coś się nie odzywa...


co do kołysanek to wieczorem albo czytam małej na głos albo puszam kołysanki z neta;)
 
@zozzolka mam jakies dziwne wrażenie, że wydarzyla sie w Twojej rodzinie jakas tragedia. Mylę sie? Jesli tak to wybacz że w ogole tak pomyslalam... a co do szpitala to na pewno nie bedzie tak źle. No jesli mus to mus. A mala da rade, jest dzielna :)

Ja na tej wizycie u poloznej w szpitalu dzis wypelnilam papiery te najwazniejsze a reszte do domu dostalam. W przyszlym tygodniu ta polozna przyjdzie do mnie do domu pogadac, przygotowac mnie bo to pierwsze dziecko i ogolnie powiedziec co powinnam kupic sobie jeszcze dla dziecka itp. Kurde bede musiala posprzatac chate no i G bedzie musial zyrandole powiesic w koncu w pokojach bo glupio tak ze tylko lampki stojace są w domu hehe. Pytalam o to bankowanie krwi pepowinowej, masakra jakas. Roczna oplata za bankowanie to 2tys Euro. Ale polozna powiedziała ze to i tak bez sensu jest wg niej bo jak dziecko ma np raka krwi to w tej pepowinowej tez musialy byc "usterki". Hm musialam podac jakie nazwisko chce nadac dziecku po urodzeniu, moje dane, dane G i czy bede chciala karmic piersia. Hm juz nie pamietam czy cos wiecej mowila, ale zanotowala ze nie umiem niemieckiego i ze szwagierka jest moim tlumaczem i wziela tez nr do niej i jej dane. Pytala czy rozumiem jak rozmawialy no to powiem wam ze rozumialam nawet dosc. I szwagierka powiedziala jej ze jesli powolutku beda do mnie mowic i ona tez to w miare ogarne. Aha i dodala ze najwyzej jak nie bede rozumiala to nogami i rekami beda probowac mi cos pikazac bylebym tylko zrozumiala, czyli -no stres :))

Teraz pojedlismy wraz z G obiadokolacje i ruszyc sie nie moge haha. W ogole nie wiem czemu ale kazdy mowi ze za tydzien lub dwa juz urodze. Ale nie miesci mi sie to w glowie ze tak blisko spotkania juz :)
 
Zozzolka się miałam pojęcia że tak powstała ta kolysanka. Ale nie zepsułaś mi jej na szczęście bo pierwszy raz usłyszałam ją w innych okolicznościach. Na szczęście siłą skojarzeń działa.

Domi to super że taka polozna Ci się trafiła! :) Pewnię już spokojniejsza jesteś.
 
@.szkrabek a wiesz co jest najlepsze? Że to ta sama co mnie zdenerwowala na oprowadzaniu po szpitalu co ostatnio byla haha. Ale jednak dała sie poznac z lepszej strony dzisiaj :) owszem, jestem spokojniejsza :)
 
reklama
Do góry