reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Szkrabek dzieki. Ja jeszcze chwile i też jeździć nie będę.
Dzis sie wkurzylam na rodzinke bo nikt mi pomoc nie chce przy dziecku, kazdy cos wymijajaco burknol. Ponauczali sie ze to ja do nich jeżdżę, a ja dzus sily nie mam i nie mam zamiaru siadac za kierownicę, licze ze moja pociecha pojdzie szybciej spać przynajmniej :(.
 
reklama
.szkrabek - nieźle musiałaś się bidulko strachu najeść. Dobrze, że tylko na tym się skończyło. Lepiej poczekać z zakupami do września, jak będzie chłodniej.
Na mnie też ta pogoda działa strasznie. Męczę się po chwili spędzonej na zewnątrz i nie wychodziłabym z mieszkania w ogóle, ale korzystam z ostatniego tygodnia urlopu i załatwiamy dużo spraw związanych z kupnem mieszkania. Na domiar złego co drugi dzień jestem w pracy na 3-4 godz. Zdalnie nie mogę wszystkiego załatwić, więc muszę naginać.

A jeśli chodzi o jazdę samochodem to paradoksalnie w aucie czuję się rewelacyjnie - wiadomo klima :-D Mogłabym zamieszkać w nim.
 
porannakawa - ja już od jakiegoś czasu czuję się głupsza niż byłam :-) Mój mąż się śmieje, że zamiast mózgu mam już budyń :-p
Jestem rozkojarzona, zapominam co chciałam powiedzieć, czasem nawet w środku zdania :rolleyes2: nie mówiąc już o tym, że nie jestem w stanie podjąć prostej decyzji... dobrze, że już nie pracuję, bo bym sobie zrujnowała reputację :-D

Żal mi porzucenia samochodu, ale co zrobić... nie robię tego ze względu na siebie, jest tu większe dobro do ochrony :tak:
 
Nie miałam żadnego omdlenia na szczęście i bardzo współczuje Ci szkrabku.
A ciśnienie znów mam 80/50. Mimo wszystko czuje sie dobrze.
Jesteśmy teraz z PL , ale tutejsze upały wydają mi sie zupełnie ok. W Tbilisi od miesiąca temperatura była ok 35-38 stopni.

Auyiala możesz dopisać u mnie córeczkę ? Zosię ;)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczęta! :-)

Z urlopu wróciliśmy w sobotę, ale miałam tyle prania i sprzątania, że nie było nawet kiedy się odmeldować. Pogoda nam nie dopisała (jeden dzień bez deszczu), ale za to wróciłam zaręczona:-)

Byłam dziś na USG połówkowym - lekarz potwierdził synka! :-) Maluch jest zdrowy i waży 430gram. Jestem zachwycona! :-) Nagraliśmy sobie USG na CD. Doktor nie mógł zrobić jednego z pomiarów, bo mi się synek plecami ustawiał, nawet spencerki za wiele nie pomagały. Mam jeszcze podejść na chwilkę w przyszłym tygodniu po ten jeden pomiar (krzyż serca?).

Idę nadrabiać zaległości :-)
 
Czesc dziewczyny!!

Masakryczna noc mialam i pol dnia :no: Nie wytrzymuje juz z tymi migrenami :crazy: Te panadole moga sobie w d... wsadzic. Jak sobie pomysle ze mnnie jeszcze nie jedna taka czeka to zyc mi sie odechciewa zwlaszcza ze odrazu przy takim bolu wymiotuje . Ehhh no to sie wyzalilam ..ale juz naprawde nie wiem co ja mam ze soba zrobic.

Szkrabek co do braku koncentracji i budyniu w glowie nie musisz mi nic mowic.:-D Ja potrafie nawet proszek do peczenia do zupy wsypac wiec wiesz :-D

Olciastrzelce mi sie to imie wysnilo :tak: Jak jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy przysnila mi sie dziewczynka ktora trzymala mnie za reke i ssie przytulala ... pamietalam cos przez mgle jak mowila to ja mamo Iga :-D i sobie obiecalam ze jak bedzie jakims cuddem corka to bedzie Iga . Wczesniej jakos to imie mi w ucho nie wpadlo . Inga tez mi sie bardzo podoba :tak:

Traktorzystka
gratuluje synka !!juz kawal chlopczyka :tak:
 
porannakawa współczuje migren.. wiem przez co przechodzisz.. ja miałam na razie pra rzutów na początku ciąży, ale były na szczęście dość łagodne.
 
traktorzystka gratuluje :) i zaręczyn i zdrowego maluszka:)
szkrabek, jest takie powiedzenie że ciąża odmóżdża i niestety ja też muszę się pod tym pdpisać :) tak wiec mamy teraz budynie galaretki albo inne żelki zamiast mózgu :)
 
reklama
Traktorzystka, gratuluję zaręczyn :tak:.
Olciastrzelce, mnie się bardziej Iga podoba niż Inga :sorry:.Inga jest trudne w wymowie, tak czy inaczej pewnie będzie wołana Iga. I ładniej brzmi. Sorki :-p.
Za duszno i za gorąco :wściekła/y:. Nie cierpię takiej pogody. Dlaczego nie mamy takiego klimatu, żeby od czerwca do końca sierpnia temperatura wahała się w granicach 23-26stopni :-p.
I do mojego Tymka mi tęskno. Od niedzieli siedzi u mojej mamy, bo żłobek zamknięty, a nam się urlopy dopiero od przyszłego poniedziałku zaczynają i coś trzeba było z dzieckiem zrobić :-p. Niby na co dzień kupa roboty z dzieckiem, urwanie głowy, ani chwili wolnej, wkurza, ale jak go chwilę nie ma to tak się pusto i beznadziejnie robi... Byle do soboty...
 
Do góry