reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy Cycusiowe :)

kate332 pisze:
e_mamo to że dokarmiaj Julkę mlekiem modyfikowanym wcale nie musi oznaczac końca karmienia piersią, ja mleczko daję już od 3 miesięcy i nic się nie dzieje, mały wciąż domaga sie piersi, zwłaszcza przed snem i w nocy, a produkcja nadal jest chociaz karmię juz rzadziej,

Tylko, że ja mam wrażenie, że z moja mleczarnia jest na wykończeniu i jeszcze jak ograniczę karmienie na rzecz butli to produkcja całkiem stanie.

Póki co Julka dostała jakichś kropek na buzi, nie wiem czy to po mleku czy od czegoś innego ? hmmmm
ostatnio dawałam jej banana ze słoiczka, może to od tego...
 
reklama
Jesli o mleczarni mowa to ja wczoraj po raz pierwzy w zyciu zapomnialam dac cyca o 17-stej mojemu Alkowi ::) :p Poniewaz zjadl wczesniej jablko to sie nie dopominal, no i poszlismy sobie na spacer, a po nim tylko godzinka i karmienie.
Nic sie nie stalo, bo nad ranem obudzil sie normalnie tak jak to sie budzi ::) Ale ja mialm wyrzut, ze sobie zapomnialam.

Prawda jest taka, ze to karmienei o 17-stej tak naprawde jest takim przytulakiem, przy okazji popije sobie dobrze i poprawi mamie produkcje mleczna. No ale dzis juz nie zapomne ;)
 
Ja od dzisiaj wprowadziłam modyfikacje żywieniowe i teraz plan karmienia będzie wygladał tak:
rano cyc ile razy tam sobie chce
11 owoce 150 gram
13 cyc
15-16 zupka 180 gram + sok 180 ml
19 kaszka 4 łyżki i 150 ml mleka modyfikowanego
19:30 cyc
noc cyc na żądanie- mam nadzieje, ze nie bedzie chciala do rana ;) ;) ;)

Zobaczymy jak sie dzis sprawdzi taki plan.
Przez zakupy dzisiejsze z ktorych wrocilismy o 20:30 Julka zjadla ta kaszke o 21 i o 21:45 dostala jeszcze cycusia. Teraz spi, ciekawe jak dlugo ???
 
no i lipa z tym spaniem dzisiaj, pierwsza pobudka o 2 w nocy i to przecież po tym jak wciągnęła kaszkę na gęsto o godzinie 21 :(
Dostała butlę mleka i wypiła tylko 150 ml i następna pobudka o 5:35...
A ząbków brakkkkkkkkkkkkk
 
Edziu wiec to jednak nie chodzi chyba o jedzenie :( Kurde te zeby to jakis niewypal, z jakiej racji dzieci tak musza cierpiec, a jesli juz to czemu nie jest to jedna dwie noce i po bolu? Ach, zycie nawet naszych dzieci nie oszczedza. Musza miec chrzty bojowe zanim zaczna cokolwiek z tego wszystkiego kumac ::)

U nas dzisiaj standard pobuka nad ranem i nasze lozko juz do rana, chyba, ze akurat sie obudze to go przenosze. Poza tym czasem sie zdarza, ze bez pobudki takiej na smoka przespi pare godzin, ale czesciej budzi sie po kilka razy. na dokladke nie mze sie sam usadowic i usnac, bo od razu jaksie przebudzi tosi ena brzuch obraca i podnosi sie na rekach i wtedy taki zaspany nie wie co robic i placz ::) No i dwojka gorna nadal nieprzebita.
 
no i stało się .................. :p

przechodzimy na sztuczne(oczywiście z musu,a nie z mojej woli)
mamy na to cały miesiąc,
ale to już ostatni miesiąc naszego cycania...................bubuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

za miesiąc będę tutaj już,tylko gosciem,
a wątek mamy butelkowe moim głównym...................buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

ja nie chcę :-[ ::) :mad: :(
 
Ja też zaczęłam stopniowo przestwiać młodą na sztuczne, powoli, powoli zobaczymy ile nam to czasu zajmie.
Dziś na noc dostała butlę sztucznego bez kaszki tym razem, bo zauważyłam, że zapychanie kaszką nic nam nie daje, budzi się o 2 w nocy i muszę jej dać cycka.
 
Joaska pisze:
Iwon pisze:
Klaudia, sorrki, że wtrącę  ;) Gluten można podawać już w dziesiątym miesiącu, co oznacza moment, gdy maluszek kończy 9 miesięcy. Nie musisz zatem czekać do roku  :)

ja wlasnie czekam do tego momentu............ :D :D

Ja wiem, ale Maciek ma chyba skłonności alergiczne, więc dlatego tak się ociągam. Kurcze wczoraj teśiowa dała mu plasterek kiwi i dostał takiej wysypki naokoło usteczek, że hej.

A ja dzisiaj mam zamiar zrobić mu po raz pierwszy kisiel z jabłuszkiem :)

Aha, u nas jeszcze jedna nowość. Kupiłam zwykłą kaszę kukurydzianą, tylko nie taką dla niemowląt, tylko zwykła w sklepie, taką gruboziarnistą. Dodaje Maćkowi do zupki już któryś dzień i zajada z apetytem. trochę to mniej wygodne, bo trzeba ze trzy minutki gotować, nie wystarczy wsypać i poczekać minutkę, więc nadaje się tylko do zupki gotowanej przeze mnie, ale jest super. :)
 
hanti pisze:
za miesiąc będę tutaj już,tylko gosciem,
a wątek mamy butelkowe moim głównym...................buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

ja nie chcę :-[ ::) :mad: :(

Dlaczego hanti? :( Też jesteśmy fajne :-[ :-[ :-[ :p ;)
 
reklama
Iwon pisze:
hanti pisze:
za miesiąc będę tutaj już,tylko gosciem,
a wątek mamy butelkowe moim głównym...................buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

ja nie chcę :-[ ::) :mad: :(

Dlaczego hanti:( Też jesteśmy fajne   :-[ :-[ :-[   :p ;)

nio......bardzo fajne, superowe,debesciackie,ekstra super chiper !!! :laugh: :laugh: :laugh:
 
Do góry