reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy Cycusiowe :)

u nas zazwyczaj jest tak
5-6 cyc
7-8 cyc
11-12 miseczka owocków (jabłka z gruszką lub morelami, albo same jabłka) tak około 130 ml
14 cyc
17 zupka 140 ml i sok rozcieńczony w proporcji (100 ml soku reszta wody) od 170 ml do 200 ml
19:15 cyc

czasem jak baardzo daje do pieca to w przerwie między owocami a zupką dostaje chrupaczki kukurydziane...
amen  :)
 
reklama
kolorowa_kredka pisze:
wiecie co mi się wydaje że u nas jest więcej cyca jakoś choć sama nie wiem

no, a jak ja idę na kurs to Julka dostaje cyca tylko 3 razy, bo jak wracam to ona już śpi uduszona przez tatę...
a najbardziej mnie martwi to, że tego mojego mleczka tak maleńko jest :(
 
ja się obawiam o nasze karmienie, bo jak tymul będzie mnie tak nagminnie gryzł to nie wiem sutki mi odpadną i po karmieniu będzie ;P ale tak serio jakby co, to chyba będę zmuszona odciągać i w taki sposób podawać, bo nasze mleko najważniejsze zwłaszcza że tymi jest alregik
 
Edytko ja mialam jakis maly krysys ostatnio wiety co pisalam o tym moim mleku, ze chude to jeszcze go mniej bylo. Ale ale, Alus zaczall sie budzic w nocy ostatnio, przez te zeby i ja mu wtedy cyca bo to go jeszce najlepiej do spania utula i tak wychodzi mi ze dwa cyce na noc i od razu moja mleczarnia ruszyla. Z dwoch cycow czasem rano mu daje, bo tez mi sie wydaje, e sie tak nei dajada super, bo mu to mleko choc duzo szybko przeleci.

U nas 7-8 cyc
troche chleba ze mna oklo 9-tej
11- cyc
13- zupa gesta 200ml
ok15-stej deser jablko z 2/3 banan i 2 lyzeczki kaszki
17-cyc i
19:30 da cyce
no i w nocy cyc z raz do dwoch razy ostatnio
 
No i jeszcze soczek podaje, ale to przeroznie. Sa dni, ze nie podam. Jednak w przypadku naszego kataru podaje mu wiecej soku juz drugi dzien, zeby go dobrze nawodnic no i w soczku ma tez witamin c (tak przynajmniej na opakowaniu napisali)
 
Właśnie dałam Julce kaszkę ryżowo- kukurydzianą bifidus od Nestle, to jest kaszka bezmleczna więc na pierwszy raz zrobilam mniejszą porcję z 80ml wody i do tego pół słoiczka jabłek z owocami dzikiej rózy. No i zobaczymy czy to moje małe szczęście trochę spokojniejsze będzie...
 
e_mama pisze:
Właśnie dałam Julce kaszkę ryżowo- kukurydzianą bifidus od Nestle, to jest kaszka bezmleczna więc na pierwszy raz zrobilam mniejszą porcję z 80ml wody i do tego pół słoiczka jabłek z owocami dzikiej rózy. No i zobaczymy czy to moje małe szczęście trochę spokojniejsze będzie...
ja robie tak samo, kaszka + owoce i na jakis czas wystarcza, ta kaszka nestle wogóle jest fajna,
 
Czytalam ostatnio na czerwcowkach o cycaniu. jest tam jeszcze kilka mam karmiacych i roznie dlugo chca karmic. Przewaznie do roku. I ja sama tak mysle.
Co ciekawego pisaly dziewczyny to to, ze lekarze im powiedzieli, ze to nasze mleko na tym etapie to troche lepsza jakosciowo woda, ktora sluzy do uspokojenia i dania przeciwcial,a takze robi za posilek mleczny, ktorych w diecie naszych dzieci powinno byc trzy.

Mysle, ze z ta woda to lekka przesada ::) Aaa i jeszcze ponoc cale to dzienne cycolenie ma sie w sumie jak jeden posilek.

Pisze o tym, bo jestem ciekawa, czy cos wasi pediatrzy mowia?

Mam dwie kuzynki, ktorych dzieci sa starsze od naszych o 2 miesiace i obydwie "rzucily karmienei w 9 miesiacu dzieciaczkow. Twierdza, ze tak najlepiej i najmniej bolesinie oduczyc. Jedna ma juz drugie dziecko i pierwsze tez odstawila w 9 m-cu. Teraz coreczce (tej mlodszej) daje normalne melko laciate i nic jej nie jest. Druga kuzynka daje w proszku.
 
reklama
mój pediatra nic nie mówił o tym że nasze mleko jest mało wartościowe, nawet nakłania mnie do utrzymania karmienia do końca lata, owszem kazał wprowadzac inne jedzonko (4x w ciągu dnia + cyc na rządanie) ale też mówił żeby nie dawac mleka krowiego pod rzadną postacią, można tylko mleko silnie przetworzone w postaci jogurtów czy deserków bo ono nie uczula, mleko z piersi w zupełnosci wystarczy,
przeciwciała są ważne zwłaszcza teraz na wiosnę kiedy najwięcej ludzi choruje ale tez podobno latem kiedy panoszą sie zatrucia pokarmowe i dlatego warto do jesieni (wrzesien np) pokarmic
ja jeszcze decyzji nie podjęłam jednoznacznej, zobacze jak wyjdzie w praniu, moze mały sam sie odstawi moze mi mleczko zaniknie... nie wiem a jak bedzie wszystko ok to sie skusze na ten wrzesien chyba
 
Do góry