reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy Cycusiowe :)

U nas sok wchodzi przez butlę, ale przez NUKa z gumowym smoczkiem, żadnej innej butelki Julcia nie zaakceptowała.
Ode mnie też pije, co prawda mleka nie próbowałam jej podawać z tej butelki no ale cieszę się, że nie muszę podawać soczku łyżeczką ;D
 
reklama
Alek pije z butelki Aventu, przez smoczek 2. Smoki sa silokonowe jak sie nie myle. Nie krzywduje sobie. Tylko sok podaje mu z butelki i moje mleko (Slawek) jak wychodze z domu na 4 godziny 2 razy w tyg.

Sok wlalabym z niekapka podwac, ale niestety musze kupic nowy, bo ten co mamy jest do bani. Gdzies plesn sie zbiera miedzy skrzydelkami tej blony w przeplywie i za cholere nie moge sie jej pozbyc. Juz gotowalam, szorowalam i nic. Jak pociagne z pustego nekapka, to czuje ten taki plesniowo-piwniczny zapach. Fuj! Nie wiem czemu tak sie stalo, bo za kazdym razem oczywiscie nie gotowalam tylko plukalam i ciaglam do czystej wody, no ale trundo ::)
 
Jak czytam co wasze dzieci a raczej ile jedzą to już sama nie wiem co robić
Oliwier je 1/2 słoiczka z zupką a ostatnio to i tego nie zje
zero kaszek, owoce nawet zaczął jeść no i pije soczki
 
Wiki nie przejmuj sie, przeciez roznie dzieci zaczynaja jesc stale produkty.
Ty zdaje sie pisalas kiedys, ze Wiktora pozno zaczynala jesc prawda? To moze barciszek ma po siostrzyczce ;)
Dodatkowo wyczytalam ostatnio, ze dzieciom piersiowym, mozna smialo zaczac podawac nowosci od 7 miesiaca. W sumie jesli dziecko je ladnie z piersi i mama dobrze sie odzywia, to brakow zadnych nie powinno miec :)
 
Wiki Martuska ma rację masz czas na nowości, ja wprowadzałam wczesniej ze względu na powrót do pracy
 
dzięki dziewczyny
bo już zaczełam panikować jak czytałam że wasze dzieciaczki jedzą po 150, 200 g
a Oliwierek 70 g nie może zjeść
A z Wiktorią też było ciężko ona dopiero tak naprawdę bez zabawiania zaczeła jesc jak poszła do przedszkola
aż się boję że czeka mnie powtórka
 
mój krzysiek w życiu nie zjadłby 200 gram zupki ani niczego innego, maximum to słoiczek 120 gram ale to rzadkość, a mleko które pije rano waha sie od 60 -100 ml
 
U nas już drugi dzień był obiadek gotowany przeze mnie
ziemniak+ masełko+ kurczak(wczoraj dodałam Misiowy Ogródek-groszek marchewka)
a dzisiaj do zestawu podstawowego było dodane krem ze szpinaku z ziemniakami z hippa
i drugi zestaw zdecydowanie bardziej smakował ;D

nie miałam warzyw ekologicznych,to obrałam grubiej ziemniaka,ze sklepu
jak na razie nic nie wyszło ::) i mam nadzieję,że tak zostanie

 
reklama
Hanti ja podaje normlane warzywa i poki co nic sie nie dzieje. W koncu kiedys przyjdzie czas, ze nasze dzieciaczki beda sie musialy przestawic na te nieekologiczne, dlaczego nie zaczynac po troszku od malego? Niech sie brzuszki przyzwyczajaja :)
 
Do góry