reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy Cycusiowe :)

kate332 pisze:
hanti a jak z kupką po tych kawałkach? bo jak krzysiek dostał raz taką zupke 2 dni temu (ja przez pomyłke naszykowałam ją dla opiekunki) to podobno nawet ją zjadł bez problemu ale potem te kawałki były w kupce czyli ich nie strawił  ::)
musze sprawdzić Kate,bo jakoś tak się nie przyjrzałam ;)
 
reklama
hanti pisze:
kate332 pisze:
hanti a jak z kupką po tych kawałkach? bo jak krzysiek dostał raz taką zupke 2 dni temu (ja przez pomyłke naszykowałam ją dla opiekunki) to podobno nawet ją zjadł bez problemu ale potem te kawałki były w kupce czyli ich nie strawił  ::)
musze sprawdzić Kate,bo jakoś tak się nie przyjrzałam  ;)
ja tez sie specjalnie nie wpatrywalam bylo widac od razu, to moze u ciebie jest OK, moze dziecko musi sie przyzwyczaic
 
no wiec zaczelam gotowac Kubie sama.......sloiki pochaniaja mase pieniedzy.........

mam sprawdzona marchewke i ziemniaki, krolika i seler( tego na razie nie daje, slyszalam ze uczula, moze pozniej), musze jeszcze kupic groszek i kukurydze ( pisalyscie, ze mozna go dawac z puszki) i jeszcze zastanawiam sie nad mrozonkami, czytalam o nich artykul i mysle ze moga sie sprawdzic u Nas.....

a na razie Kubie smakuja moje deserki, szczegolnie jakbklo z bananem i kaszka............
 
Joasiu ja deserków wogóle nie kupuje, tylko szkoda ze teraz zima i mało mamy owoców do próbowania, latem poszalejemy  :p
a tak wogóle to krzysiek jakis dzis marudny sama nie wiem co mam mu dac albo zrobic, teraz bawi sie z tatą a ja troche musze ochłonąć (przy bb ::) ;D )
 
kate332 pisze:
hanti pisze:
kate332 pisze:
hanti a jak z kupką po tych kawałkach? bo jak krzysiek dostał raz taką zupke 2 dni temu (ja przez pomyłke naszykowałam ją dla opiekunki) to podobno nawet ją zjadł bez problemu ale potem te kawałki były w kupce czyli ich nie strawił  ::)
musze sprawdzić Kate,bo jakoś tak się nie przyjrzałam  ;)
ja tez sie specjalnie nie wpatrywalam bylo widac od razu, to moze u ciebie jest OK, moze dziecko musi sie przyzwyczaic
Kate jest ok,bo dokładnie zajrzałam,nie widać żadnych niestrawionych kawałeczków
Otka wcina te słoiczki z chęcią,to już nie patrzę i kupuję też te od 7 miesiąca
 
A co do warzyw to Otka jadla wszystkie już i seler i porę i z pietruszką-wszystko jak do tej pory jest ok
nawet dałam jej królika z koperkiem,była trochę zdziwiona smakiem,ale jadla ;D

teraz przymierzam sie do danie jej brokuły i szpinaku ;)
 
ja brokuły ze słoiczka dawałam 2 razy dokładałam do innej zupki, i nic specjalnego nie zauwazyłam
 
U nas tez od kilku dni brokuły dodaję do zupek i jest ok, jeszcze jutro dostanie brokułki i jak będzie oki, to we czwartek spróbujemy pietruchę, póki co bałam się podawać... Zupki zjada około 130 gram.
Do tej pory jedliśmy:
ziemniaka, dynię, marchewkę, kalafior, groszek, brokuły, jabłka, morelki, raz soczek jabłkowy z winogronami, no i od kilku dni Julia zjada po kilka chrupaczków kukurydzianych przed kąpielą,
wypija mi pięknie z butli 150 ml soczku, który jej rozcieńczam pół na pół z wodą :)
Przekonała się laska do butli nuka, avent jej nie podchodził ...
Myślicie, że skoro nic jej nie jest po chrupkach kukurydzianych to i po kukurydzy w zupce też nic nie powinno się dziać prawda?
 
e_mama pisze:
Myślicie, że skoro nic jej nie jest po chrupkach kukurydzianych to i po kukurydzy w zupce też nic nie powinno się dziać prawda?
myśle że nie, ja kiedys dałam do zupki którą sama gotowałam parę ziarenek kukurydzy z puszki i nic sie nie działo, a mam tez słoiczek jakiejs zupki z kukurydzą ale jeszcze jej nie dawałam,
 
reklama
no własnie ja mam taką zupkę z kukurydzą i pietruszką i chciałam ją podać żeby się przekonać jak zareaguje na pietruszkę a w sumie samej kukurydzy jeszcze nie sprawdzałam, no ale chrupki wydają się być ok, jadła też kleik kukurydziany więc pojutrze podam tą zupkę, bo jutro ostatni dzień brokułów...
 
Do góry