reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy Butelkowe

Melll pisze:
Ja też jestem mama butelkowa, karmiłam 2 miesiace ale w drugim już dokarmiałam mlekiem modyfikowanym

A ile się przez te 2 miesiace nasłuchałam, że powinnam wszystko zrobić by karmić piersią, to mój obowiązek.................... :( :( :( ale było mninęło, odkąd przeszłam na butelke było o wiele łatwiej i dziecko zadowolone

U mnie to samo, mało dzieciaka i siebie nie zamęczyłam bo mi odradzali dokarmianie, a teraz odkąd Kubek jest na butli to mam zupelnie inne dziecko, wręcz aniołka ;D
 
reklama
Iwon pisze:
Ewelinko, fajnie, że bebilon się sprawdza :)

A oto nasz zmodyfikowany plan dnia:

6- mleczko 180ml

9-9.30- słoiczek owocu lub owoc własnej roboty (np. jabłko i banan), zagęszczony kleikiem

12.30- obiadek (zazwyczaj własnej roboty :p)

16- mleczko 180ml

19.15-19.30- 210 ml kaszki

Jesteśmy zadowoleni :)

Julia ma taki sam plan jedzenia, ale nie moge wyeliminować tego karmienia o 23,
Iwon jak tobie udało się tego dokonać??
ja o 16 daje obiadek a o 12.30 mleko, moze powinnam to zmienić ta jak u ciebie??
no i julia je po 150ml mleka więcej nie wypije
 
Mell myślę, że musisz uzbroić się w cierpliwość, nic na siłę. Ja tez już wcześniej próbowałam oduczyć Kornelka tego jedzonka o 23, ale kończyło się to płaczem o czwartej i zarwanymi nockami. Dałam mu czas, aż sam do tego dojrzał. Po prostu zauważyłam w pewnym momencie, że nie je już z takim apetytem tego posiłku o 23, nie wybudzał się też na niego. Spróbowałam i udało się. Ale jeszcze czasem budzi się po czwartej, wtedy daje mu wodę.

Twoja niunia jest młodsza, więc tym bardziej jeszcze bym zaczekała, skoro nie jest na zmianę gotowa :)
 
Iwon pisze:
Mell myślę, że musisz uzbroić się w cierpliwość, nic na siłę. Ja tez już wcześniej próbowałam oduczyć Kornelka tego jedzonka o 23, ale kończyło się to płaczem o czwartej i zarwanymi nockami. Dałam mu czas, aż sam do tego dojrzał. Po prostu zauważyłam w pewnym momencie, że nie je już z takim apetytem tego posiłku o 23, nie wybudzał się też na niego. Spróbowałam i udało się. Ale jeszcze czasem budzi się po czwartej, wtedy daje mu wodę.

Twoja niunia jest młodsza, więc tym bardziej jeszcze bym zaczekała, skoro nie jest na zmianę gotowa :)

no właśnie u mnie tak było, że jak jej nie dam o 23 to budzi się o 3 lub 4 i wybije się ze spania, a tak to nad ranem zje i do 9 sobie spimy ;)
 
e_mama pisze:
Aniu.G a Ty chcesz podać bebilon zwykły jakiś, czy może bebilon-pepti ? nie obawiasz się, że skoro Jaśko ma skazę białkową to potrzebuje jakieś mleko HA ? Kurcze nie znam się na tych mlekach kompletnie, może ten bebilon jest HA? Ja też rozważam podawanie sztucznego mleka, bo nie mam na czym robić Julci tych kaszek wszystkich, ostatnie moje osiągnięcie to 50 ml mleka, więc chyba trochę za mało :)

Jasiowa alergia na mleko krowie - podobno ma byc chwilowa i mam podobno juz wprowadzac do swojej diety nabial - teraz sie wstrzymalam ze wzgledu na chorobe JAsia, ale jak tylko wyjdziemy z chorobska to ja powoli zaczne probowac nabial, a mleko po prostu juz mam ;) :laugh:. Pewnie zejdzie mi chwila zanim go podam, ale wiem ze chce juz sprobowac - a to juz duzo ;) :laugh:
 
Iwon pisze:
ania.g pisze:
Mysle Iwon ze i ja pod wplywem twojego planu zmodyfikuje nasz plan zywieniowy ;D. O 9.30 zamiast kaszki podam deserek - super pomysl ;D (mniej sciagania, tak wogole przepraszam za wtargniecie do butelkowych ;))

Zaglądaj częściej, przynajmniej się statystyki tego wątku poprawią, bo ostatnio butelkowe częściej na cycusiowych się udzielają ::) ;)

tak wiem wiem to do miało byc do mnie :p :angel: O0

a tak poważnie to u nas zakręciło sie troszke bo ta moja mała panna nie che ostatnio jesc deserków.
Rano nie, popołudniu nie, oszalec mozna,
ale ogólnie jest ok..
 
Mell ja tak jak Iwon opisała karmie Weronike tylko zamiast tej zupki o 12 daje mleko a zupka pózniej o 16.00
wcześniej dawałam odwrotnie- mleko o 16.00 a zupka w południe i momo wszystko Weronika nadal je mleczko o 23ciej
daje jej mniej bo teraz juz tylko 120 ml a wcześniej jadła 200ml
zmniejszyłam porcje bo rano o 7.00 nie wydawała sie bardzo głodna i wypijała 120ml
spróbowałam najpierw odstawic zupełnie ten posiłek o 23ciej ale po tygodniu dałam sobie spokój i do niego wróciłam bo mała była wyrażnie głodna i budziła sie przed pólnoca i wyrażnie chciała jesc.
tak wiec małymi kroczkami pomagam jej sie rozstać z tym mleczkiem pózna porą i zmniejaszam jej ilośc po troszku
Moze tak spróbuj ale ja tez bym jeszcze poczekała bo masz troszke młodsze dzieciatko.
 
i jeszcze skoro Julia je po 150ml na jeden posiłek a jest ich cztery to wychodzi 600ml mleczka a to minimum na dobe dla takiego szkraba.
 
elfiko pisze:
Iwon pisze:
ania.g pisze:
Mysle Iwon ze i ja pod wplywem twojego planu zmodyfikuje nasz plan zywieniowy ;D. O 9.30 zamiast kaszki podam deserek - super pomysl ;D (mniej sciagania, tak wogole przepraszam za wtargniecie do butelkowych ;))

Zaglądaj częściej, przynajmniej się statystyki tego wątku poprawią, bo ostatnio butelkowe częściej na cycusiowych się udzielają  ::) ;)

tak wiem wiem to do miało byc do mnie  :p :angel: O0

:-*
 
reklama
Do góry