Mamy 2014

[katoryba]

Badanie muszę zrobić w synevo, bo z nimi ma przychodnia podpisaną umowę. Trzymajcie kciuki żeby łatwo poszło.
kordek - dzięki za namiary ale nie skorzystam-za daleko. Dam znać jak będziemy się wybierać do Parku Kras.

 

[Beti1986]

heja zagladalam czasem ale cisza byla to ja cicho sedzialam

zgadza sie moja cora juz rok skonczyla! sama nie wierze jak to szybko zlecialo. raczkuje od 5 miesiecy i do chodzenia sie w ogole nie garnie, jedynie przy meblach. ogolnie jest grzeczna, slucha sie ale ciekawska jak nie wiem a dawidek tez juz 4 latka skonczyl w sobote! szok norlmalnie jaki on chlopiec juz fajny

Asku moj syn chodzil 2 lata na Wandy i szczerze polecam! bylam bardzo zadowolona i planuje Alicje tam wcisnac od wrzesnia

Katoryba ciesze sie, ze Asia ma sie dobrze a jak synek, zwraca uwage na siostre? a clo do krwi to w labie medica na kupieckiej pracuje pani ktora jest z oddzialu dzieciecego i zawsze znajdzie zyle. tzreba dzwonic i zapytac kiedy ma dyzur w labie.

kordek a tobie jak idzie z dwojka? duzo roboty?

pisalyscie o chorowaniu. u nas Alcia zlaiczyla juz 4 przeziebienia pod rzad ale odpukac od 2 miesiecy jest spokoj. Dawid nie choruje wcale. w szpitalu raz bylysmy bo zjadla gel z toalety :/ wymiotowala piana ale na szczescie nic jej sie nie stalo!!!

 

[karolq8]

O matko jak to zel? Dobrze ze wsio ok. Moja Natala tez ciekawska zuza taka nie byla

 

[Aśku]

BETI ostatnio też dorwałam Julka jak ten żel pchał sobie do buzi... Ale nic mu nie było, może nie zdążył zjeść, bo szybko go znalazłam ;-) ale ładnie pachniał bryzą morską
Jeśli wciśniesz małą na Wandy, to będziemy w jednej grupie
__________________
)}i{( tapatalk )}i{(

 

[Beti1986]

karolq taki zel co sie wyciska i przykleja w wc, placem wygrzebala i zjadla, zapach tropikalny. a ja dalam jej wode i wtedy zaszla reakcja i stad ta piana. jak dziecko zje jakas trucizne to nie dawac mu wody!!!

asku no ja planuje od wrzesnia dac mala do zlobka i mam nadzieje, ze sie uda na wandy!!!

 

[karolq8]

O jacie no kolor ladny to chciala sprobowac:-)

 

[Luk&Bella]

aleście popisaly
długo długo nic i w końcu zaczyna hulac to forum

my na szczęście zdrowi.
Luka z Iza kilka dni wolnego mieli (kilka dni ferii im zrobiliśmy od przedszkola) do tego Jacek i istny szal d* miałam

za to odbiliśmy sobie wczoraj wszystko dzieci do babek wyprawiliśmy a sami do kina.. jej, jak mi było dobrze tak się w końcu odprezyc i WYSPAC

Jaca rosnie, blisko 9kg już chyba ma, 4 zeby i super grzywe zaczesana na bok lowelas mój kochany
turla się już jak szalony ale siadac leniuszek nie chce

katoryba - najczęściej nieogarniam ;p a tak na poważnie, staram się wyluzować i nie być perfekcyjna pania domu, dzieci na 1 miejscu a reszta hmmm, trochę maz się więcej przykłada ostatnio i dajemy rade choć przyznam ze brak czasu na domowe obowiązki momentami mnie stresuje ;p poza tym starszaki pomagają, zwłaszcza Luki który jest normalnie zakochany w bracie, Izka tez ale czasami brak jej jeszcze wyczucia.

Asku - na Wandy? my tez tam z brzuchem podanie składaliśmy na "okolice kwietnia" - zobaczymy co z tego wyjdzie, musze się z reszta przejść tam zobaczyć jak się sprawy miewają

Beti - kojarze Twojego Dawidka ze zlobka Ciebie z ostatniego festynu tez (po dzieciach poznałam;p), choć osobiście się nie znalysmy
moja Izka chodzila grupe nizej niż Twój synek

ja o tej sali zabaw na Dabrowki nie slyszalam ale za to malz mowil mi ostatnio wlasnie o tej kolo zacisza. musze się wybrać jak mi dzieci za bardzo będą w domu fikaly bo rzut beretem mam

ide spac, bo już mi cala rodzina chrapie ;p

 

[Beti1986]

ejjj serio znamy sie z widzenia? ja pamietam Pania ktora po dzieci przychodzila ibyla w ciazy moze to ty?! ciemne wlosy i sniada karnacja? mieszkasz na zaciszu? bo my tak
najmlodszy tez spal u dizadkow?! ja jeszcze mojej Alci nie zostawialm na noc, ona sie budzi w nocy choc ostatnio lepiej jest

ja tez czasem nie ogarniam co sie dzieje w domu ale najgorzej bylo na poczatku jednak! ale fakt ze ciagle jestem zmeczona, i nie wyspana :/ o 18 to juz mnei oczy szczypia i ziewam ehhh

 

[Aśku]

Asku - na Wandy? my tez tam z brzuchem podanie składaliśmy na "okolice kwietnia" - zobaczymy co z tego wyjdzie, musze się z reszta przejść tam zobaczyć jak się sprawy miewają

na Wandy ;-) to może też się spotkamy ;-) tyle, że wożę na 6:30, a odbieram ok 14:15 ;-)
Czeka ciebie teraz upierdliwe chodzenie ;-)

Powiem wam, że i ja chodzę zmęczona ;-) chyba taki okres, słońca mało, dzień jeszcze krótki ;-) wczoraj zamiast drzemki z Julem, stanęłam do prasowania ;-) dzisiaj pewnie też, by nie mieć zaległości, po pracy pełną suszarkę wyjmę :-(

 

[Luk&Bella]

Beti - ciemne wlosy mam i karnacje nie blada ale nie wiem czy to mnie widywalas, aczkolwiek calkiem możliwe

my mieszkamy na samym początku wyszynskiego, blisko biedrony, ale czasami i tak chodzimy do tej na zacisze to o sale nietrudno będzie nam zahaczyć

a Jaca to teraz pierwszy raz poza domem nocowal, on budzi się najczęściej raz w nocy wiec sprobowalismy bo ja miałam już kompletnie baterie wyczerpane ;/ oczywiście dalam pol godzinny wykład przez telefon tacie (majac 7 wnukow pewnie wiedza o co kaman ale musiałam pogadać )

Asku - no wlasnie patrzałam na str promyczka i lista rezerwowych obowiazuje do końca marca, wiec najpóźniej kolo polowy będę musiala się przejść. z jednej strony chce żeby się dostal a z drugiej, już się boje rozlaki z bablem ;/

oz kur* ledwo Jace uspilam a tu mi na korytarzu wiercic udarem zaczynają, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa