marciami
Zaangażowana w BB
ja nie miałam przeczuć, mój mąż od początku chodził i mówił, że syn. W ogóle u nas to było tak, że miały być bliźnięta. Więc mąż był przekonany, że dwóch chłopców. A ja twierdziłam, że będzie parka. No ale potem okazało się, że został jeden dzidziuś. W 13 tygodniu lekarz sugerował chłopca, ale nie chciał nic mówić na pewniaka. Na usg połówkowym powiedział, że chłopak na 100%
A ostatnio na usg moja lekarka potwierdziła ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)